Ocena kierowcy - Mercedes 190

bunny123, 15 lat temu

Silnik 1.8 i 109KM 80kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 229 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Mercedes 190 1.8 i 109KM 80kW 1990-1993 - Oceń swoje auto

4,69

11% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Drobne wykwity rdzy, ale bez jaj, auto ma 19 lat!!!

Zawieszenie : Gumy... Jak w każdym samochodzie

5,0

Całokształt

Znakomita, fantastycznie wygodna i bezawaryjna fura. Najlepszy samochód jaki miałem. Jeśli się o niego dba, posłuży jeszcze przez wiele lat. Setki tysięcy kilometrów nie robią na aucie żadnego wrażenia. No i jest ponadczasowo ładny. Ładny! Bo piękny to jest SEC albo Mesio 126. Polecam każdemu, kto się waha.

Wrażenia

5,0

Silnik

Całkiem żwawy jak na tą pojemność, cichutki i baaaardzo długowieczny. Pięknie wkręca się na obroty i ładnie oddaje moment

4,0

Skrzynia biegów

Mam automat. Na E rusza wyłącznie z II biegu, wolno zmienia biegi. Niemal nie szarpie. Na S rusza z I biegu, szybciej zmienia biegi i wydłuża czas pomiędzy zmianami. Do miasta super sprawa. Mieszkam w zakorkowanej Warszawie i nie wyobrażam sobie auta bez automatu.

5,0

Układ jezdny

Miękki, komfortowy, niemal niesłyszalny. Dla mnie ideał, bo nie szaleję, ale cenię sobie wygodę.

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i w lusterkach git. Trzeba się przyzwyczaić do niebieskich luster i małego lutra prawego (ale o dziwo zaskakująco dużo w nim widać). Podczas cofania gorzej, bo tylka szyba jest dość mała, a kufer wysoko. Ale nie ma tragedii

5,0

Ergonomia

To Mercedes. Wystarczy?

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

W zimie nagrzewa się szybciutko. Przy -5 st. po 5 minutach jest już ciepło. Jeździłem nim przy -30 st. i wtedy nagrzewa się dużo dłużej, ponad 15 minut. W lato dmuchawa zrywa beret, a do tego szyberdach to wspaniała sprawa. Mój mesio jest czarny, więc łapie promienie, ale gorące powietrze błyskawicznie uchodzi szyberdachem. Co nie oznacza, że nie chciałbym klimy :)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dla kierowcy i pasażera z przodu - nawet dwumetrowcy się mieszczą. Z tyłu już nie jest tak różowo, ale dla dziewcząt czy dzieciaków styknie z zapasem.

5,0

Wyciszenie

Usnąć można. Czasem chcę odpalać silnik na światłach, bo nie mam obrotomierza :) Do 130 da się rozmawiać bez kłopotu. Powyżej też jest ciszej niż w innych autach.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Stać mnie, to się nie przejmuję zanadto. Pali w sumie niewiele jak na taki czołg (choć to najmniejszy merc), robię w aso (drogo, ale rzadko). Samochód jest bardzo mało awaryjny, przez dwa ostatnie lata dolewałem płynu do spryskiwaczy i zmieniałem lacze na zimowe :)

5,0

Stosunek jakość/cena

Uwaga! Dobrze zachowany egzemplarz kosztuje w przedziale 8-12 tys. I niech nikt Wam nie wmówi, że za 3 tys. dostaniecie Mercedesa w \"stanie kolekcjonerskim\". Takich samochodów jest mało, ale da się kupić. NIE WOLNO SIĘ NAPALAĆ. A później już tylko eksploatacja i prawdziwa miłość do swojego samochodu, jakkolwiek głupio by to nie brzmiało

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Miganie długimi nie działa. Ale to duperel, bo stałe długie są ok. Jeśli coś się psuje, to przez głupotę właściciela (np. mnie udało się wygiąć wycieraczkę podczas jej zmiany :)

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poduszka pod silnikiem wyszła (po 17 latach!!!!) Przeciągał jedynkę (po 17 latach!!!) ale wystarczylo wyregulować linkę. Żeby ten samochód zepsuć, to trzeba być idiotą.