Ocena kierowcy - Lexus RX II

Nigdy nie byłem z żadnego auta tak zadowolony jak właśnie z rx 400h. Bardzo długo się zastanawiałem nad jego zakupem, bo to juz kilkunastoletnia hybryda, ale nie żałuję ani trochę. Nie jeździłem nowymi hybrydami nigdy, więc nie mam dużego porównania, ale płynność tego układu robi wrażenie nawet na znajomych. W mieście auto jest tak ciche nawet przy włączonym silniku spalinowym, że pasażerowie myślą, że cały czas jadę na baterii.

Bezawaryjny, tanie serwisowanie, mocny i cichy a przy wyższych obrotach fajnie brzmi. Znajomy po przesiadce z rav4 hybrid 2019 do tego auta zaczął oglądać ogłoszenia w internecie, bo tak mu się to auto spodobało :)

Właściwie nie wiem co tutaj napisać, bo wrzucasz bieg i jedziesz i to tyle, zero szarpnięć i innych nieprzyjemnych tematów. Nawet moje poprzednie auta z dsg miały czasem problemy z szarpaniem przy ruszaniu czy przełączaniu biegów a tutaj nic się nie dzieje, nuda...

Kupując ten samochód nastawiałem się na komfortową jazdę i tak właśnie jest. Jeśli ktoś szuka sportowych emocji to niech szuka dalej. Jeśli ktoś chce płynąć na drodze to zdecydowanie to auto dla niego.

Mam dobrze utrzymany egzemplarz, więc bez dziwnych historii. Brak rdzy, lakier ma kolor srebrny z grubym ziarnem i w słońcu bardzo ładnie się mieni i wygląda jakby auto miało złoty kolor. Czasem umyje auto na szczotach i nie ma żadnych rys.

Nie mam czujników parkowania i na wyczucie muszę parkować w garażu, bo nie widać dokładnie gdzie się kończy przód auta. Kamera cofania ułatwia parkowanie tyłem, ale nie jest chowana, więc jak się zabrudzi to nic nie widać i w nocy też jest problem, ponieważ brak w kamerze świateł led, które by oświetlały trochę widok. Poza tym bdb widoczność z kabiny.

To jest genialnie przemyślane auto, z przodu 3 uchwyty na kubki, 2 między fotelami a 1 z lewej strony na desce wysuwany. Schowki w drzwiach są wysuwane,. więc łatwo coś schować. Tylna kanapa regulowana z możliwością spania. Środkowy tunel regulowany przód tył. Konsola bardzo intuicyjna, nie trzeba się jej uczyć. W dużym skrócie - Japońce umieją w projektowanie kabiny !

Chłodzi latem i nie ma problemów nawet z upałami pod 40 stopni a zimą grzeje jak trzeba. Podgrzewane przednie fotele. Przy uzupełnianiu czynnika klimy serwisant z aso powiedział, że przez kilkanaście lat nikt nie zgłosił u nich w salonie awarii kompresora klimy - to tylko świadczy o tym jak dobrze jest zrobiony ten układ.

Tutaj jest luksus, rodzina 2metrowców zmieści się spokojnie bez utraty komfortu.

W mieście cisza, podczas toczenia się na osiedlowych parkingach trzeba uważać, bo w przeciwieństwie do nowych hybryd, które jakieś tam dźwięki jednak wydają, rx 400h jest tak cichy, że niektórzy go nie słyszą na zewnątrz i się ładują prosto pod koła :) W trasie jest też dobrze, ale przy 160 słychać delikatnie szum wiatru - pewnie też przez gabaryty auta.

Tankować i jeździć :) Tutaj miłe zaskoczenie, bo wykorzystując dobrze baterie hybrydową udało mi się zejść w trasie pokonując czasem małe wioski na baterii do 7.5l na 100km. Wynik super jak na 3.3l v6. Spalanie w temperaturach zew. powyżej 10 stopni 8.5-9l. Latem przy 30 stopniach można bez problemu utrzymać spalanie na poziomie 8.2l. Zimą jest nieco gorzej, bo auto musi się rozgrzać zanim zacznie wykorzystywać baterie, więc średni wynik to 9.5l. Na autostradzie przy 140 latem nie spalił mi więcej niż 10l. Po niemieckiej autostradzie przy 160 pali około 10.5l. Niektórzy piszą, że pali 16l, ale nie wiem jak trzeba jechać żeby uzyskać takie wyniki :) Może bateria jest już do wymiany

Auto zdecydowanie za drogie patrząc na rocznik itd, ale rekompensuje swoją cene bezawaryjną jazdą i komfortem, bo nie chce się z niego wysiadać.

Zapieczone hamulce z przodu przez rok eksploatacji, ale w kilkunastoletnim aucie jest to do wybaczenia tym bardziej, że koszt wymiany tarcz i klocków nie zwala z nóg.

brak