Ocena kierowcy - Mazda 6 II Hatchback

W tym przedziale cenowym trudno nie brac Mazdy 6 pod uwage. Samochod posiadam nie dlugo, tak wiec moja ocena opiera sie w gruncie rzeczy na pierwszych doswiadczeniach w uzytkowaniu tego auta. Niewatpliwa zaleta tego auta jest wyglad, uklad jezdny, bogate wyposazenie standardowe (z dwustrefowa klimatyzacja). Ponad to w moim przypadku, gdyz mam wersje Sport,ksenony ze statycznym doswietlaniem zakretrow, czujniki parkowania, fajnie prezentujace sie wnetrze i zewnetrzny pakiet sportowy w postaci przyciemnionych szyb, innych progow i zderzakow oraz 18 calowe felgi. Duza ilosc miejsca dla pasazerow oraz bardzo duzy bagaznik. Najslabsza strona jest malo dynamiczny silnik.

Nie ma co oszukiwac. Dwulitrowy diesel srednio sobie radzi. Czuc turbodziure, a podczas dynamicznej jazdy nie mozemy zejsc ponizej 2000 obrotow/min. Samochod na szostym biegu nie chce przyspieszac. Ponad to motor ten nie jest zalecany do jazdy po zatloczonym miescie ze wzgledu na uciazliwy filtr czasteczek stalych. Z drugiej strony kusi cena. Modele z tym silnikiem sa zdecydowanie tansze na rynku wtornym. Kultura pracy stoi na akceptowalnym dla diesli poziomie.

Bardzo mocna strona tego modelu. Krotkie, twarde przelozenia uprzyjemniaja jazde tym samochodem. Dla mnie jest idealnie.

W gruncie rzeczy jest to najwieksza zaleta tego auta, jednak wymaga czasu aby sie do niego przyzwyczaic. Ale po koleji. Uklad jezdny jest bardzo czuly. Na kretych, szybkich odcinkach doslownie sam skreca i daje duzo frajdy. Z drugiej strony na koleinach trzeba mocno trzymac kierownice, bo gubi tor jazdy. Do tego twarde, chodz bez przesady, zawieszenie oraz mala kierownica powoduje, ze samochod prowadzi sie bardzo dobrze. Mazda sie przylozyla i moim zdaniem szostka to wzor do nasladowania.

Do przodu i na boki idealnie. Do tylu beznadziejnie. Pomimo duzych lusterek, ciezko wyczuc auto, ze wzgledu na masywne, wybrzuszone nadkola. Czujniki cofania sa bardzo przydatne.

Wszystko jest na swoim miejscu. Juz podczas jazdy probnej doskonale wiedzialem gdzie czego szukac.

Nie mam wiekszych zastrzezen, auto chlodzi i grzeje sie stosunkowo szybko. Szkoda tylko, ze zapomniano o nawiewach na tylnie kanapy.

Zarowno z przodu jak i z tylu nie ma na co narzekac. Miejsca jest wystarczajaco. Niestety, ze wzgledu na linie nadwozia, miejsca nad glowa dla pasazerow podrozujacych na tylniej kanapie jest niewiele.

Jest srednio. Dosc glosno slychac silnik, zwlaszcza na wyzszych obotach. Na plus, sylwetka auta powoduje ze nic nie gwizdze podczas duzych predkosci.

Jak to diesel, pali malo, zadko sie psuje, ale wymaga opieki. Mazda nie jest wyjatkiem w tej kwestii. Pomijajac drogi olej silnikowy, cena czesci eksploatacyjnych stoi na przyzwoitym poziomie.

Szukalem wiekszego auta, z przebiegiem maksymalnym 150.000km. W cenie do 40tys zlotych jest z czego wybierac. Mondeo, Avensis, Accord czy nawet Insignia z najtanszych wersji. Nie mniej jednak to Mazda 6 oferuje najbogatsze wyposazenie. Osobiscie wybieralem pomiedzy Mazda 6 Sport a Mondeo Titanium X, gdzie po obejrzeniu obu bez watpliwosci wybralem te pierwsza.

Za krotko posiadam samochod...

Za krotko posiadam samochod...