Szukaj

Ocena kierowcy - Lexus RC Coupe

Nocturne, ponad rok temu
Silnik 200t 245KM 180kW
Rok produkcji 2017
Przebieg: 96 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Lexus RC Coupe 200t 245KM 180kW 2015-2018 - Oceń swoje auto
4,50
6% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Zawieszenie : Zaskoczyło mnie doskonale zestrojone zawieszenie. Jest płynne i bardzo ciche, a jednocześnie odpowiednio sztywne i pewne w prowadzeniu. Auto świetnie sprawdza się w długich podróżach.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : Tryb start/stop jest koszmarnie głupi i jego używanie nie ma sensu.
5,0
Całokształt
Największą zaletą tego samochodu jest komfort jazdy, jakość wykonania, niezawodność i nietuzinkowość. No bo na rynku 4-osobowych coupe średniej klasy wielkiego wyboru nie ma. Audi A5 już się opatrzyło. BMW 4 F32 nie mają dobrej opinii u mechaników. Mercedes jest piękny, ale też jeździ ich sporo, a Infiniti to już egzotyka. Dlatego wybrałem RC. Wady to wysoka masa i osiągi, przestarzały system operacyjny, wysoki koszt zakupu oraz utrzymania. Bardzo szkoda, że na polskim rynku nie ma odmiany V6. Silniczek 2.0 nie brzmi, a osiągi ma przeciętne. Zrobiłem tym samochodem ponad 10 tys. km i ogólnie go lubię, ale brakuje mi troszkę bardziej sportowej duszy. Nie daje takiej frajdy z jazdy, jak oczekiwałem. Lexus RC jest autem stworzonym dla ludzi stawiających na wysoką jakość, bezpieczeństwo i spokój. Niekoniecznie dla wymagających automaniaków. Moja ocena to naciągana piątka z minusem.
Wrażenia
4,0
Silnik
4 cylindrowy silnik 2.0 generuje 245KM i 350Nm – na dzisiejsze standardy to poprawny wynik. Cała moc osiągana jest z jednej tylko turbosprężarki. Daje się to odczuć wyraźną turbodziurą na niskich obrotach i przy redukcji. Auto przyspiesza dopiero od 1800 obr/min. Samochody doładowane podwójnie zbierają się wcześniej. Ogólnie jednak moc nabierana jest liniowo. Kultura pracy silnika jest dość wysoka, choć potrafi zadrgać na biegu jałowym. Dźwięk silnika rozczarowuje, nie ma w sobie ani trochę chrypki. Rozczarowują też przyspieszenia. Auto sprawia wrażenie słabszego, niż na papierze - nawet pamiętając, że jest znacznie cięższe od konkurencji. Polecam zainwestować w chiptuning, bo seryjnie setkę da się uzyskać po prawie 8 sek. Myślę, że to wina skrzyni biegów, bo w trasie jest już ok – elastyczność i czasy wyprzedzania są dobre.
4,0
Skrzynia biegów
Nie jestem fanem tak wielu biegów. 8 biegowa automatyczna skrzynia produkcji Aisin to średniak. Biegi zmienia bardzo płynnie, ale reakcja na gaz mogłaby być szybsza. Przy średnim dodaniu gazu skrzynia czasem szuka biegu i pojedynczo redukuje. W trybie standard i eco biegi zmieniane są bardzo wcześnie. 4 bieg potrafi wpaść nawet poniżej 30 km/h. Tryb sportowy utrzymuje obroty w okolicach 2000. Zmienia się wtedy reakcja na gaz i twardnieje układ kierowniczy. Pomaganie sobie łopatkami w automatycznym trybie działa tak sobie i skrzynia często „wie” swoje. Tryb samodzielnej zmiany biegów jest w pełni posłuszny kierowcy i nawet pełny kick-down nie redukuje. To niebezpieczny błąd. Łopatki kręcą się razem z kierownicą, co przeszkadza w zmianie biegu w zakrętach.
5,0
Układ jezdny
Samochód najlepiej czuje się na autostradzie. Bardzo pewnie prowadzi się z wysokimi prędkościami. Zawieszenie jest bardzo komfortowe i jednocześnie sztywne dzięki świetnym amortyzatorom, które doskonale tłumią nierówności. Karoseria nie pochyla się na zakrętach i daje dobre czucie. Można dodatkowo zredukować przechyły w trybie SportS+. Wersja F Sport ma trochę obniżone zawieszenie i można zahaczyć o garby. Doskonała jest średnica zawracania. Autem bardzo łatwo się manewruje. Układ kierowniczy jest silnie wspomagany, ale precyzja prowadzenia jest poprawna, zwłaszcza w trybie sport. Jednak nie jest to liga BMW czy Alfy Romego, reakcja na ruch kierownicą nie jest taka bezpośrednia. Generalnie układ jezdny nie zachęca do sportu. Co prawda tryb SportS+ zmienia charakter układu i potrafi dać trochę frajdy. ESP da się wyłączyć na postoju. Bardzo drogie hamulce nie są rewelacyjne, ale łatwo je wyczuć. Największy ich minus to typowa dla nacinanych tarczy głośna praca (piski).
5,0
Karoseria
Linia auta jest bardzo ładna i nowoczesna. Boczne okna przedzielone są słupkiem i niestety tylne szyby nie są opuszczane. Lakier jest dość gruby (120pm) ale delikatny i podatny na zarysowania. Ptasie odchody łatwo uszkadzają powłokę. Lakiery Lexusa mają skomplikowane mieszanki i są trudne do odtworzenia. Problematyczne są więc wszelkie naprawy lakiernicze. Zderzak przedni zamontowano nisko, trzeba uważać na krawężniki i garby. Dostęp do bagażnika jest poprawny.
