Ocena kierowcy - Mercedes 190

Ogólnie auto posiada wszystko co powinien posiadać dobry samochód a dodatkowymi bajerami mógłby zawstydzić niejeden młodszy model innych marek. Bo który 30 letni samochód ma elektryczne i podgrzewane lusterka, elektryczne szyby i szyberdach, wygodne fotele regulowane nawet w górę i w dół, dwie popielniczki gdzie w przedniej jest nawet światełko, nawiew na nogi dla pasażerów z tyłu, wspomaganie kierownicy a na zegarach wskaźnik temperatury płynu chłodniczego, aktualne ciśnienie oleju, kontrolkę małej ilości oleju, płynu chłodniczego a nawet płynu do spryskiwaczy. A poza tym konstrukcję ma bardzo prostą i solidną i wciągu 4 lat popsuł mi się tylko raz (pękł drążek kierowniczy). Gdy rano idę do pracy i podążam w jego kierunku już nie zastanawiam się czy dojadę nim i czy w ogóle odpali, bo jeszcze się nie zdarzyło (chyba że w duże mrozy zamarznie paliwo). Polecam każdemu młodemu kierowcy który na wstępie swojej przygody z samochodami nie chciałby się zrazić kosztami utrzymania, bo W201 kosztuje jakieś 1200zł rocznie(przegląd, wymiana oleju, ubezpieczenie, naprawy) plus paliwo. Jak dla mnie to nie dużo.

Wszystko nieźle, praktycznie bezobsługowy poza wymianą oleju, tylko mocy brak. Na mieście sprint 0-50km/h ujdzie, o wyprzedzeniu na trasie TIRa z pustą naczepą możesz pomarzyć. Kultura pracy nie istnieje, chyba że ktoś lubi ten dźwięk. Moje psy rozpoznają z daleka że jadę.

Biegi nadal wchodzą płynnie, nie trzeba się szczególnie skupiać przy zmianie. U mnie brak 5 biegu dlatego ocena 4.

Po mieście sobie radzi, na trasie płynie. W końcu każde koło z niezależnym zawieszeniem. Hamulce dobre, bez trudu blokują na suchym asfalcie 4 opony o szerokości 225mm (mój model bez ABSu).

Duże szyby z przodu pozwalają dobrze ocenić sytuacje. Do parkowania tyłem wystarczą tu lusterka.

Wszystko na swoim miejscu, jeden przełącznik zespolony ma w sobie prawie wszystko co niezbędne. Włącznik świateł, duży schowek w desce, pod ręką trzy inne (w drzwiach, pod radiem i przy lewarku) wszystko bez ruszania się z miejsca.

Szybko się nagrzewa. Zimą po przejechaniu 2km w aucie miałem już ciepło co inni poruszający się m.in. vw golfem III 1.6 lub audi a4 1.9 tdi kiwali głowami ze zdumienia. Nawiew na nogi dla pasażerów z tyłu pomaga równomiernie nagrzewać auto.

Z przodu rewelacja. Mam 190cm wzrostu siedzę wygodnie i jest jeszcze możliwość odsunięcia fotela do tyłu. Z tyłu miejsca sporo ale czterech takich jak ja może mieć problemy.

Tego silnika wyciszyć się nie da ale jak dla mnie jest bardzo dobrze. Po mieście dźwięki z zewnątrz nie przeszkadzają w słuchaniu radia czy rozmowie. Gorzej na trasie powyżej 100km/h.

W zasadzie ograniczają się do ubezpieczenia OC, przeglądu i wymiany oleju. Raz na rok wykonuję naprawy przed przeglądem i głównie są to końcówki drążków, raz się trafił jakiś sworzeń. Doliczyć można jeszcze 40zł za puszkę farby do zrobienia zaprawek.

Myślę, że jest to najlepszy wybór przedziale cenowym 3000-6000zł. Samochód jest duży ale nie ogromny, więc nie sprawia problemów z prowadzeniem nawet kobietom :), ma spory bagażnik (410 litrów), jest wygodny i mało awaryjny jak się dba.

Zdarza się, że coś się zacina (mnie np. suwak nawiewu), wleje się jakaś woda do bagażnika, pęknie jakiś plastik na desce. Ogólnie bezproblemowo.

Tylko jedna przez 4 lata, bo wjechałem w dziurę schowaną w kałuży. Pękł wtedy drążek kierowniczy. Mechanik się śmiał, że ktoś kupił go w Biedronce, bo taki cienki był...