Inne
: Wygląd, to naprawdę ładne kombi z dużym bagażnikiem, wygodnymi fotelami. Ładny pakowny samochodzik. Miłaem srebrny metalik. na szczęcie już sprzedany :)
1,0
Całokształt
Kolejny raz to napiszę, samochód z Polskiego salonu, 100% bezwypadkowy, kupiłem go z firmy w której pracowałem. Od czego zacząć, a wiem RDZA, RDZA i jeszcze raz RDZA. Po zakupie samochodu pojechałem do kolegi do zaprzyjaźnionego serwisu, a tam ku mojemu zdziwieniu okazało się że dół drzwi jakiś rudy przednie nadkola też takie sobie, ale że bez wypadkowy i pełen serwis ASO, pojechałem na Jerozolimskie z gwarancją. Uznali, wymienili wszystkie drzwi przednie błotniki, tylna klapę polakierowali. Trwało to 3 tygodnie, od momentu umówienia, oczywiście samochód w tym czasie musiał stać u nich, poco?, podobno takie warunki gwarancji. Po tym czasie odebrałem pięknego mercedesa z salonu, szczęśliwy bo w końcu długo nim nie pojeździłem . Minoł roku. Będąc na działce stwierdziłem, że umyje sobie samochód, a tu znowu RUDY tym razem na tylnych nadkolach od środka, więc poczekałem do przeglądu ASO i znowu zgłoszenie. Uznali, wymienili, trwało to 4 tygodnie, oczywiście samochód przez ten cały okres znowu musiał stać u nich. Lecz tym razem już miąłem dosyć, kupiłem sobie Citroena i temat rdzy dziwnym cudem się skończył.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jest ok. kolega z firmy UNITRONIC wgrał mi program po którym samochód zdecydowanie odżył, ale i bez tego nie było tragedii.
1,0
Skrzynia biegów
TRAGEDIA, żenada, najgorsza skrzynia jaką kiedykolwiek widziałem, może z wyjątkiem SMARTA. Miałem pseudo-automat, taka skrzynia sześciu biegowa z możliwością manualnej zmiany biegów, a może lepiej zabrzmi z możliwością automatycznej zmiany biegów. Na wstępie podkreślę, mój samochód był 100% bezwypadkowy z polskiego salonu, od początku do końca serwisowany w ASO. Na początku myślałem że coś się w niej popsuło, bo potrafiła szarpać, a po dłuższym staniu w korku na tzw. automacie, ciężko było ruszyć, samochód szarpał, trzeba było wyluzować dodać gazu i jeszcze raz włączyć bieg. Po wizycie w serwisie na Jerozolimskich w Warszawie usłyszałem od Pana że ta skrzynia tak ma, a moja i tak jest w bardzo dobrym stanie bo płynnie zmienia biegi. Więc jeździłem i zastanawiałem się kiedy znowu zacznie szarpać i dlaczego. TRAGEDIA
2,0
Układ jezdny
Na wstępie podkreślę, mój samochód był 100% bezwypadkowy z polskiego salonu, od początku do końca serwisowany w ASO. Zawieszenie no cóż, byłem przyzwyczajony do trochę innej charakterystyki pracy zawieszenia, wcześniej jeździłem firmowym VW Golfem 5, i od czasu do czasu Volvo V50. Powiem tak jeśli ktoś jeździ do 120 to jest ok., lecz jeśli na trasie 150-160 to już nie jest ok. (Amortyzatory skuteczność 75-78 % wydruk ze stacji.) W samochodzie czuje się ciężki przód i lekki tył, dodatkowo dziwnie się zachowuje w momencie wjechania na łuku w tylnym kołem w jakąś nierówność. Dlaczego piszę, że dziwnie, samochód przysiada tak jakby były zużyte amortyzatory, ale nie były. V50 i Golfik 5 bez porównania, przy znacznie wyższych prędkościach samochody są w pełni przewidywalne. ( od kilku lat startuje amatorsko w rajdach Suabarakiem wiec jakieś pojęcie na temat pracy zawieszenia mam). Mercedes zaskoczył mnie bardzo negatywnie.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność bardzo dobra, czuje się gabaryty, tu nie mam żadnych zastrzeżeń
4,0
Ergonomia
ok
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylacja, hmmmm może i była by dobra, gdyby łopatki od nadmuchu na nogi zawsze działały, a tak zdarzało się że w zimę nogi marzły. Problem z łopatkami był poruszany na forum mercedesa i sporo osób miało podobny problem jak ja
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bardzo dobra,
4,0
Wyciszenie
Dobre, oczywiście jak dla mnie, to zawsze subiektywna ocena
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Silnik ok. jak na 2.2 litra w mieście palił mi 8,5 litra w trasie 5-6. Dla mnie taki wynik jest ok. Przegląd koszt 1700-1900 zł sporo, ale kupując Mercedesa liczyłem się z takimi kosztami.
1,0
Stosunek jakość/cena
Rdza, skrzynia, i zawieszenie wszystko psuje
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zasadniczo nic się nie popsuło, choć jak dla mnie to przełączniki strasznie toporne.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak, były jakieś drobiazgi, termostat, łożysko na alternatorze, i tyle.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.1 (C 220 CDI) 143KM 105kW
[l/100km]