Ocena kierowcy - Mazda 626 V Hatchback

iplap, 16 lat temu

Silnik 1.8 90KM 66kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 156 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Mazda 626 V Hatchback 1.8 90KM 66kW 1997-1999 - Oceń swoje auto

4,62

10% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Jestem bardzo zadowolony z mojej Madzi. Może dlatego, że na poprzednim aucie się zawiodłem. Było prawie trzy lata młodsze i miało mniejszy przebieg niż mazda, ale dokładanie po 5000 tys. rocznie na naprawy to nie na moją kieszeń. Mazda ma wyposażenie: elektryczne szyby z przodu, elektryczne i podgrzewane lusterka, cztery poduszki, kontrola trakcji, klimatyzacja manualna, podłokietnik kierowcy, z tyłu dzielone siedzenia i podłokietnik ze schowkiem, składany przedni fotel pasażera na stolik, alufelgi

Wrażenia

4,0

Silnik

Jest ok! Bardzo cichy (poprzedni jeździłem dieslem). Dobra elastyczność, ale jak chce się pogonić to trzeba trochę wyższe obroty powyżej 4000.

4,0

Skrzynia biegów

Czasami wsteczny za drugim razem, pozostałe bez problemów.

4,0

Układ jezdny

Wszystko w porządku, na zakrętach idzie jak po sznurku, oczywiście przy rozsądnej prędkości (jest kontrola trakcji)

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o tył to trzeba cofać z pomocą bocznych lusterek, ale jak ktoś jeździł długimi autami to nie będzie miał problemów (jeździłem kiedyś audi 100 "cygaro")

5,0

Ergonomia

Wszystko na swoim miejscu, bardzo łatwa obsługa wszystkich przełączników. Bardzo fajny "bajerek" - podświetlana stacyjka po otworzeniu auta

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jest w porządku, klima chłodzi, dobrze grzeje. Trochę szyby parują, dopiero jak włączy się klimę to szybko mamy efekt.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Uważam, że bardzo wygodne auto, nawet 5 osób nie będzie narzekało. Mam 182 cm wzrostu i nawet z tyłu jest pełno miejsca, nie ma się kolan na oparciu fotelu kierowcy lub pasażera (Vectra B się nie umywa!) No i bagażnik 500 litrów z wygodnym dostępem.

5,0

Wyciszenie

Jestem bardzo zadowolony. Wprawdzie jeździłem poprzednio samymi dieslami, ale tu naprawdę jest cicho.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Uważam, że jak na tak duże i wygodne auto, bardzo bobrze. Na pewno drożej niż w dieslu, ale można przeżyć. Nie zamierzam zakładać gazu, choć podobno te silniki bardzo dobrze pracują zagazowane. Za wymianę rozrządu, pozostałych pasków płynów i olejów trzeba trochę zapłacić bo około 700 zł (oczywiście za w miarę dobre zamienniki - zawsze można taniej, ale na dłuższą metę nie opłaca się). jeśli chodzi o spalanie to jeżdżę więcej po trasie niż po mieście i dlatego mam dobre wyniki, a poza tym spokojnie

5,0

Stosunek jakość/cena

Zapłaciłem, za nią 19 tys. zł. Nie jest to mało, al warto było zamienić nowsze auto na starsze. Trochę części są droższe - jak do wszystkich japończyków. A przyjdzie kiedyś moment, że trzeba będzie coś powymieniać w zawieszeniu i amortyzatory zostaną wykończone przez nasze polskie drogi.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Żadnej awarii, która utrudniała by jazdę. Jedyna to wymiana amortyzatorków gazowych od klapy bagażnika - jak przyszedł mróz to padły.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Żadnej awarii. Oryginalne zawieszenie i amortyzatory (sprawność po 80-81% więc jak nowe). Przejechałem od marca zeszłego roku 20 tys. Na przeglądzie po 15 tys. wymieniono tylko świece i wyczyszczono gaźnik. W porównaniu do Vectry to super auto. Tam po 7 tys. awaria pompy paliwa i 3000 poszło ....., po kolejnych 7 tyś. powtórka z rozrywki - na dwa dni przed Wigilią bez auta.