Ocena kierowcy - Mazda CX-9 SUV

To rewelacyjny samochód bez konkurencji za tę cenę. Nikt za 156tys zł nie oferuje tak wielkiego 4,9m crossovera z takim wyposażeniem. To przedział cenowy dla małych SUWVów typu CRV, XC60 czy CX-7 bo wlaśnie tyle ona kosztuje w polskich salonach jako najwyższy model Mazdy. Dobrze, że Mazda zdecydowała się na dwukrotne sprowadzenie limitowanej serii tych samochodów do salonów i dzięki temu około 200 takich cacek jeździ po Polsce. Choć to subiektywna sprawa w mojej ocenie samochód jest bardzo ładny, nie przeładowany, nie trąci festynem, nieziemsko wygodny i stabilny na drodze, silnik doskonały i pięknie zestrojona skrzynia biegów, no i przestrzeń w środku to szok a do tego bardzo komfortowy. Konkurencja w postaci VW Touarega czy Q7 w takiej opcji to koszt 80tys więcej. Nie wdaję się w dyskusję czy warto przepłacać i co jest lepsze... ale jak widzę przechodniów oglądających z zaciekawieniem 20 calowe felgi mojej cx-9 to miło się robi :)

Silnik rewelacyjny, kultura pracy to ekstraklasa. Porównywanie do niemieckich topornych diesli jak tu ktoś w komentarzach napisal to nieporozumienie. Doskonała synchronizacja z automatyczną skrzynią biegów daje świetny efekt. Naprawdę trzeba byc malkontentem żeby na cokolwiek w tej materii narzekać. Widlasta V6tka konstrukcji Forda jest perfekcyjna z tym autem.

Doskonale zestrojona z silnikiem. Przy spokojnej miejskiej jeździe nastawiona na oszczędność paliwa. Gdy się wciśnie pedał gazu w podłoge czuć adrenalinkę, piękny dźwięk silnika i 24 zaworów no i to co fani benzyny lubią najbardziej... ciągniemy do 7 tys obrotów! Brzmi cudnie, wrażenia rewelacyne.

Perfekcyjny. Jazda tym samochodem to sama przyjemność.

Jak to w crossoverach tej wielkości bardzo dobra we wszystkich kierunkach.

Do niczego się nie można przyczepić, wszystko pod ręką, wszystkiego pełno.

Bardzo dobra, wydajna, trzystrefowa. Na pochwałę zasługuje elektroniczny panel dla pasażerów z tyłu z pełną gamą sterowania niezależnego. Jedyny minus to odczuwalny na twarzy powiew powietrza przy ustawieniu na przednią szybę (zasługa kratek nawiewowych na boczne szyby).

Górna półka tego co można wymyślić w tych gabarytach samochodu. Mam 190cm i 115kg i siedzę w tym samochodzie jak przed telewizorem w fotelu. 6 osób (po dwie w rzędzie) komfortowo podróżuje. UWAGA! Trzeci rząd siedzeń to nie namiastka siedzeń w wersji dla przedszkolaków tylko pełnowartościowe wygodne fotele na których dorosła osoba będzie komfortowo podróżowała. Modyfikacje przestrzeni, siedzeń, przesuwy - mistrzostwo świata. Kupiliśmy ten samochód głównie ze względu na space i to jest właśnie to!

Bardzo dobre, choć przy 150km/h zaczyna się szumek głośniejszy we wnętrzu. Silnika nie słychać w ogóle przy spokojnej jeździe w pełnym zakresie prędkości. Mruczy pięknie dopiero przy ostrej dynamicznej jeździe.

Jeśli ktoś kupuje samochód ważący 2 tony 200kg mający silnik 3,7l i oczekuje niskiego spalania to jakiś nonsens. Samochód pali świetnie do swojej masy i pojemności. Trasa 12l, miasto latem z klimą 14l, zima 15l. Żal tym samochodem jeździć spokojnie bo aż się prosi o konkrety :) Jeśli chcesz ekonomicznego samochodu kup sobie topornego diesla. Jeśli lubisz syk silnika i emocje związane z ruchem wskazówki obrotomierza - śmiało kupuj samochód z V6.

Doskonały. Bezkonkurencyjny samochód za tę cenę.

Mam samochód z polskiego salonu kupiony w styczniu więc nic się póki co nie zepsuło. Pewnie nic się też przez kolejne lata nie zepsuje bo raz że to prawdziwa Mazda z Japonii, dwa że wolnossący bezawaryjny benzynowy cyclone fordowski to najlepszy silnik ever.

Mam samochód z polskiego salonu kupiony w styczniu więc nic się póki co nie zepsuło. Pewnie nic się też przez kolejne lata nie zepsuje bo raz że to prawdziwa Mazda z Japonii, dwa że wolnossący bezawaryjny benzynowy cyclone fordowski to najlepszy silnik ever.