Gdy chciałem kupic auto rozważałem różne marki: ford mondeo, peugeot 405, passat i MB 190. Po analizie forach dyskusyjnych, niezawodnoości i dostępności części wybrałem MB 190 D. Teraz wiem że nie załuję. Sympatycze auto o sporym komforcie, niezawodności i niewiarygodnej ekonomice spalania. To nie BMW dla dresiarza, lecz narzędzie do przemieszcania się. Następny też bedzie Mercedes tylko 124 kombi 2,5D.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jak na 20-latka sprawuje się bardzo dobrze. Dla osób ktore traktują auto jak maszynę - to wystarczy. Nie jest super dynamiczny lecz wg mnie wystarczy do spokojnej codziennej jazdy. Bardzo ekonomiczny.
5,0
Skrzynia biegów
Mam 5-cio biegową (standardem były 4-biegowe). Chodzi precyzyjnie i bez zarzutów. Na trasie 5 bieg od 80km/h i auto delikatnie płynie.
4,0
Układ jezdny
Uzytkuję auto od 5-miesiecy i powoli przyzwyczajam sie do "bujania" i miękkiego zawieszenia. Czuły na koleinach. W zakrętach zachowuje się naprawdę dobrze. Na polskie drogi naprawdę niezły.
Komfort
5,0
Widoczność
Wszystko i wszędzie widać. Na poczatku miałem wrażenie że jadę bardzo dużym autem. Potem sie przyzwyczaiłem :)
4,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu.Typowo po niemiecku. Nawet filtr oleju jest pod maską na górze, więc nie trzeba się babrać.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Dmucha i wieje jednakże przednia szyba odparowywuje dość powoli.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu dla kierowcy i pasażera - duzo miejsca. Z tyłu jest już gorzej, większe osoby mogą mieć problem z nogami.
4,0
Wyciszenie
Jak na 20-letniego diesla nie oczekuję cudów.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
To auto mnie zaskakuje ! Moja żona ma seicento 900 które pali w mieście ok 1 litr więcej od Mercedesa, który ma silnik 2000 ccm!!! i jest starsze o 14 lat.
Mercedes 190 pali w mieście tyle co MALUCH ! A jeźdzę po Warszawie gdzie korki i ruch jest najgorszy w Polsce.
Spalanie:
Miasto ok.7-7,1 l/100km
Trasa ok 6 l/100km
5,0
Stosunek jakość/cena
Auto kupiłem na początku lata 2006 za 4000 zł. Przrebieg 261 tyś - uzytkowała go kobieta. Auto "polskie". Gdy pojechałem z nim na przegląd specjalnie pytałem się co jest do zrobienia - "nic... no może tarcze niech pan wymieni bo biją".
I jeszcze jedno.... wiem że to auto pojeździ jeszcze z 6 lat conajmniej. W przypadku innych marek nie byłbym taki pewien.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Pierdoły zawsze i wszędzie gdzieś polecą - fotel kierowcy cos się zaciną i chybotał, opuszczanie szyby, zamek w bagażniku. Pierdoły
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Daj Boże taką niezawodność obecnym autom.
Jak na razie nic. trzeba tylko nieco dbać o auto a one będzie jeździć i jeździć.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 D 72KM 53kW
[l/100km]