Wersja F-Sport. Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to jak dla mnie jest ładny. Choć nie wiem po co jest tak nisko przedni zderzak (poobijany już nie raz od krawężników) - nie jest to super szybkie auto aby uzasadniało taki zderzak. Projektanci tworząc taką linię auta zabrali przestrzeń ze środka (długa maska i zwężenie pod linią bocznych szyb) przez co w środku jest tak ciasno jak w puszce ze szprotkami. Na co dzień auto rozczarowuje i miejscami tak irytuje, że czasami wydaje mi się, że to auto powinno się postawić przed oknem i tylko na nie patrzeć bo sprawia to o wiele więcej radości :|
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik razem ze skrzynią to największe rozczarowanie. Jest to mój pierwszy silnik rzędowy i w turbo (ten downsizing jest do d...). Gdzie jest ta dynamika, której można by się spodziewać po wyglądzie, pozycją za kierownicą i przede wszystkim po specyfikacji technicznej (różne czary mary, które mają wpłynąć na wydajności silnika i jednocześnie oszczędność paliwa). Maksymalny moment obrotowy dostępny od niecałych 1700 obrotów? Silnik 'ożywa" po 2tys a nalepiej >2,5tys. W ponad 7 sek. do setki wieżę tylko po testach przez dziennikarzy. Wcale tego nie czuć. I jeszcze to wycie silnika - masakra. Cały czas trzeba silnik kręcić aby jechać dynamicznie i sprawia to wrażenie, że się robi krzywdę silnikowi... Nie wieżę, że Lexus nie potrafi tego zrobić lepiej! IS250 jest dużo bardziej dynamiczny
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia, podobno taka sama jak w modelu RCF. ;) Chyba nie albo coś jest pomodzone bo ta skrzynia sprawia wrażenie jakby nie wiedziała co robić. Po co tej skrzyni 8 biegów? W rzaden sposób nie przenosi się to na osiągi auta. Zmienia biegi chaotycznie i z dużym opóźnieniem, że nie raz wyprzedzanie powodowało u mnie zdenerwowanie czy się zbierze auto i zdąży wyprzedzić. Reakcja na gaz jest taka opóźniona, że włączanie do ruchu i zmiana pasa jest stresujące i do tego system start-stop... Po raz pierwszy praktycznie cały czas jeżdżę automatem w trybie manualnym bo wtedy ja myślę za skrzynie i jest OK. Choć i zdarzyło się, że manetka nie zareagowała na sygnał zmiany biegów. Miał być też 'międzygaz' przy redukowaniu biegów - raz jest raz nie :| Porównałem osiągi (jazda równoległa) z kolegą który prowadził wersję 250 z 6 biegową skrzynią i powiem tak - 250 jedzie lepiej. Tutaj zanim turbo się obudzi ze śpiączki, skrzynia wymyśli jaki bieg włączyć to 250 już dawno rwie do przodu!
4,0
Układ jezdny
Jest dobrze, choć przez pierwsze dni miałem wrażenie, że wypadnę z zakrętów - auto nie prowadzi się bardzo pewnie. Kontrola trakcji i esp załączają się co chwilę... Hamulce o dziwo radzą sobie całkiem dobrze z tym autem (jest lekkie) choć przednie opony są za cienkie i abs ma co robić.
Komfort
4,0
Widoczność
Ogólnie jest dobrze z plusem. Ale lusterka są moim zdaniem trochę za małe. Mimo, że są indeksowane przy cofaniu (do tego kamera) to ja nie widzę dobrze jak cofam i parkuję krzywo i wnerwia mnie to strasznie.
Lusterka powinny bardziej opadać przy cofaniu albo niech będzie kamera 360 i będzie spokój.
