Ocena kierowcy - Mazda 323 VI F

neb, 13 lat temu

Silnik 1.6 16V 98KM 72kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 140 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Mazda 323 VI F 1.6 16V 98KM 72kW 2000-2003 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Auto bardzo niezawodne...w moim przypadku rdza ... to jedyny problem.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : juz prawie nie ma! rdza

Układ hamulcowy : szczeki z przodu do wymiany...cale

Układ elektryczny : czujnik spalania stukowego.

4,0

Całokształt

pod wzgledem mechanicznym....nigdy bym tego auta nie oddal... zawsze nieawodne...ale ta rdza!

Wrażenia

5,0

Silnik

silnik! hmmm..nie wiem dlaczego ale do mojego auto wchodzi tylko 2,8 litra oleju.Jeszcze mi sie nie zdarzylo aby mechanicy nie przelali...raz nawet jezdzilem z pelnym syntetykiem przez ich ignorancje. Olej zmieniam co 20-25 tys km,gdy jest juz naprawde przepalony.... wiem nie dbam o moje autko. Wnioski. Silnik nie do zajechania, zero wyciekow, pasek rozrzadu w miare cichy. przyspieszenie ok.jak dla mnie rewelacja przejechalem nim 100tys km (w dwa lata) i zero problemow.

5,0

Skrzynia biegów

bezawaryjna, wchodzi gladko, choc dwa razy mi sie zdarzylo, ze nie chciala wejsc jedynka. Sprzeglo chodzi wrecz wysmienicie... przejechane 140 tys km i zero problemow....w moim poprzednim aucie Seacie, pedal sprzegla byl wiecznie sztywny, padala linka no i same sprzeglo po 90 tys... a przeciez styl jazdy mi sie nie zmienil.

5,0

Układ jezdny

Auto trzyma sie bardzo dobrze drogi. Jest bardzo twarde i nie jest podatne na podmuchy wiatru....ale... na Polskie drogi sie nienadaje. Nie mieszkam w Polsce wiec nie mam tego problemu.

Komfort

5,0

Widoczność

bez zastrzezen!

5,0

Ergonomia

bez zastrzezen.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

w zimie grzeje, w lecie dmucha.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

dosyc.

3,0

Wyciszenie

i tu klapa. do 110 cicho ...potem juz nie.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

czesci w normie. naprawy w normie....ale lepiej trzymac sie zdala od autoryzowanych serwisow. zanim mi padl czyjnik stukowy (ktorego nie mam zamiaru wymieniac) spalal mi 7,6 l przy jezdzie 130-140 km/h. na autostradzie w UK. W niemczech ciagnac sie za tirem 90km/h spalil 5,7 litra. w miescie okolo 8-9. Teraz juz jest gorzej. w mieszanej jezdzie tak 9 bierze.

4,0

Stosunek jakość/cena

j.w

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

1.Wycieraczki mi skrzypialy przez 2 tygodnie (gdzies przy silniczku..ale naprawilo sie samo). 2.pokretlo od wentylatora, (nawiewu) podlo (teraz wiatrak moze byc wlaczony na maksa lub wylaczony totalnie, dziala tylko opcja 0 i 4. 3. Auto kupilem z niedzialajacym pilotem centralnego zamka. (po roku czasu zaczal nagle dzialac ;-)

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

po przejechaniu 100 tys km w ostatnich 2 latach (auto kupilem z przebiegiem 40 tys udokumentowanym, teraz ma 140 tys),stwierdzam: 1.Rdza! i jeszcze raz! rdza! blacha jak papier. Z powodu rdzy wpadajacej do lozyska kola musialem je wymienic.To samo ze szczekami z przodu.(wymienilem to zaraz po zakupie auto i od tego czasu nic innego nie padlo.)Oczywiscie po przejechaniu tylu kilometrow wymienilem klocki, tarcze z tylu, pasek rozrzadu i opony. Po przyjechaniu autem do Polski zaczalem odrazu slyszec jakies skrzypienie na zawieszeniu... i wytrzeslo mnie jak nigdy przedtem. A i najwazniejsze...padl mi czujnik stukowy, ale nie mysle to naprawiac. auto i tak sie rozpadnie z powodu rdzy.