Ocena kierowcy - Mazda 323 IV BG

Rabarbar_Wrocław, 14 lat temu

Silnik 1.7 D 56KM 41kW

Rok produkcji 1992

Przebieg: 290 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Mazda 323 IV BG 1.7 D 56KM 41kW 1989-1994 - Oceń swoje auto

4,54

11% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : spalanie, wytrzymałość

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : trochę rdzewieje, szczególnie słupki i nadkola zaczynaja brać, ale jak to się mówi \"zaszpachlujem\"

5,0

Całokształt

Już takich aut nie robią, zima, -30, paliwo letnie prawie zamarzło, bo troche letniego a i tak pali, najpewniejszy środek komunikacji, lepszy od niej chyba tylko Mercedes 190.

Wrażenia

5,0

Silnik

elastyczny silnik, pojedzie na każdym paliwie, nawet i PB95 i litrze denaturatu przy zamarzniętej połowie baku ropy, trochę brudzi już olejem, ale po 18 latach i prawie 300tyś wolno mu ;)

4,0

Skrzynia biegów

wg mnie za krótka trochę jedynka, dwójka może też trochę, chociaż wtedy krótka 2 i długa 3 przydaje się do jazdy w korkach, skrzynia elastyczna, 5 wchodzi nawet przy 50km/h i pojedzie bez zbędnego dławienia na prostej drodze

4,0

Układ jezdny

mankament: brak wspomagania, profil opony wysoki na małych kółkach (175/70/R13) więc tłumi trochę dziury ale przydałyby się większe koła (ale nie kosztem profilu), po 18 latach odzywa się trochę prawe przednie łożysko, ale już 2 lata czasem do mnie przemawia, że coś boli i nic, jeżdże dalej, teraz w zimie zamilkło, minusem jest słaby promień skrętu, niestety czasem daje w kość

Komfort

5,0

Widoczność

duża przednia szyba, dobry nawiew, brak problemów z odparowaniem, lusterka spore, tył też widoczny, ja nie mam problemów z parkowaniem, wg mnie trochę za słabe swiatła (mijania i długie)

4,0

Ergonomia

wszystko w miarę pod ręką, wszelkie włączniki, wyłączniki, wiadomo, sedan to nie hatchback, ale w miarę ładowne, przewiozło 800kg kafli i nawet nie zajęczał ;) sporo miejsca z przodu, bo zabudowane nie jest, jedynym minusem to gdzieś już po 12-13 latach plastiki piszczały i nie wiadomo było za co łapać, teraz tylko zgłaszam radio ;)

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

nic dodac nic ująć, zima jak w piecu w ciągu kilku minut w lecie: brak klimy, to boli

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu dużo miejsca, szeroko, a z tyłu w 3 dorosłych chłopa trochę ciasno.

3,0

Wyciszenie

Jak w traktorze, ale co można oczekiwać po 18 letnim dieslu :D Rozmawiać się da

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Trzy osoby, 1000km, bagaże - 4,2l/100km przy Vmax=110km/h mówi samo za się ;) Nigdy nie przekroczyłem 6l czy to miasto, czy trasa czy zima czy lato, czy sam czy z haremem kobiet ;) Średnio po mieście i okolicznych wioskach 5,5l

5,0

Stosunek jakość/cena

Jeśli, ktoś chce kupić dla syna auto, lub jakiś młody człowiek pragnie miec pierwszy wóz i ma 2-3tyś - nie czaić się - kupować! Nie jest to szogun sprintu ale na prawdę fajne wozidełko. Do pracy, szkoły, do dziewczyny zawsze dojedziesz ;)

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tylne amory - po 17 latach, tylko dtalego, że prawy już niedomagał, lewy jeszcze by z rok śmigał. Pompa wody - po 18 latach, rozpadła się przy zmianie paska rozrządu przy 290tyśkm, zaczełą ciec jak ją rozkręciłem, wcześniej lekko sączyła, ale nic się nie działo bo osad zalepił dziurę ;) Nowa pompa 200zł, pasek rozrządu 50zł.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie wiem co to znaczy. Dwa razy auto bite i nic, jak czołg.