Kupując Mazdę przesiadałem się z Hondy Civic IX. Szukałem auta, którym można w miarę wygodnie podróżować w 5 osób na dłuższych trasach. Miał być SUV (Tucson, Outlander, CX-5 i inne). Mazdy 6 nie brałem pod uwagę do czasu aż przypadkowo przy oglądaniu CX-5 poprosiłem o jazdę 6-tką. Tydzień później byłą już moja. Samochód jest bardzo dobrze wykonany (chyba najlepiej w klasie), doskonale jeździ, jest w miarę oszczędny i naprawdę ładny.
Wrażenia
5,0
Silnik
Jak na wolnossący silnik dosyć wysoki moment sprawia, że samochodem naprawdę dobrze się jeździ. Mocy jest w sam raz. Nigdy nie miałem problemów z wyprzedzaniem. Nie zaobserwowałem aby silnik zużywał olej.
5,0
Skrzynia biegów
Przesiadłem się z Hondy, której skrzynie uchodzą za najbardziej precyzyjne. Mazda była moim zdaniem lepsza!
5,0
Układ jezdny
Mazda 6 jest naprawdę przyklejona do drogi. Mam porównanie z innymi autami w klasie (Passat, Avensis, Mondeo) i Mazda wygrywa zdecydowanie.
5,0
Karoseria
O gustach się nie dyskutuje, ale Mazda mimo iż premiera byłą w 2012 roku jest dalej w czołówce (może nowe 508 jest ładniejsze?). Lakier miałem szary, łatwy w utrzymaniu. Nie zauważyłem nadmiernego rysowania lakieru. Przy sprzedaży podczas pomiarów fabryczny lakier miał 40-60 mikronów. Cienko.
Komfort
4,0
Widoczność
Nie wiem co napisać, trzeba się przyzwyczaić. Samochód jest dłuuuugi. Miałem czujniki i to pomagało. Brakowało mi kamery. Z przodu maska jak w amerykańskim Mustangu, trzeba uważać. Po kilku tygodniach się przyzwyczaiłem.
4,0
Ergonomia
Napiszę o podłokietniku bo jego usytuowanie i brak regulacji jest nie zrozumiały. Po za tym wszystko na miejscu. Fotele bardzo wygodne nawet na długiej trasie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Chłodzi i grzeje. Raczej sprawnie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dlatego ją kupiłem. Kilkukrotnie jechałem trasę na wakacje w 5 osób. Nikt nie narzekał. Bagażnik duży choć jak w sedanie mało ustawny.
4,0
Wyciszenie
Nie jest to dla mnie wyznacznik dla zakupu samochodu. Faktycznie auto od 120 km/h jest głośne, ale znośne. Miałem wrażenie, że nie ważne czy jadę 120 czy 190 to głośność się nie zwiększa, ale jest spora. Podobno wyciszenie nadkoli załatwia sprawę.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na gabaryty auto mało pali. Wolna trasa to 6l/100km. Do i z Chorwacji miałem 6,3l/100km. W mieście średnio 7,5 a maksymalnie w ziemie 8,3 l/100km. Przeglądy w ASO co 20 tys. lub co rok kosztowały odpowiednio 770, 900, 1150 zł. Więcej płacę za Kia Rio żony.
4,0
Stosunek jakość/cena
W tej cenie i z porównywalnym silnikiem była Avensis z 2,0 150KM ale ze znacznie lepszym wyposażeniem, ale znam ten model i mnie nie przekonał. Mondeo, ale nie chciałem. Passat był droższy z 1,4 150KM, innych z tej klasy nie oglądałem. Z SUV w podobnej cenie był Tucson ale 1,6 benzyna wolnossąca (straszny muł), Outlander, CX-5 z tym samym silnikiem i wyposażeniem. Chciałem mocno CRV, ale wersje 2WD z wyprzedaży nie były dostępne bo bym pewnie kupił.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Hamulce opisywane jako awaryjne i szybko się zużywające to mit. Klocków ani tarcz nie wymieniałam. Sądzę, że klocki wystarczą na 60-70 tys. a tarcze na drugie tyle.
Korozja – oglądałem autko od dołu i nie wygląda najgorzej, myślę że jak średnia.
Jedyna usterka to łożysko Mcphersona, które musiałem wymieć po 40 tys. km. Mazda dołożyła się do wymiany było już po gwarancji.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 SKYACTIV-G 165KM 121kW
[l/100km]