Ocena kierowcy - Mazda CX-7 SUV Facelifting

Ogólnie auto sprawia wiele frajdy, mimo że nie jest to demon szybkosci (ale ja juz sie wyszalałem, teraz spokojnie tatusiuje). Szukałem auta które poradzi sobie moja fatalna droga (mieszkam na zadupiu i ok 500m do domu musze przejechac po nieutwardzonej drodze, która na wiose/jesien jest jednym wielkim błociskiem, a w jątkowo śnieżne zimy, jedna wielką zaspą.) a jednocześnie będzie ładne (a to jest i to bardzo), nietuzinkowe i niezawodne. Jest to moja 2 nowa Mazda i póki co jestem wiernym fanem tej marki. Z zaspami śnieżnymi poradziała sobie wyśmienicie. Ma 2 małe wady: 1. to mniejsza ilość miejsca niz miałem w kombi (Mazda 6) i gorsze siedzisko siedzenia (krótsze nieco), które na długiej trasie (jazda 10godzinna) powoduje że nogi sie bardziej męczą. Z całym sercem jednak polecam.

silnik pracuje równiutko, nie klekocze nawet przy niskich temperaturach, nie przenosi drgań do wewnątrz auta, cichy. jednak mało elastyczny, trzeba sie nawachlować biegami jak sie chce dynamicznie pojechać. Dół z jedynki niestety słabiutki.

byłoby doskonale, ale czasami dwójka haczy

układ jezdy perfekcyjny. świetnie zestrojony, zarówno na kręte drogi, jak i na wyboiste. Mieszkam przy drodze nieutwardzonej i ostatnie 500m do domu zawsze pokonuje po błotach i dołach i tu sie auto sprawdza w 100%

widoczność w przód po prawej nieco zasłania slupek, tył byłby wogole słaby gdyby nie kamera cofania. Dzieki której mozna manewrować dosłownie na centymetry

dla mnie bomba, wszystko na swoim miejscu, wręcz intuicyjnie, dodatkowo sterowanie masa rzeczy w kieronicy (radio, telefon, tempomat, komputer)

tu jest też super, zarówno ogrzewanie jak i chłodzenie skuteczne i szybkie. Podgrzewane siedzenia to zbawienie na mój chory kręgosłup w zimie

no i tu mam najwięcej zastrzeżenia, niby auto duże - przynajmniej wyglada tak z zewnątrz - wymiary też - długość: 4,7m, a więc np. tylko 10cm krótszy niż Mazda 6 kombi którą jeździłem wczęśniej, a miejsca zdecydowanie mniej. Jesli kierowca i pasażer zajmie wygodnie miejsce, żeby nie kulić nóg - to ci z tyłu juz mają ciasno. Mały też jest bagażnik jak na te wymiary.

wyciszenie super, czasami musze zciszyc radio, bo nie wiem czy nie zgasł (jakos nie moge wyrobic sobie nawyku spoglądania na obrotomierz :) Jest dobrze nawet przy duzych prędkosciach

jesli chodzi o spalanie. ktos tu marudził, ze spalanie w miescie na poziomie 10l to dużo. Ale weźcie pod uwage fakt ze to auto na pusto wazy 1800kg, z kierowca i pasazerem juz prawie 2 tony. Ja uważam ze to rozsądne spalanie, szczególnie jesli porównamy do wersji benzynowej 2.3DISI która spala w miescie ok 16l przy w miare spokojnej jeździe, ceny napraw itp nie znam - mimo ze jeźdze 11 miesięcy nadal jestem przed pierwszym przeglądem

Mimo że 155 tys to dużo kasy to w tej klasie aut (4,7 metra długosci, wiec czesto IMO niesłusznie porównywanych z jakimis Kugami, Sportageami itp) za te pieniądze takie wyposażenia sie nigdzie indziej nie dostanie. Wyposażenie w tej cenie juz kompletne, łacznie z lakierem, skórzaną tapicerka itp.

nie stuka, nie puka, także podczas mrózów -20 elementy plastykowe nie wydawały zadnych dzwięków zdarzyło mi się kilka razy że nie działał system bezkluczyka - za kazdym razem w rejonie parkingu przy M1 - podogno system mogą zakłucac fale elektromagnetyczne z kabli pod ziemią - jesli auto stanie nad nimi (ale to tylko podobno)

brak usterek