Inne
: Miałem TOYOTe HIGHLANDER z roku 2007 z naędem hybrydowym , samochód został sprowadzony z USA przy przebiegu 15 tyś km przejechałem nim 250 tyś. przez ten czas nie widział mechanika (wymieniłem tarcze hamulcowe i klocki) jestem budowlańcem budującym drogi, używałem go do pracy w różnym terenie. Po jeździe tym samochodem nie miałem marzeń. Gdyby był dostępny na naszym rynku kupił bym go natychmiast. Wyszedł w tym roku nowy model w USA. Samochód ten odziedziczył mój syn i jeździ dalej. Przyszedł czas na kupno czegoś nowego. Przetestowałem: Mercedesa ML 350 wniosek- traktor. BMW X5 - fajne auto dużo bajerów spalanie straszne cena chora. AUDI Q7 Przerośnięte i głośne. VW TUAREG - cichy oszczędny i szybki wóz żona nie pozwoliła mi go kupic bo VW. RANGE ROVER - najlepszy samochód jaki testowałem koledzy odradzili podobno awaryjny i cena zwala. Został więc LEXUS RX 450h samochód porównywalny z moim ukochanym HIGHLANDEREM. Benzyna, bardzo cichy i oszczędny. Jest wygodniejszy od HIGHLANDERA ma też minusy, np, w takim samochodzie nie ma schowka na okulary,