Ocena kierowcy - Mazda 6 I Hatchback

Generalnie jestem zadowolony z bezawaryjnosci auta, choc jest mnostwo drobnych estetycznych mankamentow, ktore psuja caloksztalt. Silnik super niezawodny, dobrze znosi instalacje LPG i do tego calkiem ekonomiczny (10,2l LPG / 100km 50/50 trasa/miasto).

Przez 4 lata codziennej eksploatacji, nie zawiodl mnie ani razu. Moc jest wystarczajaca do plynnego przemieszczania sie. Na bezobslugowym lancuchu rozrzadu. Bardzo dobrze pracuje w wyzszych zakresach obrotow, ale wiaze sie to ze zwiekszonym apetytem na olej. Generalnie od wymiany do wymiany przy spokojnej jezdzie 10 000 km ponizej jednego litra. Czytalem opinie innych urzytkownikow i okazuje sie ze ten typ tak ma. Po trasie 900 km po autostradzie, przy ciaglym hamowaniu do 80 (tiry) i przyspieszaniu w pelnym zakresie obrotow musialem dolac ponad 1l oleju!!! Jesli ktos ma tzw ciezka noge musi czesto zagladac pod maske. Mimo sporego zuzycia oleju nic sie z silnikiem nie dzialo przez 4 ltata.

W mojej mazdzie nigdy nie mialem problemow ze skrzynia. Biegi bardzo przyjemnie wchodzily na swoje miejsce a 6tka przydatna w trasie (o ile nie ma tirow).

Mazdziocha pewnie sie prowadzi, dobrze trzyma sie w zakretach. Jedynie draznilo mnie buksowanie kol przy utracie przyczepnosci podczas dynamicznego ruszania.

Generalnie lakier bardzo ladnie wyglada pomimo lat i cieszy oko. Natomiast blacha moglaby byc grubsza bo przy stosunkowo niewielkich uderzeiach powstaja wgniotki. Niestety i w moim przypadku potwierdzila sie opinia, ze mazda lubi ruda. Po kazdej zimie cos wyskoczylo. Mimo, ze moja mazda posiadala z kazdej strony slady uzytkowania (wgniotki po gradobiciu, wgniecenia po przygodach parkingowych, zadrapania na zderzakach) do konca mi sie podobala i wyrozniala sie w tlumie.

Osobiscie nigdy nie narzekalem na widocznosc. Pomimo sporych rozmiarow zawsze latwo manewrowalem aytem. Moze jedynie promien zawracania moglby byc mniejszy, ale to nie byl wielki minus.

Wszystko w zasiegu reki, bez wiekszych zastrzezen. Wszystko dobrze poukladane jak na japonca przystalo.

Wentylacja dobrze dmucha i w miare cicho pracuje. U mnie po pewnym czasie zabil sie odplyw od klimy co spowodowalo zardzewienie lozyska dmuchawy i bardzo glosna prace. Moze w lecie klima moglaby nieco bardziej chlodzic, ale to kwestia dbrego serwisu, bo zdarzaja sie male nieszczelnosci w ukladzie.

Nikt nigdy nie narzekal na brak miejsca w aucie :)

Tutaj sporo mozna poprawic. Pracy silnika praktycznie nie slychac na niskich obrotach, przy wyzszych juz tak, aczkolwiek praca jednostki nie drazni uszu. Gorzej jest z uszczelkami, przy predkosciach powyzej 150 juz jest na prawde glosno w kabinie. Wynika to pewnie ze zuzycia, ale ja nigdy tego nie zmienialem bo trasy robilem raz do roku.

Przez 4 lata urzytkowania tylko olej filtry i inne plyny eksploatacyjne, do tego klocki, serwis klimy i tyle!

Mazdy w benzynie trzymaja cene i gdyby nie ta podatnosc na rdze to pewnie byloby 5 gwiazdek :)

Jak to w kilkunastoletnim aucie cos tam skrzypnie cos szumi, ale zawieszenie mimo prawie 200k przebiegu do konca dawalo rade bez stukania :)

Brak !