Ocena kierowcy - Mazda CX-30

Choć jest kila rzeczy, które przeszkadzają lub których brakuje, to generalnie jestem z samochodu bardzo zadowolony. Szkoda, że przy zamawianiu nie ma opcji wybory innego rozmiaru kół - dla mnie (50+) na felgach 18" jest trochę za twardo, wołałbym mieć od razu możliwość zamówienia auta na 17-tkach - a gdyby jeszcze można było wybrać od razu opony całoroczne to byłoby genialnie. Adaptacyjny tempomat mógłby mieć opcję predykcyjną i np. zwalniać przy dojeżdżaniu do ronda lub zakrętu, przydałaby się też opcja nanoszenia informacji o ruchu drogowym na fabryczną mapę - przez te braki aktualnie wbudowana nawigacja jest praktycznie bezużyteczna.

Wystarczająco dynamiczny i oszczędny - trzeba się tylko przyzwyczaić znowu do tego, że jets bez doładowania więc musi się kręcić wyżej. system iStop to pierwszy Start/Stop który mi nie przeszkadza i nie muszę go wyłączać.

Jest dobrze ale mogłoby być lepiej - szybkością zmian biegów ustępuje skrzyniom dwusprzęgłowym. Najbardziej denerwuje szarpnięciem gdy pod światłami system iStop, skądinąd świetnie działający, włączy silnik sam (a nie na skutek naciśnięcia na pedał gazu).

Samochodami osobowymi z napędem AWD jeżdżę non-stop od 2005 roku - najpierw Subaru, potem SKoda Superb, Skoda Yeti a teraz Mazda CX-30. I tylko tutaj mam wrażenie, że na starcie idą najpierw przednie koła a dopiero gdy złapią uślizg dołącza się tył - w Skodach, że o Subaru nie wspomnę (bo tam był stały napęd AWD), zawsze start był z 4x4 i jak nie było uślizgu to tył się odłączał.

Jak dla mnie jeden z piękniejszych samochodów na rynku. Tylko i aż tyle.

Mogłoby byś lepiej - kombinacja oparcia siedzenia pasażera i słupka B zasłania bardzo dużo. Po podniesieniu zagłówków z tyłu przez tylną szybę nic nie widać.

wyświetlacz HUD i dedykowany panel obsługi wentylacji i ogrzewania robią robotę. Musiałem się trochę przyzwyczaić do obsługi multimediów przez pokrętło ale to się naprawdę sprawdza. Szyby w tylnych drzwiach mogłyby się otwierać do końca. W bagażniku brakuje uchwytów na siatki. Przydałaby się siatka oddzielająca przestrzeż bagażową od pasażerskiej.

Jest dobrze ale mogłoby być lepiej. Brakuje podgrzewanej elektrycznie przedniej szyby, wentylacji / klimatyzacji przednich foteli (tylne tez mogłoby mieć chociaż ogrzewanie), regulacji poziomów podgrzewania kierownicy. Algorytmy automatycznej regulacji temperatury w Skodach pracowały lepiej - tutaj zbyt często nawiew jest za mało intensywny.

Bunkrów nie ma ;) ale jest zupełnie przyzwoicie. Dziwi brak kieszeni w oparciu kierowcy.

Wyciszenie jest genialne. Tak po prostu. Dzięki temu i świetnemu systemowi audio sygnowanemu przez Bose jazda sprawia jeszcze większą przyjemność.

Jak na razie jest OK - cieszy niskie zużycie paliwa. Dobrze rokuje na przyszłość wyższa wartość rezydualna.

Nie miało prawa być inaczej. Za niecałe 165 tys. zł mam nowy samochód, z mocnym i oszczędnym benzynowym silnikiem, napędem AWD, automatyczną skrzynią, wyposażony w prawie wszystkie systemy bezpieczeństwa.

Prze pierwsze pół roku brak jakichkolwiek problemów.

Prze pierwsze pół roku brak jakichkolwiek problemów.