Przeniesienie napędu
: Skrzynia biegów jest genialna!
5,0
Całokształt
Ja nie spotkałem jeszcze Miatowicza który by na nią narzekał, a Ty?
Auto jest genialne.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik jest świetny.
Duża moc (shamowanie 154km, katalogowo 160), w połączeniu z niska masą auta tworzą naprawdę zgrany duet.
Co więcej w przeciwieństwie do typowego auta Japońskiego, nie jest to wiertarka, można spokojnie jeździć na stosunkowo niskich obrotach.
Przy 2000 obrotów mamy już 150 Nm, które od tego miejsca spokojnie równą linią rosną do 176 Nm przy 5098 obrotów (w katalogu podana jest większa liczba, może to być spowodowane tym że auto ma przejechane nie całe 2000 km i jeszcze w pełni się nie dotarło).
W skrócie silnik jest mocny i ma bardzo przyjemną charakterystykę.
5,0
Skrzynia biegów
Bajka, krótkie przełożenia, precyzyjne prowadzeniem drążka, a do tego chodzi lekko.
5,0
Układ jezdny
Jedzie jak po szynach, a gdy wyłączy się ESP, to jeździ bokiem, ale wciąż jak po szynach :)
Świetnie czuć, co dzieje się z autem.
O dziwo zawieszenie jest bardzo komfortowe, spokojnie nadaje się do jazdy, na co dzień po naszych drogach. Nie wiem, jaka jest dokładnie wysokość prześwitu, ale na oko mniej więcej taka sama jak w BMW serii 3 E46, wiec można spokojnie jeździć po naszych drogach, jeśli uważa się, na co większe kratery w asfalcie.
Do tego dochodzą naprawdę duże hamulce, najmniejsze felgi jakie się mieszczą mają 16 cali.
Połączenie dużych hamulców z mała masą i świetnym zawieszeniem sprawia że auto świetnie hamuje i jeszcze lepiej wchodzi w zakręty. Do 100 tys. zł (za nowe auto) nie ma nic lepszego.
Komfort
3,0
Widoczność
Widoczność jakaś jest.
Żeby zobaczyć światła stojąc jako pierwszy, trzeba albo przykleić nos do szyby, albo wychylić się jak tylko się da do tyłu gdy ma się opuszczony dach.
Siedząc w MX-5 tej generacji kierowca jest wysoko „obudowany” z każdej strony, do tego siedzenia są nisko zainstalowane, co powoduje, że widoczność szczególnie do tyłu jest, co najwyżej średnia.
5,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu.
Zastrzeżenia można mieć do 2 rzeczy.
1. Uchwyt na kubek/butelkę w drzwiach – na początku wydawał mi się to świetny patent, ale po dłuższej trasie okazało się że ten uchwyt jest tak umieszczony że uciska w kolano. Na krótkich dystansach nie ma problemu, na długich jest to irytujące.
2. Za bardzo wysunięty pedał gazu względem pozostałych – efekt jest tego taki że prawa noga musi być lekko podkurczona, co znów przy dłuższych trasach jest męczące.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie jest takie że jeszcze trochę a można by się poparzyć.
Jednym słowem rewelacyjne :)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W porównaniu do pierwszej generacji, przestrzeń dla pasażerów jest ogromna.
Generalnie miejsca jest dużo, a bagażnik spokojnie wystarczy na kilkudniowy wypad dla 2 osób.
5,0
Wyciszenie
Jest dobrze.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Powiedzmy sobie szczerze, to auto sportowe, co ma swoje konsekwencje.
Duże hamulce, świetna sprawa, ale opony na felgi 16 są o połowę droższe od taki samych, ale na felgi 15.
Ubezpieczenie, AC i OC to okolice 3000zł rocznie.
Części nie wiem ile kosztują, ale na pewno nie należą do najtańszych.
Za to spalanie jest całkiem przyzwoite, realnie przy w miarę dynamicznej jeździe można spokojnie zejść poniże 9 litrów, a przy delikatnej jeździe na trasie, realny jest 7,5 litrów.
Mimo wszystko, uważam, że jest dobrze, ostatecznie jak ktoś kupuje tego typu auto to wie, co robi i na co się decyduje (a przynajmniej wiedzieć powinien).
5,0
Stosunek jakość/cena
W stosunku uśmiechu na twarzy do ceny w 5 punktowej skali, gdzie 1 to dramat w wielkiej skali, a 5 okazja stulecia, MX-5 zasługuje na 12 punktów.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
gwarancja
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
gwarancja
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 16V 167KM 123kW
[l/100km]