Ocena kierowcy - Mazda 3 III Hatchback

Mógłbym dać ocenę najwyższą, jako że to ocena subiektywna, ale nie chcę przesadzać, bo wiem, że mogłoby być lepiej. Pytanie tylko za jaką cenę? Auto wybrałem całkiem świadomie, po jeździe próbnej, po zapoznaniu się z technologią i po namyśle. Na mój wybór złożyło się wiele czynników, a nie tylko wygląd zewnętrzny czy kolor lakieru. Chociaż to także miało duże znaczenie, czego dowodem opadła na glebę szczęka moich sąsiadów i komentarz typu "Ale ładny ma pan samochód!" Po kupnie Madzi, pierwszy raz od bodaj 10 lat (kiedy to jeździłem Escortem Bolero II - tak, tak!) poczułem przyjemność z jazdy autem, mimo coraz większego zdziczenia i chamstwa na polskich drogach. Teraz mam to wszystko po prostu w "głębokim poważaniu".

Myślę, że to był główny powód, dla którego kupiłem Mazdę - technologia SkyActive. Przeczytałem wszystko, co było dostępne na ten temat, chociaż Japończycy są raczej oszczędni w dozowaniu informacji. Jednak jeśli chodzi o kluczowe aspekty zagadnienia, wyłuszczyli wszystko dokładnie tak, żeby było zrozumiałe dla laika, jak ja. Silnik jest pierwsza klasa. Obawiałem się trochę ewentualnych skutków dużego sprężania, ale na razie nic się nie dzieje. A jego zalety są wyraźnie i przyjemnie odczuwalne. To nie to co 1-litrowa popierdziawka ze śmigiełkiem.

Skrzynka biegów, to masterpiece. Lewarek ma krótki skok i przełożenia są bardzo fajnie ustawione (tak jest przynajmniej w wersji 120-konnej, w 165 jest podobno trochę inaczej).

Samochód na płycie Focusa, więc to mówi za siebie. Chociaż Mazda jest wg mnie stabilniejsza w zakrętach. Zawieszenie bardzo dobre.

Z widocznością (szczególnie do tyłu) jest kiepsko, kiedy się pierwszy raz wsiądzie do tego samochodu, a poźniej - kwestia przyzwyczajenia. System monitorowania martwego pola - nieodzowny.

Co może powiedzieć człowiek, który przesiadł sie do Mazdy z Fabii? Fotele bardzo wygodne, wg mnie wygodniejsze niż w Focusie.

Bez zastrzeżeń.

Z przodu ok. Z tyłu nieco gorzej, ale nie ma bólu. Auto jest dosyć szerokie jak na swoja klasę.

Nieco głośno przy prędkości autostradowej, ale to nie auto elektryczne.

Po przejechaniu nieco ponad 50tys. km koszt dwóch przeglądów, w tym wymiana klocków hamulcowych z przodu. Poza tym tylko płyn do spryskiwaczy i paliwo. Średnia 6.5 l/100 to bardzo dobrze, wg mnie.

Cena mogłaby być nieco niższa.

Brak.

Brak.