3,0
Ergonomia
Tu też się rozpiszę :)
Pod względem zasięgu do różnych przełączników to jest bardzo dobrze (poza tymi obok lewego kolana - trzeba o nich zapomnieć podczas jazdy bo łatwo o wypadek). W klimie tylko te suwaki to jakiś wybryk - ustawić to w czasie jazdy bywa kłopotliwe jak na wybojach nie da się trafić i temperatura skacze w górę i w dół. Natomiast prawdziwą zemstą projektantów jest ta myszka do sterowania telematyką. Czy nie łatwiej byłoby wywalić nawiewy powyżej i dać normalny ekran dotykowy? Nie dość, że ekran jest nie duży to jeszcze jest daleko i nie wiedzieć czemu podzielony na trzy części (chyba tylko po to aby widzieć mapę i jednocześnie widzieć wyniki spalania i ekran audio). Ustawić coś w czasie jazdy graniczy z cudem a wymaga to CAŁKOWITEGO odwrócenia uwagi od drogi. A i z intuicyjną obsługą czasami się rozmija. Komiczne ale grzebałem kiedyś ponad pół godziny jak ustawić konkretną częstotliwość w radiu - powinno to zająć najwyżej minutę. A tu każdy przycisk i pokrętło robiło to samo -zmieniało po kolei pamięć stacji.
Na koniec zostawiłem zegary F-sport.
Niby fajne ale po prostu jest za mały. Aby dowiedzieć się coś więcej ciągle trzeba grzebać bo nie da się jednocześnie wyświetlać np spalania i biegu skrzyni. Po przesuwaniu zegara niektóre dane zmieniają swoją lokalizację i ciągle szukam gdzie jest np temp. zewnętrzna, paliwo itd. Zrobić większe i nie będzie problemu! W ustawieniu sport tarcza obrotomierza robi się biała ALE w nocy tak razi w oczy, że trzeba wszystko przyciemnić (a wtedy reszta jest ledwo widoczna) bo w trasie nie da się tak jechać!
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj jak w każdym lexie jaki miałem jest wzorowo!
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To jest drugi poważny minus tego auta (po silniku i skrzyni). CIASNO, CIASNO i CIASNO! Ciasno za kierownicą (mam fotel na najniższych położeniach a i tak jeżdżę pogarbiony (a nie mam 2 metrów wzrostu) - jak sobie fotel oddalę, oparcie położę aby się nie garbić to z tyłu nawet dziecku jest ciasno na nogi. Również ciasno obok kierowcy - szczególnie z nogami jest problem. Tylna kanapa - jest i tyle. Max dwoje dzieci. Ta auto nadaje się max dla 2 osób dorosłych i dwójki dzieci.
Jak ten samochód w ogóle ma 5 miejsc?
4,0
Wyciszenie
Jest bardzo dobrze. Ale do doskonałości brakuje wyciszenia przy prędkościach autostradowych (po niemieckich autostradach). Chodzi nie o silnik a o szumy opon i powietrza.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przy takiej niedużej wadze i średnich osiągach to powinien palić dużo mniej. Miałem dużo większe auta z dużo większymi silnikami które paliły o litr czy dwa więcej a bez porównania lepiej jeździły. Idea downsizing'u poległa tutaj. Niby malutki silniczek + turbo powinno mniej palić i do tego beznadziejny system start-stop (mam go po raz pierwszy). Skasowałem pomiar i po zatankowaniu w sumie ponad 180 litrów zaoszczędził 1,3 litra :) a ile razy rozrusznik uruchamiał silnik... a ile razy powodowało to u mnie zmianę języka na łacinę :) Tu nie mam zarzutów do Lexusa bo to wymysł UE - kompletna bzdura - użytkownik powinien mieć wybór jak nie chce go używać to wyłącza NA STAŁE i po nerwach.
3,0
Stosunek jakość/cena
Za ponad 200 tys można naprawdę kupić 'lepszy' (mocniejszy i lepiej wyposażony) samochód. Tu pozostaje spory niedosyt na każdym polu...
W moim egzemplarzu zabrakło systemu Mark Levinson i tego najbardziej mi brak. Za to jest 'zaawansowany' system Pioneera. Nie znalazłem, w którym miejscu jest zaawansowany - brzmi przeciętnie. Ani na tym nie da się dobrze słuchać wywiadów (dźwięk gdzieś ginie po kabinie i dudni) ani muzyki bo brakuje przestrzenności dźwięku i mocy (słabo gra z tyłu) - tak jakby strefa odsłuchu nie była określona (nakierowana).
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jak na razie nic.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak na razie nic.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 200t 245KM 180kW
[l/100km]