Komfort
4,0
Widoczność
Samochody typu coupe zwykle nie mają świetnej widoczności, zwłaszcza do tyłu. Bardzo szerokie słupki z przodu też potrafią „schować” pieszego. Dobrze, że jest kamera cofania, chociaż jej jakość jest niska. Pomagają duże lusterka. Czujniki parkowania działają poprawnie. Reflektory LED są bardzo dobre, światła drogowe doskonale oświetlają drogę.
4,0
Ergonomia
Siedzi się wygodnie. Fotele są doskonałe i nawet po kilku godzinach jazdy nie czuć zmęczenia pleców. Podłokietniki z obu stron na dobrej wysokości. Linia okien jest wysoko i nie bardzo da się jechać z „zimnym łokciem”. Cieszy mnie, że w tym aucie większość przycisków jest tradycyjna. Dotykowe są tylko nastawy temperatury i działają bardzo fajnie. Wszystko jest pod ręką, tempomat w manetce. Niektórzy narzekają na dźwignie kierunków i wycieraczek, które same wracają na miejsce - ja się przyzwyczaiłem. System operacyjny samochodów Lexus często jest krytykowany za dziwny touchpad, sterowany palcem, niczym mysz komputerowa. Akurat w mojej wersji auto ma opcjonalny system multimedialny, który steruje się dużym przyciskiem z pokrętłem. Działa to całkiem nieźle. Sam system Lexusa jest przestarzały i nie oferuje tylu możliwości doboru przeróżnych ustawień, jak np. w koncernie VW. Nawigacja jest koszmarna. W 2017r. nie było jeszcze kompatybilności z Androidem itp. Pasy bezpieczeństwa są sprytnie przytrzymane paskami w fotelach. Wsiadanie do tyłu jest w miarę łatwe. Fotele odsuwają się automatycznie. Z tyłu brakuje podłokietnika. Za mało jest schowków. W bagażniku nie ma żadnego haczyka, w środku są dwa, ale z tyłu i trudno do nich sięgać.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie potrzebuje trochę czasu, nim zacznie działać. To mały minus. Klimatyzacja jest naprawdę dobra. Działa bardzo cicho i sprawnie. Tryb auto nie wymaga poprawek. Co do foteli - ogrzewanie i wentylacja jest 3 stopniowa ale nie działa na całej powierzchni . Tylko na udach i w górnej części pleców. Brakuje wentylacji w krzyżu. Wycieraczki są podgrzewane, szyba przednia nie. Ciekawe, że nawiew na tył można całkowicie wyłączyć z deski rozdzielczej. W środku jest bardzo przyjemny zapach. Nie wiem, czy to woń skór (prawdziwych), czy może w nawiewach jest zainstalowany dozownik zapachu.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W środku miejsca jest w sam raz, ale konkurenci bywają obszerniejsi. Szeroki i wysoki kokpit centralny zabiera trochę miejsca na nogi. Na szerokość też nie ma rewelacji. Fotele wersji F sport są mocno wyprofilowane i tęższym osobom mogą zawadzać. Są jednak baardzo wygodne na długich trasach. Z tyłu miejsca jest nawet sporo. Dzieciom i dorosłym do 175cm będzie wygodnie. Bagażnik mógłby być większy (340 l). Kanapa jest rozkładana 60/40. Jakość wykonania jest wysoka. Materiały są ładne i przyjemne w dotyku, a wnętrze to jeden z najładniejszych projektów ostatnich lat. Można też przebierać w kolorach tapicerki. Po prostu bardzo przyjemnie spędza się czas w tym samochodzie.
5,0
Wyciszenie
Poziom hałasu jest dość niski. Wyciszenie jest na poziomie aut premium, ale do perfekcji trochę brakuje. Szum dochodzi zwłaszcza z okolic nadkoli. Bardzo cicho pracuje zawieszenie. Odgłosy z wnętrza samochodu też są przyjemne. Prywatnym decybelomierzem zmierzyłem 68,5 dB przy 130 km/h.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Obsługa samochodu jest droga, zwłaszcza w przypadku wersji F Sport. Brakuje zamienników i wiele elementów trzeba kupować w ASO. Niemiłe zaskoczenie - zestaw tarcz i klocków hamulcowych do wersji F Sport kosztuje małą fortunę. Na szczęście te samochody mają ogólnie bardzo wysoką trwałość. Spalanie wyższe, niż oczekiwałem, a w tych silnikach (i w ogóle w nowoczesnych z turbo) warto lać 98.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jeśli mowa o runku wtórnym, to Lexusy trzymają wysokie ceny. Głównie dlatego, że mają opinię bezawaryjnych. Opinia ta jest uzasadniona, więc stosunek jakości do ceny jest dobry. Trzeba też zauważyć, że wszystkie Lexusy są bardzo dobrze wyposażone. Znacznie droższe są pojazdy z rynku polskiego.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Silniki w modelach 200t Lexusa mają defekt fabryczny w postaci wadliwego przetwornika ciśnienia doładowania. Objawia się to pulsowaniem doładowania przy mocniejszym przyspieszaniu. Efekt występuje w bardzo wielu egzemplarzach, ale wyłapanie go zależy od sposobu jazdy. Wiele osób nawet tego nie dostrzega (np. poprzednia właścicielka mojego 200t). Naprawa kosztuje poniżej tysiąca złotych. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Auto jest solidne. Przez rok nic mi się nie zepsuło. Raz wyskoczyła jakaś kontrolka i silnik zmniejszył moc. Po restarcie silnika, problem nigdy nie powrócił.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 200t 245KM 180kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,4
Minimalne średnie zużycie paliwa
10,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
13,6
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Lexus RC Coupe