Ocena kierowcy - Mazda CX-5 II SUV

Na początku użytkowania dodałem swoją pierwszą ocenę: https://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/cx-5/ii/suv/silnik-benzynowy-2.5-sky-g-194km-2017-2021/ocena-kierowcy-i210858/ Od tamtego czasu niektóre rzeczy się zmieniły na niekorzyść, ale ocena ogólna pozostaje podobna.

Pracuje cały czas jak złoto, dynamiczny i cichy.

Pracuje ciągle sprawnie, natomiast moje niewygórowane wymagania odnośnie tego elementu sprawiają, że nie ma się do czego przyczepić, może poza tym, że przełącznik do jazdy sportowej mógłbym być w bardziej dostępnym miejscu np. na gałce.

Sprawdza się super w każdych warunkach.

CX5 jest przepiękna, ale lakier pozostawia wiele do życznenia. Cała powierzchnia w szczególności maska) po dwóch latach jazdy cała spiaskowana. Ciągle widać nowe odpryski. Najdroższa ceramika zaraz po wyjeździe z salonu jest OBOWIĄZKIEM!

Bardzo dobrze się prowadzi. Nie ma się do czego przyczepić.

Nie ma się do czego przyczepić.

Poza drobiazgami, np. ciągle brakującego nawiewu na szybę (bez konieczności włączania wichury), wszystko jest ok.

Widziałem przestrzenniejsze auta, natomiast tutaj jest w porządku.

Tutaj jest ok.

Na razie jeśli chodzi o pieniążki jest bardzo dobrze, ale tylko dlatego, że serwis w Łodzi jest bardzo wyrozumiały i dba o klienta (zobaczcie do działu usterki).

Ogólna ocena i niewygórowana cena, którą zapłaciłem (teraz 20% drożej) zasługuje na przynajmniej ocenę dobrą.

Z drobiazgów to czasami kamera cofania i/lub wyświetlacz się nie włącza. Należy ponownie uruchomić zapłon.

Co roku muszę jeździć z nieskłądającymi się lusterkami bocznymi (w salonie powiedzieli, że będę jeszcze do nich przyjeżdżał, aż się gwarancja przedłużona nie skończy). Teleskopy od klapy bagażnika do wymiany po trzech latach. Prawa lampa przednia (za 5600 PLN) dostała wody, bo pojawiły się pęnięcia na plastikach (najwidoczniej od wady konstrukcji i naprężeń, bo na lewej też już się robią). Na szczęście salon robił wszystko w ramach gwarancji i wstawiał się za klientem. Tutaj wielki plus salonu w Łodzi i gdyby nie oni ogólna ocena auta byłąby zdecydowanie niższa. Z drugiej strony część winy przenoszę na bardzo młody model (kupowałem tę wersję jako jedną z pierwszych w Łodzi w 2017 roku). Do teraz większość z tych usterek powinna być poprawiona.