Silnik
: Dobry stosunek momentu (ponad 200 Nm) do masy (w tym modelu).
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: Awaria klimatyzacji. Niedoładowany akumulator to tez norma w Mazdzie.
2,0
Całokształt
Najwiekszy zarzut mam taki, ze to pojazd o slabej widocznosci i fatalnej ergonomii co nie pozwala czerpac radosci z jazdy. Budzetowe modele Suzuki daja wiecej frajdy. Ekran multimedialny bardziej przeszkadza, niz pomaga, bo auto i tak nie ma Android Auto lub Apple CarPlay a kto chce jezdzic na antycznych mapach bez Live Traffic? Nikt. Kompletnie niewykorzystany potencjal. Poza tym calosc sprawia wrazenie delikatnej azurowej konstrukcji (elementy zawieszenia itd). Podsumowujac jak ktos kocha przerost formy nad trescia to idealne auto dla niego a jak ktos chce sie skupic na prowadzeniu to niech poszuka innej marki. Kazdego dnia sie ciesze, ze nie musze nim jezdzic na codzien a po przymierzeniu sie do wszystkich modeli tej marki widac, ze trapia je podobne niedoroby i problemy (w tych nowych modelach 3 oraz CX-30 nareszcie jest w miare normalnie, choc nieidealnie).
Wrażenia
4,0
Silnik
Moc dopasowana idealnie do masy
3,0
Skrzynia biegów
Uleżała się i nic nie haczy. Natomiast lewarek chodzi za ciężko co wbrew opiniom nie ma nic wspólnego ze sportem. Skrzynia powinna mieć wyrażniejszy skok a lewarek powinien wchodzić lekko. Największy minus to jednak umiejscowienie wstecznego oraz jego wbijanie - skok jest tak niewyraźny, że nigdy nie wiadomo, czy jest 1, czy R (jedyne po czym poznajemy to obraz kamery i sygnał dźwiękowy, ale ten pojawia się zdecydowanie za późno). Zawracania w krytycznej stresowej sytuacji to męka. Osobiście wolę jak R jest do tyłu albo tak jak w Oplu, że podnosimy palcami lewarek do góry.
3,0
Układ jezdny
Zawieszenie dość miękkie, sprężyste i dobrze tłumi nierówności. Uklad kierowniczy chodzi zbyt lekko.
1,0
Karoseria
Powłoka lakierowa tragicznej jakości. Auto ma rysy jakich nie mam w 20 letnim aucie. Ekologią ekologią, ale te azjatyckie lakiery są fatalne. Na dodatek nadwozie nie jest wykonane z blach pocynkowanych wg europejskiej technologii, wiec kazda strata lakieru skonczy sie momentalna korozja powierzchniowa.
Komfort
1,0
Widoczność
Bardzo słaba. Z tyłu maleńkie okno przez co trzeba używać kamery. Z przodu grube słupki A przez co przy skręcie można nie zauważyć pieszego. Ekran multimedialny zasłaniający spory kawałek szyby. Moduł kamery na podszybiu jak krowa przez co widoczność sygnalizatorów podwieszonych jest fatalna. Lusterka wielkie jak krowa są w tak małej odległości od kierowcy a ich obudowy tak duże, że rozprasza wzrok nawet przy maksymalnym skupieniu. Efekt jakbyś siedział w lusterkach. Jakosc obrazu kamery jak z VHS na taniej tasmie. Zegary sa nieczytelne (czcionka, grafika). Europejskie auta (nie wszystkie) są w tej materii sporo lepsze i wiedzą, że forma to też treść.
1,0
Ergonomia
Słabo. Brak podłokietnika (modele po faceliftingu już mają). Brak regulacji nachylenia zagłówków, ze o regulacji odcinka ledzwiowego nie wspomne (widocznie Japonczyk nie ma kregoslupa). Ekran multimedialny. Ciezko dopasowac pozycje za kierownica. Skokowa regulacja nachylenia fotela przeslanieta pasem (geniusz japonskiej mysli technicznej to wymyslil, ale poprawili to w nowej 3ce i CX-30). Po zalaczeniu silnika zalaczaja sie multimedia i radio co rozprasza.Niewygodny system sterowania multimediami. Rozszerzajacy sie tunel srodkowy. Twardy plastik pod kolanem. Brak miejsca na smartfona. Brak kontroli ilosci plynu w spryskiwaczach a jak chcesz nalac to wyciagasz korek podlaczony pod plastikowa miarke jak te papierowe w Ikei (sredniowiecze) i na dodatek trzeba tego weza wtykac z powrotem jak chcecie korek wyciagnac. Umiejscowienie wlewu to tez wymyslil geniusz, bo nie mozna nachylic butelki - z lewej i z prawej tak samo fatalnie a na dodatek patyk pod maske przeszkadza.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Fabryczna usterka klimatyzacji w tak młodym aucie to żart. Klima w trybie Auto wieje zimnym powietrzem zamiast stopniować nadmuch. Sterownik programował japoński jełop. Regulacja kratek nie ma plynnego domykania nawiewu tylko dwie pozycje otwarta / zamknieta. Ladnie wygladaja, ale to totalny regres. Brak chlodzonego schowka w tej cenie auta to tez jakis zart.
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Znośnie. Bagażnik nieakceptowany jak na rozmiary samochodu (nawet dla rodziny 2+1).
3,0
Wyciszenie
Do 140 km/h jest cicho a później najbardziej drażniący jest odgłos silnika, który jest kompletnie bez charakteru. Jakbym dieslem jeździł a nie rasową benzyną (kto miał starego "japońca" ten wie o czym mówię).
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ceny w ASO niemal na poziomie premium. Nie potrafia polakierowac klapy bagaznika, zeby pasowala do reszty nadwozia.
3,0
Stosunek jakość/cena
Cena dobra, ale samo auto pozostawia sporo do zyczenia.
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Półka bagażnika zrobiona z prasowanego papieru to jakiś żart. Kierownica pokryta sztuczna skora po 15 tys km wyglada jakby zblizala sie do 300 tys km. Boczki fotelu przetarte a materialu na pokrycie niby "premium". Fotel brudny gorzej, niz mam po 390 tys km w swoim welurowym Japoncu. Odsztalcone boczki foteli. Boczki drzwi trzeszcza, czyli spasowanie jest słabe.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Za dużo akcji przywoławczych jak na prawdziwie "japoński" samochód. W moim starym "japońcu" miałem aż jedną i to drobiazg.Usterka klimatyzacji po takim przebiegu to żart a ASO nie przestrzega procedur z biuletynów tylko naprawia hurtem.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 SKY-G 120KM 88kW
[l/100km]