Miałem Mazdę CX-5 poprzedniej generacji. Sprzedałem po 1,5 roku użytkowania i powiedziałem sobie: nigdy więcej Mazdy. Komunikaty na czerwono, żeby natychmiast się zatrzymać i wyłączyć silnik, bo problem z olejem. Przeglądy co 12000 km, bo olej rozrzedzony przez DPF. Spalanie średnie (automat, 4x4, diesel) 9,7 litra w jedzie mieszanej. Dwa razy wymieniałem światła dzienne, bo parowały od środka. Plastiki skrzypiące i marnej jakości. Obudowy świateł wewnętrznych – chińszczyzna. blacha tak cienka, że uginała się przy woskowaniu (ponoć po to, żeby samochód był lżejszy i mniej palił). Zbiornik paliwa 45 litrów (co chwila musiałem jechać na stację paliw). Założyłem chipa, bo jak krowa jeździł, trochę pomogło (z naciskiem na „trochę”). Akumulator – badziewie, musiałem ciągle doładowywać (nie dali nawet AGM, a system start-stop wymaga dobrego akumulatora). To, że z tyłu ciasno, to raczej norma w SUV. Maska silnika bez siłowników i opierana na pręcie stalowym, jak w syrence. Nawigacja i obsługa systemu bez języka polskiego – brak możliwości podmiany języka, a samochód kupiony w Polsce. Kłopoty z bluetooth – pomogła dopiero wymiana modułu w serwisie. Po 30.000 zaczęło coś stukać z przodu pojazdu. Po 5 wizytach całodziennych w serwisie ustalono, ze odkręciło się podszybie i waliło jak głupie (samochód bezwypadkowy). Kłopoty z lusterkami, co prawda nie drgały, jak CX-5 z pierwszych lat produkcji, ale czasami się nie składały. Lakier na masce i z przodu na atrapie – micro odpryski, jakby samochód miał 200.000 km (podobnie na lusterkach bocznych – marny plastik). Chybocząca na boki dźwignia ręcznego. Klocki hamulcowe przód do wymiany po 20.000 km – na dodatek brak komunikatu, że klocki do wymiany. Rzężenie przy ruszaniu (po puszczeniu hamulca nożnego – „ten typ tak ma”). System start-stop beznadziejny: szarpanie samochodem przy rozruchu. Nigdy więcej Mazdy!
Wrażenia
3,0
Silnik
Jeździ, ale to nie to, czego oczekiwałem, Nawet założenie chipa niewiel pomogło - nieudana jednostka mająca kłopoty z rozrzedzaniem oleju i DPF
4,0
Skrzynia biegów
Nieźle było, ale przy systemie start-stop szarpało przy rozruchu i gaszeniu
4,0
Układ jezdny
2,0
Karoseria
Blacha cieniutka, aż strach myć, bo się uginała. Lakier miękki i dużo odprysków
Za tę cenę wszytko powinno być lepsze (poza sytemem oswietlenia zewnetrznego - działał bardzo dobrze). Nawet nie miał sygnalizacji właczonych świteł awaryjnych (to znaczy miął, ale nie działało).
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Skrzypiące plastiki, drgające lusterka, odpryskujący lakier, nie działające składane lusterka, psujacy się bluetooth, nie zawsze działająca automatyczna blokada drzwi, skrzypiące hamulce przy ruszaniu.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Kilka razy wyślwietenie informacji o konieczności zatrzymania się, wylączenia silnika i wezwania do holowania. Rozrzedzany olej (wymiana oleju co 10.000-12.000 km), poluzownie podszybia (5 wizyt w serwisie bo nie dało się jeździć, a nie mogli zlokalizować}
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.2 SKYACTIV-D 175KM 129kW
[l/100km]