Ocena kierowcy - Mazda 6 III Kombi

Ogólnie nie ma dramatu jednak jest kilka wad, które spędzają sen z powiek - szczegóły poniżej.

Silnik jest doskonały - cichy, mocny i ciągnie od samego dołu i relatywnie niewiele pali o ile ... mu się chce. To nie żart. Samochód ma swoje humorki i czasami wyraźnie traci wigor. Serwisy rozkładają ręce. Dla nich jak nie ma błędu w kompie to problemu również nie ma. To, że auto nie trzyma katalogowych osiągów mają głęboko. Metoda prób i błędów z pomoca tunera doszedłem, że auto jest bardzo wrażliwe na jakość benzyny. Teoretycznie powinien jeździć na Pb95 ale to tylko teoria. W zasadzie w miarę sprawuje się na Pb95 z Shella. Pozostałe stacje to czysta loteria ale zazwyczaj jest kiepsko. Pojechałem autem na hamownię po zatankowaniu Pb95 z BP i wyszło 25 KM i 18Nmn mniej niż w katalogu. Do tego, co gorsza, przebieg momentu obrotowego jest losowy i człowiek nie wie czego się spodziewać po wciśnięciu gazu. Teraz leje Pb98 i jest OK - silnik pracuje gładko a mocy jest więcej o 6KM niż w katalogu. Nie mam o to żalu do Mazdy wszak ten silnik ma wysoki stopień sprężania i lanie wysokooktanowej benzyny jest zasadne ale ne rozumiem ściemaninia, że auto wymaga "Minimum Pb 95".

Jest OK, do 30 tys. km lubiła sobie przyhaczyć trójka. Teraz jest OK. Tak czy siak i tak do Mondeo czy Laguny dużo brak.

W zasadzie jest OK. Nieby wszyscy chwalą ale mnie osobiście nie pasuje jakaś taka nerwowość układu kierowniczego w zakrętach.

Jest sporo do poprawienia. Być może w wersjach po lifcie poprawili ale w mojej jest fatalne wyciszenie nadkoli i drzwi co skutkuje sporym hałasem przy > 120km/h

W zasadzie OK ale jest sporo dziwacznych rozwiązań i niedopracowań. Dlaczego np część ustawień dokonuje się na centralnym wyświetlaczu a część na zegarach ? Dlaczego np podświetlony jest tylko jeden przycisk do opuszczania szyb ? Dramatycznie kiepska nawigacja

Działa OK. Dwa problemy - po naciśnięciu "auto" dmucha tylko na nogi. Po drugi po wyłączeniu silnika przez iStop dmuchawa mocno zwalnia co kończy się często zaparowaniem szyb.

Z przodu OK, z tyłu szału nie ma. W każdym innym aucie tej kasy jest chyba więcej miejsca. W wersji sedan jest nieco lepiej.

Słabo. Dużo do poprawienia.

Spalanie bardzo dobre więc niby OK ale jak przyjdzie coś wymienić innego to aż się boję.

Niby droga ale jak popatrzeć na to co oferuje w stosunku do konkurencji to jest lepiej niż dobrze. Na pewno problemem jest jest fakt, że jest tylko kilka wersji a lista dodatkowego wyposażenia jest uboga. Nie można skonfigurować auta pod siebie i trzeba płacić za wyposażenie, którego się nie chce

Po 50 tys. zwichrowały się tarcze hamulcowe do tego stopnia, że nadawały się do wymiany. To nie powinno mieć miejsca w aucie tej klasy.

Jak do tej pory brak.