Szukaj

Ocena kierowcy - Mazda Tribute II

luk, 3 lata temu
Silnik 2.3 150KM 110kW
Rok produkcji 2007
Przebieg: 200 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Mazda Tribute II 2.3 150KM 110kW 2007-2011 - Oceń swoje auto
4,64
9% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Przeniesienie napędu : gładka praca silnik -skrzynia
Inne : układ kierowniczy
Karoseria : przestrzeń w środku
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : wycieki z silnika, choć nie groźne
5,0
Całokształt
Tych samochodów praktycznie nie ma na drogach. Oczywiście mam na myśli 2008-2011. Doczytałem że produkcja od 2007 jak moja, natomiast sprzedaż od 2008. Akurat mi się trafiła jeszcze ze starą skrzynią i silnikiem 2,3, gdzie po zmianach rok pożniej była już skrzynia 6 biegowa (a nie 4) i mocniejszy silnik 2,5. Mój wybór Mazdy z pomiędzy Hondy CRV, Forestera, X-traila, Outlander. Ma napęd tylko na przód, automat, lpg brc, sprowadzony w 2009 r do PL. Jestem trzecim albo 4 właścicielem. Na szczęście poprzednicy nie szczędzili na serwis. Auto jest dość zgrabne, chociaż przód dość masywny i tył wysoki. 4,5 m długości, akurat tyle że wystarcza. Kierowca miejsca dostatek, z tyłu wystarczająco , bagażnik też ok. Jest dość wysokie, a próg wsiadania też, więc dla niektórych (np starszych może mniej pasować) za to prześwit że hej. Umyślnie nie chciałem 4x4, w doświadczenia widzę że lepiej mieć dobre opony zimowe i to wystarcza (jak dla kogo ...). Przy tym auto mniej pali, nie ma serwisu napędu i dodatkowego hałasu. Aha , wybrałam Tribute ponieważ ma dla mnie akuratne wymiary do działalności, podoba mi się, lubię auta niezwykłe i co chyba najważniejsze , zmieściłem się w budżecie 20tyś gdzie konkurenci byli sporo drożej. Tribute to kompromis "auto trochę do wszystkiego". Codzienna jazda po mieście- nie za duże wymiary, niezbyt długi, automat, w trasie- komfort wystarczający na długą trasę choć daleko do klasy premium, ale wyciszenie, nagłośnienie i takie tam można poprawić, do pracy- dojeżdżam w różne miejsca, nie będę przejmował się wybojami, auto dobrze się prezentuje, posiada bagażnik dachowy z relingami, więc drabinę przewiozę bez problemu. Ocenę powinienem wystawić za jakiś czas, ale liczę że moja ocena pomoże innym i więcej będzie tych aut na drodze bo to dobry zakup.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik nie jest jakiś mocny, szczególnie że większość moich aut miała jakieś 3,0 lub 2,5 V6. Te 2,3 jest nawet dość mizerne, jak się wdepnie i zredukuje to jakoś idzie, ale (duże ale) po doświadczeniach z V6 -tkami miałem już dość wysokiego spalania i problemów z dostępem. Tutaj pod maską miejsca jest full, silniczek zgrabniutki. Kultura pracy chyba ok, czasami wyobrażam sobie że jadę hybrydą , jakby silnika nie było, no i spalanie, raczej w 13 w mieście się zmieści a to znaczy że ze zbiornikiem 50 lpg może do Zakopca dojadę i to jest to co mnie cieszy.
4,0
Skrzynia biegów
Jakby na swój wiek trochę za mocno czasem szarpnie. Jeśli wierzyć w to co piszą, przyczyną może być zmiana oleju (zmieniać trzeba) ale takie objawy u niektórych się pojawiają. Używałem wcześniej dodatków do skrzyń, takich amerykańskich, tutaj też pewnie zastosuję bo w poprzednich autach pomagało. Ogólnie jest ok, daje radę tym żwawo jeździć.
5,0
Układ jezdny
Dałem 5 gwiazdek na wyrost, ponieważ bałem się jak ona będzie wchodziła w zakręty, czy wypadnie tył czy przód na śliskim, nic nie wypada. Auto bardzo dobrze wyważone, stabilne. Na doły i wyboje niezbyt idealne (nie Subaru..) ale jakiś kompromis pomiędzy wygodą a trakcją i mi się podoba.
4,0
Karoseria
Mój egzemplarz jest konserwowany i karoseria ok, ale słyszałem to i owo jak to rdza żre, z tym że dziadostwo oszczędności naszych obywateli jest większą przyczyną niszczenia samochodów niż sama rdza, bo większość wspaniałych kierowców nie wie co to konserwacja podwozia i obchodzi ich to jak zeszłoroczny śnieg, a jak już stan klęski pod spodem to liczą na dobrą transakcje z kimś nie obytym kto od nich weźmie ten szmelc a jest tyle ładnych warsztatów od konserwacji i te parę , nawet 5 czy 7 stów raz na rok czy dwa to za dużo. Dla mnie konserwacja auta to sama przyjemność i chętnie sam to zrobię.
