Silnik
: Jak na przeskok z seicento 1.1 do mazdy 2.0 to wiadomo, co mnie zaskoczyło. Ale muszę nadmienić, że ma naprawdę ładny dźwięk jak na 4 cylindry. Nie uznaję silników 1 litrowych z dodanymi turbinami co mają po "pińćset kuni". Jeden litr to może mieć karton mleka a nie silnik auta. Autem spokojnie wyprzedzam i manewruję na ulicach/autstradach, a pasażer czuje względne bezpieczeństwo.
Polecam jednak rozejżeć sie za jednostką 2.5L.