Ocena kierowcy - Mazda 3 III Sedan Facelifting

Mazdę kupiłem, ponieważ jest przede wszystkim piękna. Wyróżnia się bardzo na tle konkurencji, zwłaszcza w wersji sedan i kolorze soul red. Nawiasem mówiąc mniej więcej 3 na 4 osoby, które to auto zobaczyły u mnie po raz pierwszy, myślały, że to "szóstka". Świetny silnik - dynamiczny i oszczędny, sporo miejsca w środku i dużo przyjemności z prowadzenia. Ale jednocześnie - zaskakująco słabe wyciszenie i jakaś taka taniość materiałów wyzierająca z każdej strony - podsufitka, podłoga, pokrycie foteli. I uwaga: w mojej mazdzie po 2 miesiącach na panelu drzwiowym zrobiła się trwała deformacja w miejscu, w którym zwykle trzymam łokieć. Ostatnie minusy: tylko jedno gniazdko i beznadziejne przednie czujniki parkowania, które wziąłem jako wyposażenie dodatkowe.

Same zalety, żadnych wad. Przyspieszenie do setki poniżej 9 s, średnie spalanie - 6,5l/100km.

Być może mógłby bardziej pewnie zachowywać się w ciasnych zakrętach; czasem mam wrażenie, że zaraz straci przyczepność.

Nie wiem do końca dlaczego, ale kiedy ustawię optymalnie fotel i kierownicę, to mam trudność z wsiadaniem. Ponadto miejsca nie brakuje. Dzieci, które zwykle podróżują z tyłu mówią, że miejsca na nogi mają więcej niż w astrze IV, którą miałem poprzednio.

Największa wada tego samochodu jak dla mnie - przy większych prędkościach szumy stają się nie do zniesienia. Ponadto po prostu za dużo słychać tego co się dzieje na zewnątrz samochodu, nawet na postoju.

Trudno ocenić całkowite koszty; na razie mogę powiedzieć, że zużycie benzyny jest na zadowalającym poziomie.