Ocena kierowcy - Mazda 5 II

Pierwszy van niestety ukradziony po nie całym roku użytkowania.auto trochę mnie rozczarowało jeśli chodzi o środek trochę kiczowate plastiki(miałem full wersję )brak nawiewu na tylny rząd siedzeń, słaba wentylacja i już nigdy nie kupię auta ze skórzanymi siedzeniami (gorące latem i zimą też tragedia mimo podgrzewanych foteli)ale to nie wina modelu.za słaba moc silnika ale innego bym chyba nie wybrał kupując jeszcze raz ten model zalety przesuwane elektrycznie drzwi z pilota ,niskie spalanie na poziomie 6-6.5 litra po mieście ( silnik 1.6 hdi po modernizacji przez Japończyków (aluminiowy blok silnika) wygodne fotele,wygląd auta dla mnie super ,świetne lampy ksenony czy kupił bym jeszcze raz -NIE(ceny tych modeli na polskim rynku są nie adekwatne to tego co oferuje nam mazda 5 ) -jeśli maiłbym zakupić vana za 30-35 tys zdecydował bym się na renówkę ale tylko z silnikiem 1.6dci(130 koni)lub 2 .0dci

1.6 za słaby na auto tych gabarytów (niskie spalanie rekompensowało niską moc) Po wymianie oleju żaden warsztat( nieautoryzowany)nie był w stanie wykasować mi kontrolki od przeglądu(inspekcji) ,brak możliwości w oprogramowaniu serwisowym i tak mi się świeciła piękna pomarańczowa kontrolka to świadczy o tym ze mazdy5(produkcja w Japonii) nie dokończa sa do ogarnięcia jeśli chodzi o oprogramowanie przez warsztaty

największy atut mazdy 5 to skrzynia ,dla mnie perfekto.

bez uwag auto wysokie trzeba się przyzwyczaić

autko pięknie sie prezentowało ,lekki tuning (oklejony dach folia karbonowa do tego nakładki na progi i z tyły spojler)

bez uwag duże lusterka wsteczne plus czujniki parkowania z tyłu nic nie widać jak to w vanach 7 osobowych z przodu bardzo dobra widoczność

climatronic dawał sobie radę ale brak nawiewu na tylne fotele z środkowego tunelu to niestety niedopuszczalne w autach 7 osobowych

bez uwag ,choć przestrzeń bagażowa trochę mnie rozczarowała

głośno szczególnie na trasie powyżej 130km/h

auto ściągałem ze Szwajcarii więc było w bdobrym stanie technicznym,naprawiałem je blacharsko koszty podobne do europejskich marek choć dożo mniejszy wybór części na rynku wtórnym