Zawieszenie
: Przy dobrym ogumieniu jazda tym samochodem jest bardzo przyjemna. Zawieszenie trwałe - duży plus
4,0
Całokształt
Całokształt oceniam na dobry+, ale nie ma takiej oceny na skali, więc daję 4. W poprzedniej Madzi 323F, gdy siedzenie było nisko to czułem jak ogarnia mnie senność (zwłaszcza nocą kiedy każdy mijany pojazd bił światłem po oczach), a tu siedzenia są ciut twardsze, siedzi się wyżej lecz osobiście bardziej mi pasują, zwłaszcza na długie trasy ;)
Wrażenia
4,0
Silnik
Troszkę mało mocy pod pedałem, ale przecież to nie sportowa wersja ;). Wystarczy przy 80 km/h zredukować do III biegu i można "jechać" aż do 130 km/h ;)
5,0
Skrzynia biegów
Sporadycznie nie wchodzi wsteczny, ale to pikuś, bo zdarza się to niezwykle rzadko. Wystarczy jeszcze raz puścić i wdusić sprzęgło... ;)
5,0
Układ jezdny
Doskonale trzyma tor jazdy pomimo uczucia kołysanie na nierównościach. Madzia ma zadziwiająco dobry skręt jak na te gabaryty...
Komfort
4,0
Widoczność
Przeszkadzające słupki przednie, zasłaniają dość spory obszar pola widzenia. Wymaga to zwiększonej ostrożności przy pokonywaniu długich, ostrych i nieznanych zakrętów. Do cofania trzeba wprawy (lub czujników cofania), zwłaszcza jeśli ktoś wcześniej jeździł czymś nieco mniejszym. Ja zdemontowałem środkowy tylny zagłówek i widoczność od razu się poprawiła ;)
5,0
Ergonomia
Rozmieszczenie przycisków i dźwigni w typowych dla Mazdy miejscach. Swobodny dostęp do podstawowych funkcji radia (sterowanie w kierownicy). W wersjach 7-osobowych możliwość rozłożenia siedzeń w sposób umożliwiający stworzenie wielkiej kanapy ;)
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima jest i działa jak natura chciała ;). Ogrzewanie bardzo dobre, nie trzeba długo czekać.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla mnie duże auto, ale ja mam raptem 170cm. Kolega który ma 190cm narzekał na małą przestrzeń dla nóg na miejscu pasażera obok kierowcy, po prosto spodziewał się, że będzie mógł się wyciągnąć na całą długość ;)
3,0
Wyciszenie
Dość słabe wyciszenie komory silnika, przez co powyżej 110-120 trzeba podkręcić radyjko... Zawieszenie przenoś drgania na całą karoserię, zwłaszcza podczas pokonywania nierówności poprzecznych (tym bardziej w moim przypadku - felgi 16" oponki 205/50/R16). Powyżej 140 słychać dość głośny świst powietrza opływającego bryłe samochodu.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Powiem tak, z poprzednią Madzią (323F) znam się na tyle, że spodziewałem się większego spalania benzyny, dlatego od razu założyłem sekwencyjny wtrysk gazu (koniecznie firmowy np. BRC, taki mam). Jestem bardzo zadowolony. Tankując gaz na sprawdzonych stacjach (u mnie Statoil) przy spokojnej jeździe mieszanej spalanie LPG wyniosło jakieś 8,5 l/100km. Bolączką użytkowników modelu Premacy może być dostępność części zamiennych (model jeszcze mało rozpowszechniony w Polsce) oraz ceny niektórych (zwłaszcza oryginałów, gdyż brak tanich zamienników). Np. komplet 2 cewek zapłonowych + 2 kable zapłonowe to wydatek rzędu 410PLN, a do tego trzeba się nieźle naszukać. Przy drobnych usterkach polecam pogrzebać na forum http://forum.mazdaspeed.pl/. Jednak kupując oryginalne kable (przynajmniej tak było w poprzedniej Madzi) mam pewność, że przejadę na nich minimum 150 tys. km. Nie korzystałem z napraw serwisowych więc na ten temat sie nie wypowiem, ale mam znajomego mechanika, który pozwala patrzeć na ręce podczas roboty, a do tego niedrogo bierze, więc jestem zadowolony.
Poniższe wartości spalania podaję dla LPG. Poza tym nie wiem ile spali mi przy oszczędnej jeździe, gdyż lubię jechać troszkę szybciej ;) ale pi razy oko dam 8l LPG
4,0
Stosunek jakość/cena
Według mnie jest lepiej niż dobrze. Madzię Premacy można kupić obecnie w różnych wersjach (5 lub 7 osób - 2 dodatkowe miejsca są tak naprawdę dla dzieci i mieszczą się w bagażniku , 2 silniki diesla o różnych mocach - słabiutki 90KM i troszkę mocniejszy 101KM, 2 silniki benzynowe 1.8 114KM i 2.0 nie pamiętam ile KM ale wystarczający ;) ) stąd też różnice w cenach.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Odpukać nic się nie dzieje... Aaa zapomniałbym, po 3 miesiącach jazdy po naszych drogach wymieniłem łączniki stabilizatorów w przednim i tylnym zawieszeniu, oraz gumowe tuleje przytrzymujące drążek stabilizatora. Koszt 4 łączniki (polecam firmę RAMECH) to 130 zł z przesyłką, komplet gum (oryginały z ASO) jakieś 90zł, razem z naprawą to max 300zł. Ale teraz spokój na ładnych parę kilometrów ;)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie święty spokój
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 16V 114KM 84kW
[l/100km]