Ja jestem bardzo zadowolony. Mogę tylko polecić.
już pisałem na tym forum.Jeżdżę od września 2008 27 000km )w dalszym ciągu super. ZERO problemów no może poza tym , że jak wsiadam do innych samochodów wszystko mi się nie podoba- lexus "rozpuścił" mnie strasznie. Wiele osób pisze , że samochód ma za mało mocy. Ma , ale w 1999 155 KM z sześciocylindrowego 2,0 to i tak ponad normę. BMW 2.0 - 150 Km, Mazda Xedos 2.0 140 KM. Trzeba było dokupić turbo , albo zdecydować się na 3.0 211 KM
Wrażenia
5,0
Silnik
5,0
Skrzynia biegów
oglądałem w salonie nowe renault lagunę III za
120 000 zł full wypas - w używanym lexusie biegi lepiej wchodzą
5,0
Układ jezdny
Komfort
4,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
brakuje mi tylko podłokietnika i szyberdachu reszta ok.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
5,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
27 000 km. Ani razu nie spalił więcej niż 11 litrów - jazda po Warszawie i pod Warszawą. Muszę jednak dodać , że do pracy docieram po 10 czyli mijam poranne korki. W rasie prawie 10 litrów, ale ja nie potrafię oszczędzać paliwa w trasie. Polecam też poczytać o ekologicznej jeździe - trochę trzeba poćwiczyć , ale warto.
5,0
Stosunek jakość/cena
Dobrze , że to bezawaryjny samochód. Zbliża się wymiana świec ( są platynowe czy irydowe ) - najtaniej w necie można kupić 45 zł za sztukę, ale to lexus wymiana co 90 - 100 000 km.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak na razie w warsztacie wymieniłem tylko klocki i olej.klocki 160 zł kabayashi - oryginały 320 zł.
Natomiast wymiana świec tania nie jest - 6 x 50zł !!
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 155KM 114kW
[l/100km]