Silnik
: Oszczędny, cichy, dający frajdę z jazdy, a przy tym bardzo pierwotny i jak mówi teoria, powinien być bezproblemowy
5,0
Całokształt
Auto jako nowe jest drogie, nie oszukujmy się. Podaż używanych egzemplarzy jest dramatyczna, ale pomijając te fakty, stwierdzam, że jeśli uda się dorwać do tego pojazdu, to sam samochód jest świetny. W klasie B ciężko o lepszy wybór - Mazda aspiruje naprawdę wyżej niż cała konkurencja, pozostając przy tym przy tradycyjnych, prostych rozwiązaniach, zwłaszcza jeśli popatrzymy na rywali, którzy oferują małolitrażowe turbo, które osobiście uważam za dość dyskusyjny wybór. Mazda pokazuje, że można zrobić miejskie auto, które jest proste, lekkie, dobrze wykonane, oszczędne, zadziorne, dające faktycznie radość z jazdy i może zaoferować wyposażenie, które do tej pory było dostępne tylko w samochodach dwie półki wyżej.
Wrażenia
5,0
Silnik
Skyactiv wydaje się być złotym środkiem w dzisiejszych nieco chorych czasach, gdzie w tej klasie panują trzycylindrowe wyżyłowane turbiną silniki. Silnik lubi wysokie obroty, ale zbiera się już od dolnego zakresu, ma się nawet delikatne wrażenie, że w niektórych momentach odpycha się elastycznie, niczym turbodiesel. Co do spalania, to jest ono fenomenalne - bez większych wyrzeczeń można uzyskać spalanie w trybie mieszanym na poziomie 5.1 - 5.6 litra / 100 km
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia mogłaby mieć 6 przełożeń, ale nie jest to jakiś wielki problem. Zmiana przełożeń to czysta przyjemność - biegi wchodzą precyzyjnie, a skok lewarka krótki i ciasny. Zmiana biegów daje naprawdę wiele przyjemności, jeśli ktoś lubi prowadzić.
4,0
Układ jezdny
Mazda nawiązująca do swojej filozofii jedności jeźdźcy z koniem wcale nie musi mydlić oczu i przekonałem się, że nie jest to tylko głupi reklamowy frazes - wsiadając do małej, lekkiej 2 ma się wrażenie, że kierujący jest w stanie wyczuć to auto w każdej sytuacji drogowej. Szkoda, że wspomaganie jest elektryczne, gdyż mogłoby być trochę bardziej sztywne, ale nie zmienia to faktu, że auto jest stabilne, zwarte i gotowe. Może to trochę przesada i może urazić fanów marki aut z Bawarii, ale gdyby zamknąć oczy, zapomnieć, że to przedni napęd, nie dotykać twardych materiałów, a tylko kierownicę i gałkę zmiany biegów, to można by pomyśleć, że siedzi się w miejskich autku klasy B spod znaku BMW.
3,0
Karoseria
Niewątpliwie stylistycznie jest to jedno z ładniejszych aut w klasie, a sam nie mogę czasami oderwać wzroku od jej detali. Nie zmienia to faktu, że lakier faktycznie wydaje się być stosunkowo miękki, podatny na zarysowania, blacha również wydaje się cieniutka. Pozostaje tylko najbardziej dyskusyjna i gorąca kwestia korozji. Mazda zarzeka się, że wraz z technologią Skyactiv ich samochody są zabezpieczone przez korozją. A jak jest w rzeczywistości, to chyba tylko pozostaje poczekać na czas, który to zweryfikuje.
Komfort
3,0
Widoczność
Auto przez swoją ciekawie narysowaną sylwetkę traci troszkę na widoczności. W aucie klasy B widoczność mogłaby być lepsza. Jednak nie jest tak źle, jak spodziewałem się tego po recenzjach tego samochodu. Kwestia przyzwyczajenia i dobrego ustawienia lusterek. Sytuację ratują również czujniki cofania, lub inne gadżety, takie jak kamera cofania i czujnik martwego pola, których sam nie posiadam, ale można je mieć.
4,0
Ergonomia
Auto mimo, że ciekawie zaprojektowane, pozostaje praktyczne i intuicyjne. Wszystko, co potrzebne jest w zasięgu ręki, wystarczy tylko na początku się trochę bliżej zapoznać. Pokrętło wraz z systemem multimedialnym jest mimo wszystko bardzo proste i wygodne w użyciu. Jedyne zastrzeżenia, jakie mógłbym mieć to brak podświetlenia w schowku i w klawiszach opuszczania szyb, schowek opuszcza się bez żadnych oporów i gwałtownie i trochę brakuje mi możliwości pełnego złożenia tylnej kanapy wraz z siedziskami. Materiały użyte we wnętrzu wyglądają niemal jak premium, jednak plastiki są twarde. Jakość ich spasowania nie budzi jednak żadnych zastrzeżeń.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Po przesiadce z poprzedniego auta byłem w szoku, że klimatyzacja może tak świetnie działać, niemal mrozi, a ogrzewanie jest chyba najlepsze z jakim miałem przyjemność obcować. Dodając do tego wydajne grzanie foteli z przodu, robi się naprawdę gorąco.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mimo, że spodziewałem się po małym Japończyku ciasnoty, auto nie jest wcale takie ciasne. Fotele może są delikatnie za krótkie i ogólnie widać, że auto projektowane bardziej pod drobniejszych Azjatów, aczkolwiek 4 osoby średniego wzrostu spokojnie mieszczą się wewnątrz. Samochód nie jest taki mały na tle konkurencji, może sprawiać tylko takie wrażenie przez to, że wnętrze otula kierowcę.
4,0
Wyciszenie
Ciężko tutaj napisać coś niestandardowego. Ot, miejskie auto, które zapewne przy prędkościach autostradowych będzie już nieco mniej radzić sobie z opływającym powietrzem. Mimo wszystko, samochód przy normalnej jeździe wydaje mi się cichszy od rywali, być może z samego faktu, że silniki Skyactiv są naprawdę ciche i kulturalne.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ciężko na ten temat mówić, bo jeszcze za krótko użytkuję samochód. Jest to na pewno samochód bardzo oszczędny, a co do kosztów części, nie jest prawdziwy stereotyp dotyczący drogich części japońskich, który pewnie utarł się 30 lat temu w Polsce, gdy gospodarka raczkowała i nie było dostępu do Internetu.
4,0
Stosunek jakość/cena
Jak na pojazd miejski Mazda się ceni. Jednak uważam, że ma w tym rację i wcale nie przesadza. Auto jest wykonane bardzo uczciwie, można powiedzieć, że półkę wyżej, w dodatku oferuje wyposażenie, jakiego czasem na próżno szukać u rywali. Jeśli do tego dodamy mit o długowieczności japońskich produktów, to sądzę, że nie jest to wcale zły wybór, jeśli tylko kogoś stać.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 SKY-G 90KM 66kW
[l/100km]