Ocena kierowcy - Mercedes GLK Off-roader Facelifting

Zbyszek, 8 lat temu

Silnik 250 BlueTEC 204KM 150kW

Rok produkcji 2012

Przebieg: 138 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Mercedes GLK Off-roader Facelifting 250 BlueTEC 204KM 150kW 2012-2015 - Oceń swoje auto

3,92

8% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Świetnie trzyma się drogi i dobrze jeździ w zakrętach

4,0

Całokształt

Bardzo fajne auto. Znacznie ładniejsze od poprzednika. Wyposażenie prawie maksymalne co dało cenę na poziomie ML. Zdecydowałem się na nie gdyż w 2012 r było to jedyne, w tej klasie, z wentylowanymi fotelami, co w moim przypadku latem jest dosyć istotne, gdyż dużo czasu spędzam za kierownicą.

Wrażenia

4,0

Silnik

Wcześniejsze X3 miało 170 KM więc tu zdecydowałem się na więcej. Auto nie zachęca jednak do tak dynamicznej jazdy jak BMW. Potrafi to samo a może nawet lepiej w niektórych sytuacjach ale lepiej jechać nim spokojniej. Przy spokojnej jeździe potrafi spalić 6l/100km a normalnie jadąc 8 w trasie, w mieście potrafi spalić nawet 9,5-10. Wszystko zależy od stylu jazdy.

4,0

Skrzynia biegów

7 biegowy automat jest dosyć leniwy. Redukcja trwa dosyć długo (to przy operowaniu manetkami przy kierownicy). Lewarek przy kierownicy rewelacja. Gorzej jak się przesiadasz do innego auta, to często włączasz wycieraczki. Przełącznik trybu na konsoli w trybie sport zmienia zupełnie charakter auta. Delikatne nawet muśnięcie gazu powoduje skok do przodu ale to na chwilę, bo zaraz znacznie przekraczamy dozwolone prędkości :)

4,0

Układ jezdny

Wybrałem pakiet AMG elementy zewnętrzne. Oprócz zmian optycznych zawieszenie jest lekko usztywnione i obniżone. W porównaniu do normalnego zawieszenia to niebo a ziemia. Koła tylne są lekko szersze. Auto po prostu świetnie jeździ w zakrętach.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność dobra. Przydałyby się większe lusterka boczne, ale można się przyzwyczaić. Zastrzeżenia mam do wycieraczek. Przy znacznych opadach lewa wycieraczka (ta ważniejsza) zaciąga zgarniętą wodę z powrotem w pole widzenia. Wymiana wycieraczek nie pomogła, być może to kwestia geometrii szyby. W późniejszych modelach ramiona wycieraczek są już inne i być może ten problem usunięto.

4,0

Ergonomia

Wszystko pod ręką, nie ma się czego czepiać.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Dokupiłem Webasto przy konfiguracji - genialna sprawa pod warunkiem że chodzi. Po 3 latach w mrozach ok -17 stC nie aktywowała się ale był komunikat, że jest za mało energii w akumulatorze (być może to to). Wentylacja ogólnie nie narzuca się i sprawnie działa, grzanie jak i klima, więc jest ok

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Platforma klasy C więc szału dla pasażerów, tylnej kanapy, nie ma jeżeli chodzi o przestrzeń na nogi. Mówię o dorosłych o wzroście >180cm. Dla każdego innego wystarczająco miejsca.

4,0

Wyciszenie

Jest dobrze. Rozmawiając przez zestaw głośnomówiący, dopiero przy ok 150/h trzeba lekko podnieść głos ze względy na szumy powietrza. W kabinie zaś, jest komfortowo

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Można by było taniej, np AdBlue można dolać tylko w serwisie, za co płaci się dosyć słono. Przeglądy wypadają co ok 20 000 km i kosztują jak w klasie premium ale są na stałym poziomie mniej więcej. W Outalnderze, którym kiedyś jeździłem z przeglądu na przegląd było co raz drożej. Tu jest to do zniesienia.

4,0

Stosunek jakość/cena

Auto drogie ale jakość jest widoczna. Czy warte swojej ceny - rzecz wtórna, skoro są klienci i chcą płacić...

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Na początku parowały reflektory - tylko w zimie przy dużej wilgotności (była akcja serwisowa, która nie usunęła do końca problemu. Jest to jednak sprawa krótkotrwała. Para wodna wchodzi i wychodzi bez szkody dla reflektora). Aktualnie przy prawie 140tys km przestał się włączać tryb ECO ale nie jest to coś co przeszkadza tym bardziej, że się to czasem wyłącza samemu

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Do tej pory jedna poważna usterka. W silnikach z AdBlue były problemy z czujnikiem mocznika. Zapalała się informacja że brak w zbiorniku pomimo pełnego stanu i komputer chciał unieruchomić auto po 800 km. Po wymianie czujnika (też akcja serwisowa) już bez problemu. Oby nic więcej się nie działo...