Ocena kierowcy - Mazda 626 IV Sedan

Tanie auto w zakupie i tanie w utrzymaniu, oczywiscie trzeba poszukac zadbanego egzemplarza

Auto przez pierwsze kilka lat użytkowania miało wymieniony rozrząd i uszczelkę pokrywy zaworów - był lekki przeciek. Kupiłem auto przy przebiegu 248tys i od razu załozylem gaz 4 generacji, sekwencje. Dzieki temu nie mialem ani razu problemow z przeplywomierzem. Auto nie do zajechania. Przy instalacji nie robilem nic a mam juz 385tys km. Zmienilem tylko swiece i kable WN przy przebiegu 250tys. Do chwili obecnej zmieniam tylko olej co 10-15tys Castarol Magnetic 10w40. Silnik super, mysle,ze dzis kupilbym wersje 2.0 jest mocniejsza, bardziej elestyczna i pali podobnie. Ta wersja silnika zniesie naprawde wiele, niezawodnosc najwyzszych lotow.

Czasami w zimie ciezko wchodzi jedynka i wsteczny,ale tylko po dlugim postoju. Pewnie wina oleju, ktorego nigdy nie wymienialem. Generalnie jak to w japonczyku perfekt.

Zawieszenie wymienialem z przodu amortyzatory i wszystkie laczniki met-gum, gdy wszystko jest w dobrym stanie to jedzie sie super, obecnie mam juz wybite amortyzatory i auto plywa, ale to nie wina samego auta oczywiscie tylko braku dobrych amortyzatorow. Jedyna wada to hamulce, tylne tarcze slabo biora, podobno ten model tak ma. Mam go wyczutego i ja nie widze roznicy, hamuje OK ,ale pewnie nowsze konstrukcje robia to lepiej

Mimo duzych nawisow z przodu i z tylu jest OK. Ato dobrze przeszklone, zreszta po 5 latach jazdy mam je wyczute co do 1 centymetra :)

Wszystko pod reka, nie ma sie czego przyczepic.

Klima dziala OK, w zimie ogrzewanie b. dobre

Auto duze z zewnatrz, w srodku jak to w autach z tamtego okresu troszke mniej miejsca niz we wspolczesnych konstrukcjach. Genarelanie to wiecej niz w klasie kompakt :)

Na dobrej drodze naprawde cicho. Benzynowy silnik nie daje o sobie zbytnio znac. Szumy zaleza od nawierzchni i opon, dla mnie ok

Spodziewalem sie wiekszego spalania. W koncu to dosc spore auto. Jednak srednia 8-9 litrow LPG w cyklu mieszanym. Zawsze mieszcze sie ponizej 10l LPG instalacja sekwencyjna. Na trasie 6,5 litra gazu do Pragi z Wrocka udalo sie uzyskac przy 4 osobach i bagazu. Poprzednie auto ktore posiadalem ( Tipo 1.6)z tego samego rocznika mimo mniejszego przebiegu 160tys to byla kupa zlomu i palil ponad 10l gazu ale na zwyklej instalacji tzw sruba

Rewelacja, nic sie nie zepsulo, wymiana rozrzadu i zawieszenia, ale to normalka przy takich przebiegach. Ceny czesci naprawde nie sa wysokie i dostepne od reki

Zadnych usterek. Nie pamietam nawet kiedy bylem ostatnio w serwisie.