Ocena kierowcy - Lexus NX I SUV Facelifting

Opinia o wersji F-sport. Zbyt mały bak i kiepskie wyciszenie tyłu jak dla mnie dyskwalifikują to auto. Z drobnostek to wkurza trochę głośny alarm przy elektrycznym zamykaniu klapy (w nocy budzi siadów), ale za to sama klapa zamyka się cicho. Tragicznie zła nawigacja!

Jest ok, około 7 sekund do 100, ale później do 160 też w miarę dobrze przyspiesza (tzn. równo) więc wyprzedzanie jest bezproblemowe. Czasami wpada w wibracje na niskich obrotach (na postoju), ale może to jakieś dopalanie filtra cząstek stałych (o ile jest taki zainstalowany, bo nie wiem). Tak czy siak te wibracje w aucie marki "premium" to trochę nieporozumienie, ale tak jak mówię, jest to chwilowe. Szkoda, że nie V6 bo byłby dużo lepiej wyrównoważony. Brzmienie silnika bardzo fajne, chociaż do AMG to mu daleko :) Niestety auto ma za mały bak i to jest dla mnie totalna porażka tego modelu. Nie jesteś w stanie (czy to autostrada czy miasto) zrobić 500 km na jednym baku! Realnie, w jeździe mieszanej, trzeba tankować co 400-450 km! Plus za to, że można lać 95, a nie 98 (jak np. w Velarze 2.0).

Skrzynia jest przeciętna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie jest za wolna, ale nie jest też specjalnie szybka. Nie szarpie i sensownie zmienia biegi we wszystkich trybach jazdy. W dzisiejszych czasach 6 biegów to trochę mało. Na autostradzie 130 km/h na tempomacie daje spalanie około 10,5-11l/100 km. 140 km/h to 11-12, ale 160 to spokojnie 13,5 l/100 km. Jakby miała 8 biegów to obroty na autostradzie były niższe, więc spalanie też.

Osobiście nie przypadło mi do gustu wspomaganie kierownicy bo: 1. kierownica chodzi zbyt lekko - dla innych to zaleta 2. nie potrafię przyzwyczaić się do usztywniającego się układu kierowniczego wraz z prędkością - ale to tylko moje odczucia. Po prostu wolę stałą, dość wyraźną sztywność układu. Niemniej jednak jest to kwestia gustu. Auto jak na SUVa generalnie prowadzi się bardzo dobrze, szczególnie przy szybszej jeździe w zakrętach. Zawieszenie jest dość twarde (np. w porównaniu do Tiguana) we wszystkich trybach, więc jeśli ktoś musi jeździć po dziurawych drogach, niech przed zakupem poważnie się zastanowi nad tym autem i pojeździ dłuzej po dziurach w trakcie jazd próbnych.

Kwestia gustu, mi się podoba. Drzwi zasłaniają progi, wsiadanie i wysiadanie jest łatwe (szczególnie w porównaniu do np. evoque'a)

Jak na SUVA jest ok. Wiadomo - szerokie słupki z przodu. Trzeba się przyzwyczaić gdzie się kończy maska. Polecam mieć czujniki parkowania z przodu i z tyłu, a najlepiej kamerę. Kamera ma na tyle szeroki kąt, że to monitowanie ruchu poprzecznego jest trochę zbędnym bajerem, no ale zawsze jakiś alarm piśnie w razie W.

Bardzo, naprawdę bardzo wygodne fotele w wersji F-sport! Wg mnie mają szansę być najlepszym w autach do 250 tys. Niestety podobno w innych wersjach są gorsze. Tragicznie zła nawigacja, tj. beznadziejna obsługa.

Niby jest OK, ale czasami świszczy (gdzieś dali za wąski kanał). Ponadto ustawienie "auto" przy szybszej jeździe w zimie nie działa za dobrze. Jak jedzie się wolniej to np. 22 stopnie powoduje, że za chwilę w aucie jest gorąco. Później jeśli dłuższy czas goni się 160 to za chwile robi się zimno i trzeba zwiększać do 24 np. Chyba czujniki są w mało reprezentatywnym miejscu. Podgrzewanie foteli działa szybko i komfortowo, tj. nie nagrzewają się przesadnie.

Miejsca jest dużo jak na SUVA tej klasy. Kokpit sprawia wrażenie ciasnoty, ale to tylko optyczne złudzenie :)

Niestety tylne nadkola/bagażnik są słabo wyciszone jak na auto za ponad 200 tyś. Polecam sprawdzić to podczas jazdy próbnej czy taka sytuacja nam odpowiada bo można się rozczarować!

Codzienna jazda po Warszawie - 13-14 l/100 km, czasem jak mniejszy ruch można zejść do 12, ale to rzadko. W trasie 90 km/h - 9-10 l, 140 km/h to 11-12, ale 160 to spokojnie 13,5 l/100 km.

Może w tańszych wersjach warto się zastanowić nad zakupem, ale kupowanie F sporta za ponad 240 tys. biorąc pod uwagę wady (słabe wyciszenie tyłu, zbyt mały bak) jest w mojej ocenie nieuzasadnione ekonomicznie.

Nie mam wiedzy w tym zakresie więc nie mam co napisać.

Nie mam wiedzy w tym zakresie więc nie mam co napisać.