Komfort
5,0
Widoczność
Z przodu bardzo dobrze, podoba mi się spora szyba, maskę lekko widać, lusterka jak w ciężarówce, widoczność super a nawet nie świszczą , chyba dobry profil (nie podgrzewane?! ameryka?) z tyłu nie szczególnie mnie obchodzi bo są czujniki cofania i kamera
5,0
Ergonomia
Pod ręką, przedni panel wentylacji intuicyjny, nie ma automatycznej klimatyzacji, którą miałem w większości aut ale chyba się przyzwyczaję. Kierownica bardzo dobrze leży i lekko się obraca, całe sterowanie w jednej manetce z lewej (kierunki, wycieraczki) przyzwyczaiłem się z poprzednich amerykańców, licznik w milach z mniejszą podziałką km. Brak komputera pokładowego, brak zegarka i temperatury (może były przy fabrycznym radio)Skrzynia posiada overdrive off i jest pod ręką. Aha tylne siedzenia składają się tak że siedziska wystają do góry. Podobno to wada, ale ja widziałem jak wyglądają siedzenia /kanapy aut w tej klasie - są cienkie jak krzesła w kuchni, a te są grube więc się nie schowają całkowicie. Za to siedziska łatwo się demontuję. Kanapa nie przesuwna .
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie zauważyłem wad, nie wiem jeszcze jak klima. Posiada jakiś przycisk turbo w klimatyzacji i podgrzewanie (wentylacją ) przedniej szyby, dość szybko ją odparowuję. Jak wspomniałem brak podgrzewania lusterek, jeśli są przewody w stronę lusterek to samo włożenie mat grzejnych nie będzie dużym problemem, poza tym są różne środki do szyb "czysta szyba"
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń dla kierowcy spora, nad głową wysoko, chociaż nie jestem jakiś wielki (177cm), regulacja fotela w dwóch płaszczyznach ale porusza się cały fotel a nie tylko siedzisko, to chyba trochę gorzej niż w innych. Pasażer ma dużo miejsca na nogi, z tyłu siedziałem tylko chwilę ale wydawało mi się że jest ok. Bagażnik wystarczy. Plastiki są twardę, podłokietnik środkowy i na drzwiach też twardy, dla komfortu coś tam trzeba zastosować (pianki, podkładki żelowe, coś wymyśle). Wystrój jasne plastiki, jasny środek, fortepianowa połyskliwa czerń w konsoli i przy dzwigni biegów, lekko niebieskie podświetlenie guzików, dwukolorowe zegary , ilość lampek średnia (w stosunku do tego przepychu w nowszych autach).
5,0
Wyciszenie
Oceniam tą klasę a nie wyciszenie w ogóle. Jak na ten rozmiar, opony 235, jest dobrze, silnika nie słychać przy normalnych obrotach, przy redukcji trochę wyje, lekki szum powietrza, do 140 km/h jest w miarę. Myślę że standardowe wyciszenie matami i pianką jakie już robiłem , przyniesie duży postęp, ale i bez tego da się komfortowo poruszać.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Z tego co rozeznałem w fakturach za serwis z poprzednich lat, części i robocizna umiarkowane. Silnik 2,3 w większości Fordów, pasują części od Escape, Marinera i z poprzednich wersji. Cześci blacharskie, lampy i takie tam mogą być wyzwaniem, Silnik na łańcuchu, jak wspomniałem , dostęp raczej łatwy.
5,0
Stosunek jakość/cena
Wnętrze mimo że twarde plastiki dobrze spasowane i wygląda na solidne, jakościowo auto prezentuje się bardzo dobrze, patrząc że Outlader lub Forester to nawet 30tyś , ocena celująca.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na podstawie faktur z napraw wydaję się że będzie dobrze
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Silnik przeszedł remont głowicy, kilka wymian, jak na 12 letnie auto jest ok.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.3 150KM 110kW [l/100km]

Średnie zużycie
11,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
12,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
13,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
10,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mazda Tribute II