Ocena kierowcy - Mazda 323 VI F

Ogólnie auto oceniam 5/5. Świetne auto do miasta, dynamiczne zwrotne, bardzo dobrze spisuje się na dłuższych trasach- nie ma problemu z wyprzedzaniem w miarę niskie spalanie przy rozsądnej jeździe, wygodne, przestronne, pojemne i bardzo funkcjonalne. Świetnie trzyma się drogi, Bogato wyposażone: m.in. ABS, TCS, 4x Airbag, 4x elektryczne szyby, elektryczne lusterka, klimatyzacja- i wszystko działa idealnie pomimo 11 lat!!!

Silnik świetnie reaguje na nawet najmniejszy nacisk na pedał gazu, bardzo dynamiczny, powyżej 3000 obrotów 2 tchnienie i piękny dźwięk:)na 4 biegu można jechać i 30 i 130 jak to lubi, dźwięk silnika sprawia wrażenie, że auto ma za dużo mocy:)

Biegi wchodzą pięknie, bez żadnych oporów, nawet zimą! Jedynie wsteczny czasem nie chce wejść ale to taki urok aut japońskich z lat 90

Auto pewnie trzyma się drogi, Odnoszę wrażenie, że prawie w ogóle nie przechyla się na boki, nawet gdy przesadzimy z prędkością, pomagają systemy ABS i TCS, niestety nasze drogi nie chcą do końca współpracować z zawieszeniem Mazdy;/ jest twardo, trzeba uważać na większe dziury, a po wjechaniu w takową ma się wrażenie że pół auta zostało na asfalcie;/

Widoczność do przodu oczywiście ok, ale już do tyłu, przy manewrze cofania to za dużo nie widać, ciężko też wyczuć, gdzie auto tak na prawdę się kończy...dużo łatwiej parkowało mi się focusem w kombi!

nie ma się do czego przyczepić, wszystko tam gdzie być powinno, niektóre nowe auta-także japońskie mają chyba gorsze plastiki niż te w Mazdzie- takie odnoszę wrażenie. Tu nic nie trzeszczy pomimo prawie 11lat i 160tys przebiegu

Zimą autko dobrze i szybko się nagrzewa, po wymianie filtra kabinowego-mieści się w kabinie za schowkiem, nie ma problemu z parowaniem, co do klimy to jeszcze nic nie wiem, wentylator na szybkich obrotach trochę buczy

Jak na hatchbacka to super- więcej miejsca niż w Audi A3, Kierowca może znaleźć prawie idealną pozycję za kierownicą(prawie bo nie ma regulacji kierownicy w 2 płaszczyznach tylko w jednej),świetne fotele \"lotnicze\" z tyłu kanapa przesuwana, regulowana pozycja oparcia, siedzi się wyżej i nie trzeba wyglądać na prawo i lewo żeby zobaczyć co dzieje się na drodze, spory jak na takie autko bagażnik z możliwością powiększenia- regulowane położenie tylnej kanapy (przód-tył ok 28cm), kanapa dzielona i składana

Chyba jedyny słaby punkt Mazdy...i nie chodzi tu o dźwięk silnika bo on może się podobać, ani o szum wiatru- z tym też nie jest najgorzej nawet w okolicach 180km/h ale słychać wszystko co dzieje się pod kołami, zwłaszcza gdy pada deszcz, lub gdy jedziemy polną drogą lub zimą-słyszymy generalnie wszystko co odbija się od nadkoli. Dobre radio i sprawne wszystkie 4 głośniki rozwiązują ten problem;)

I tu jestem pozytywnie zaskoczony. Wcześniej przez rok czasu jeździłem Fordem Focusem I Kombi z 2003r. 1.6 16v 104km. W mieście palił mi ok 8,5-9l przy normalnej w miarę dynamicznej jeździe. Myślałem że Mazda będzie palić dużo więcej a tu miła niespodzianka- autko przy normalnej jeździe (nie jak 80letni dziadek i nie jak 18letni mistrz kierownicy)w mieście pali ok. 8-9,5 litra. Oczywiście wszystko zależy od kierowcy bo Mazda może spalić również i 15litrów:) Na trasie 90-120km/h autko pali 6,5litra

Jak na auto za ok 10-14tys. zł ciężko mi znaleźć rywala godnego polecenia. Auto nie jest oklepane, lecz pomimo tego problemu ze znalezieniem części nie ma. Wyposażenie wersji 1.8gt lepsze niż w niejednym nowym aucie klasy średniej, średniej wyższej(ABS, TCS, 4xSRS, 4x elektryczne szyby, elektryczne lusterka, elektrycznie regulowane światła, światła przeciwmgielne tył, przód, podłokietnik, komputer pokładowy, klimatyzacja, dzielona przesuwana i regulowana tylna kanapa i w gratisie motor 1.8 114koni przy wadze 1200 kilo, czy można chcieć czegoś więcej??0-100 poniżej 10sek.). A czy widzieliście kiedyś golfa chociażby IV z kontrolą trakcji?:)

Drobiazgi to nie jest bolączka aut japońskich i tak jest w tym wypadku. Jedynie czasem przepalą się jakieś żarówki od kontrolek lub przełączników, częstą awarią jest silniczek od tylnej wycieraczki

Jak na razie nic się nie przydarzyło. Auto jest niezawodne, trzeba pamiętać o regularnej wymianie płynów i filtrów. Stosunkowo szybko wysiada zawieszenie-amortyzatory i łączniki(koszty: amortyzator przód KYB 220zł, łącznik 30zł-drogo???) to, że auta japońskie są droższe w utrzymaniu niż auta Europejskie to mit-przynajmniej te z lat 90 (może nie wliczając Mitsubishi 3000gt czy Nissana 300zx:) wystarczy trochę chęci i odrobina czasu aby znaleźć dobre i niedrogie części zamienne-pomocne okażą się fora internetowe