To moje ukochane auto. Teraz zostawiłem je dzieciom, ale często jeszcze nim jeżdże. Oczywiście w porównaniu z nowym seatem leonem, którym teraz jeżdże, nie robi już takiego wrażenia, jak wtedy kiedy była piękną czterolatką. Mój egzemplarz pochodzi ze Szwecji - sam go tam kupiłem od pierwszego właściciela i tam nim 5 lat jeździłem. Kupiłem jak auto miało 4 lata i 60 tys. na liczniku. Przejechałem nim więc ponad 240 tys. i jeżdżę dalej!
Wrażenia
5,0
Silnik
Po 16 latach ciągle mnie zadziwia dynamiką...
5,0
Skrzynia biegów
Dopiero po 15 latach zaczęło się trochę trudniej redukować do dwójki
4,0
Układ jezdny
Komfort
5,0
Widoczność
W kombi widoczność jest po prostu genialna, teraz jeżdżę częściej Seatem Leonem i pod względem widoczności do tyłu cierpię
4,0
Ergonomia
regulacja lusterek i podnoszenie -opuszczanie szyby w odwrotnym niż spodziewany kierunku
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylator trzeba było naprawiać po 14 latach...
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
w trasie nawet teraz poniżej 7 na 100
5,0
Stosunek jakość/cena
Szkoda, że dzisiejsze mazdy są takie drogie...
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nic się nie urywa, nie odkleja, no może wykładzina w bagażniku jest trochę tandetna
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przez prawie 16 lat zdarzyły się dwie, w tym jedna ewidentnie z mojej winy (odpaliłem w 30-stopniowym mrozie i od razu chciałem jechać przez głęboki śnieg - końcówka wału nie wytrzymała, kosztowało to troszeczkę... drugi raz zastrajkowałao coś w elektryce. Poza tym jeździ bez zarzutu.