Zawieszenie
: Sportowy i komfortowy, komfortowy i sportowy:)
5,0
Całokształt
CLK 270 cdi to bardzo dobry samochód. Nie zgadzam się z opiniami, że nowe Mercedesy są złe. CLK to szybki samochód o sportowych charakterze. Jest bardzo ładny, linia nadwozia jest bardzo estetyczna, a wnętrze eleganckie. Jak na Mercedesa przystało jest komfortowy i wygodny. Dobrze zbiera polskie dziury, a na równej drodze trudno zerwać przyczepność. Zachowuje się pewnie nawet przy szybkiej zmianie obciążenia. Bagażnik jest duży nawet gdy jedzie z kompletem pasażerów na wakacje - 465 litrów w nadwoziu coupe to ogrom. Silnik mocny i oszczędny. Dobre wykonanie, trudno mi go skrytykować w jakimkolwiek punkcie, po przejechaniu 50\'000 w rok tym już prawie ośmiolatkiem. Nic mi się nie zepsuło. Udany i dobry samochód.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik nie należy do najcichszych, ale jest bardzo mocny i elastyczny. Na trasie zadowoli nawet szybkich kierowców. Od świateł do 100 km/h nie jest najszybszym autem, ale dla kierowcy który wybiera diesla i robi rocznie dziesiątki tysięcy kilometrów nie to jest najważniejsze. Liczy się dobra elastyczność i szybkie wyprzedzanie sznurów tirów na nędznych i zatłoczonych polskich krajówkach. Silnik nie lubi pracować na zimnym, dobrze zapalić go na chwile przed odjazdem, bo długo dochodzi do temperatury. Ożywa dopiero na ciepłym.
5,0
Skrzynia biegów
Automatyczne skrzynie biegów w nowych Mercedesach są zdecydowanie lepsze niż w tych starszych, sprzed 2000 roku. Nie warto kupować manuala, chyba że ktoś to po prostu lubi. Skrzynia jest bardzo szybka, nie szarpie, jest bezawaryjna, a co najważniejsze nie wpływa na spalanie. Samochód pali równie mało w manualu co w automacie.
5,0
Układ jezdny
Z założenia to samochód typu sport-coupe, czyli jest dość twardy, ale zachowuje dużą dozę komfortu typową dla każdego Mercedesa. Drogi trzyma się dobrze i w deszczu i na autostradzie na łukach przy 200 km/h. Nie jest to typowe auto sportowe, brakuje mu do BMW, ale jak na Mercedesa jest dobrze. Układ kierowniczy ma wystarczającą precyzję. Kupując ten samochód spodziewałem się, że zimą nie ruszę go z garażu, ale o dziwo w śniegu zachowuje się dobrze i nadaje się do całorocznej eksploatacji. Niby tylny napęd i sportowy charakter samochodu, ale jest porónywalny zimą do C-klasy.
Komfort
4,0
Widoczność
W takim nadwoziu nie mogło być lepiej - to coupe.
To ile widzisz zależy głównie od pozycji za kierownicą. Samochód zachęca by siedzieć nisko. Szyby są duże i widać tyle, żeby bezpiecznie prowadzić.
5,0
Ergonomia
Jak każdy Mercedes, klarowna, czytelna deska rozdzielcza. Kto raz miał Mercedesa poczuje się tu jak u siebie. Światła, migacze, ogrzewanie, wycieraczki, wszystko po staremu. Bardzo estetyczne wykończenie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
To kolejny punkt, w którym nowe Mercedesy nie dają pola do popisu tym starszym. Jeszcze nigdy nie zaparowały mi szyby. Grzeje bardzo wcześnie, a chłodzi jak zamrażarka.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Co tu dużo mówić - to coupe, a KAŻDE COUPE to samochód dwuosobowy. Dwie osoby mają mnóstwo miejsca, ale gdy trzeba jechać w cztery osoby zaczynają się schody. Jest dobrze, ale powtórzę się to coupe. Bagażnik bardzo duży - i znowu - jak na coupe.
5,0
Wyciszenie
Pięknie wygląda gdy opuści się wszystkie szyby - nie ma ramki pomiędzy szybami i ma się namiastkę cabrio. Nie wpływa to jednak na poziom hałasu we wnętrzu. Jak każdy dobry Mercedes jest cichy. Drzwi są masywne, a nagłośnienia fabrycznego Harman/kardon nie da się za bardzo poprawić.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Niech nikt się nie spodziewa, że kupując auto które w salonie kosztowało 250\'000 zł będzie tanie w eksploatacji. Nie zgadzam się z opinią, że nowe Mercedesy są awaryjne, one są po prostu drogie w eksploatacji. Niby nic się nie psuje, ale bez 3000 zł nie pokazuj się w serwisie na przegląd. Koszty serwisu są odpowiednie do ceny samochodu (w salonie) i do jego użytkownika, który miał np. 60\'000 euro na zakup tego samochodu. Poza serwisem części nie są wiele tańsze. Ja kupiłem sześciolatka i po prostu jest to dla mnie drogi samochód w utrzymaniu. Ale mam dobrą wiadomość - samochód potrafi być bardzo oszczędny. Za 300 zł można przejechać 900 km. Jeśli będziesz jeździł spokojnie, będziesz z uciechą zajeżdżał na stację benzynową. Przy mieszanym użytkowaniu, średnie spalanie jest gdzieś między 8-9 litrów. Odpowiednio 6 w trasie i 12 po mieście. Spalanie zależy też mocno od stylu jazdy. Jest to ciężki samochód sportowy, przy szybkiej jeździe musi łyknąć. Już tłumaczę skąd się biorą na forum bajki o spalaniu na poziomie 5 litrów w trasie itp. - z komputera, który jest pospolitym kłamcą. Oszukuje użytkownika o litr.
3,0
Stosunek jakość/cena
Mercedes z dieslem nigdy nie był tani, ale ja podchodzę do tego inaczej. Gdy kupowałem ten samochód od pierwszego właściciela i zobaczyłem cenę na fakturze z salonu brakło mi argumentów do negocjacji ceny. Kupiłem 6-letni samochód z niskim przebiegiem za 1/5 wartości salonowej.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Samochód zakupiłem rok temu jako sześciolatka i było sporo drobiazgów do zrobienia, ale od tego czasu - 50\'000 km nic mi się nie zepsuło, działa wszystko.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Gdy go kupiłem musiałem uszczelnić pompę wtryskową, poza tym jest OK, nic się nie psuje, a powtarzam - w rok przejechałem nim 50 tysięcy
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.7 (270 CDI) 170KM 125kW
[l/100km]