Ocena kierowcy - Mercedes CL W215 Coupe AMG

Auto do spełniania marzeń i tyle. Bo zrobiłem to o czym marzyłem przejechałem sie 320km/h. Raz nawet sfilmowałem to telefonem, ale wtedy przy 300 musiałem odpuścic bo widziałem przed sobą auta na swoim pasie. jak ktos chce zerknąc to prosze: www.legnica.com.pl/video/cl/cl55amgv.3gp

nigdy nie miałem żadnych uwag. pracuje bardzo ładnie

jak sie chce powkręcać używam sporadycznie łopatek, ale w zasadzie używanie ich nie ma sensu przy tej mocy na normalnej drodze.. co innego by było na torze ale nie miałem okazji spróbowac.

układ jezdny dosonały ale chodzi mi tylko i wyłącznie o komfort jazdy na autostradach niemieckich, drogach szybkiego ruchu itp. także na niektórych polskich autostradach a raczej niektórych odcinkach tych dróg. natomiast przy normalnej codziennej eksploatacji w miescie i koło niego, na dolnym śląsku gdzie wiecej kolein niż krawężników fatalne wrażenia. sorki, ale nie bede tutaj fantazjował jak byłem podniecony kupując go, ale po ponad dwóch latach jezdzenia to juz podsufitka z tyłu opada, a nawet niektóre plastiki skrzypią gdzies tam w bagazniku od ciagłego najeżdzxania na dziury. TO JEST AUTO WYŁACZNIE NA DOBRE DROGI. wtedy naprawde daje radosć z jazdy i wyprzedzania, ale w miescie np. wrocław,legnica sie wogóle nie nadaje.

do przodu ok. do tyłu mniejsza ale korzystam z kamery i parktroników wiec nie obijam

ok

jakosc powietrza naprawde wysoka. tylko trzeba pamietać o wymianie filtra raz w roku i odgrzybianie.

dla kierowcy naprawde bardzo dobra zważywszy że to auto sportowe. właściwie nie odbiega od s klasy. ale z tyłu to wogóle nie potrzebne tam te fotele. dziecko w foteliku to butami rozwala mi fotel pasażera. a jak chce załadowac tam dwie osoby dorosłe to nie mają za duzo miejsca przy wsiadaniu i wysiadaniu gimnastykowac sie muszą. za to fajne reakcje ludzi na tylnych fotelach w przypadku przyspieszeń maksymalnych.. słowem sie odzywaja.

na dobrych drogach dobre. na koleinach fatalne.

kiedys chciałem sprawdzic dlaczego w tej ksiazce pisza takie bzdury że on ma w trasie spalac 10 litrów. jechałem około 100 km ciagle za daewoo nexia 90km/h spalanie miałem 10,5 litra na 100 km. tak wiec prawde pisali. a to ze pózniej mi sie to jechanie za daewoo nexią znudziło i po nacisnieciu prawego pedału doszedłem do 300 km/h a spalanie wzrosło do ponad 40/100 to tak ma być. bo ten gosć w daewoo tego nie potrafi :)

auto bardzo drogie. mój egzemplarz kiedy go nabywałem wart był 240 tys a CL500 z tego samego roku zaledwie 130 tys. Spalanie sie nie liczy bo jak udowodniłem jak chcesz jeżdzić 90km/h to bedziesz miał spalanie mniejsze niż Fiat 125p, polonez i wiekszosc innych :)

w zimie zepsuł sie szyberdach był zamarzniety chciałem otworzyć i sie zerwały plastiki. w zimie zerwała sie linka od szyby tylnej szyba też przymarzla a otwierajac auto jakoś te szyby musza sie opuscic na chwile, wiec auto nie nadaje sie na użytkowanie w zimie bez garażowania. oczywiscie od tamtego czasu już go garażowałem tej zimy.

żadnych poważnych usterek.