Ocena kierowcy - Lexus IS I Kombi

klops, 10 lat temu

Silnik 3.0 214KM 157kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 240 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Lexus IS I Kombi 3.0 214KM 157kW 2001-2005 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Przeniesienie napędu : Silnik+skrzynia+tylny napęd. To jest naprawdę dobrze dobrane trio. Nie zmieniłbym ani jednego elementu. To właśnie dzięki nim to auto sprawia, że mimowolnie się uśmiecham jak go widzę i bez szemrania akceptuję nie najniższe przecież koszty utrzymania.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ hamulcowy : Uwaga na zaciski hamulców.

Inne : Wada fabryczna zmieniarki CD. Padają prawie wszystkie. Moja jakimś cudem działa :)

Inne : Rozpadające się...obudowy kluczyków.

4,0

Całokształt

Naprawdę fajne auto. Wydaje się przemyślane od A do Z. Nie ma tu elementów przypadkowych, które psułyby ocenę za całokształt. Ogromna frajda z jazdy w każdych warunkach.

Wrażenia

5,0

Silnik

Maksymalna ocena. Legendarny 2JZ. Niezawodność, dynamika i wysokie spalanie :) Dzięki VVTI ciągnie już od samego dołu, do normalnej jazdy nie trzeba używać wysokich obrotów. Wkręcony pod czerwone pole wyje jak Ferrari i wbija w fotel.

5,0

Skrzynia biegów

Rewelacja. Jeździłem kiedyś autem z Tiptronicem (Audi A4) i skrzynia w Lexie (Aisin) to poziom wyżej. Nie szarpie (zupełnie!), zmienia biegi szybciej niż niemiecki konkurent - zwłaszcza jeśli przełączymy ją w tryb Power lub użyjemy guzików na kierownicy. Byłem w ciężkim szoku, że skrzynia z początku XXI może być tak dobra. Do tego jest absolutnie pancerna. To najmocniejszy punkt auta.

4,0

Układ jezdny

Zawias to rozsądny kompromis między komfortem a trakcją. Napęd na tył to spora frajda, zwłaszcza jeśli auto z tyłu ma Torsena :) Czasem frajdę psuje TRC i VSC czyli jakieś tam systemy kontroli ale zawsze można je wyłączyć. Czekam na zimę ;)

Komfort

2,0

Widoczność

Słabo. Przednia szyba jakaś mała. Żeby dojrzeć kolor światła sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu to trzeba się wychylać. Z tyłu to już prawie nic nie widać, lepiej cofać na lusterka i używać czujnika.

4,0

Ergonomia

Jest dobrze ale ja wychodzę z założenia, że do wszystkiego się można przyzwyczaić.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klima chłodzi bardzo szybko. Ogrzewanie jest raczej ok. Ale umówmy się, piszę to na czuja bo nigdy się nie zastanawiałem podczas jazdy czy ogrzewanie jest ok :) To chyba dobrze, nie?

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Ehh. I tutaj mały klops. Dla kierowcy i pasażera jest ok. Na tylnej kanapie - w miarę. Ale bagażnik to kpina. Podobny miałem chyba w Ibizie :) Lex to nie jest prawdziwe kombi, to raczej hatchback z przedłużonym zadem. Dobrze, że są boxy bo przy dziecku i psie miałbym olbrzymi problem. Nie jest to samochód stricte rodzinny, nie ma co się oszukiwać ale wystarczy się nim przejechać i takie tam rodzinne "dyrdymały" schodzą na dalszy plan :) Kupiłem boxa i wszyscy są zadowoleni. Żona też.

5,0

Wyciszenie

Rewelacja. Wchodzisz do auta i zostawiasz wszystkie dźwięki zewnętrznego świata za sobą. Jeśli chcesz posłuchać silnika to otwierasz szybę.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Pali sporo ale widziały gały co brały. Dycha w trasie i to bez katowania. 14 po mieście lekką ręką. To oczywiście na Pb. Generalnie nie jest to auto do robienia 100000km rocznie, no chyba że ktoś ma gruby portfel lub zainwestuje w LPG. Koszty części wcale nie są takie astronomiczne. Z rozrządem spokojnie wyrobiłem się w 1100pln co przy 3 litrowym motorze wydaje mi się ceną co najmniej przyzwoitą. Cen napraw nie znam bo nic poważnego się nie zepsuło, a pierdoły kosztują grosze na allegro.

5,0

Stosunek jakość/cena

Są drogie ale warte swojej ceny. Ponadto przy ewentualnej odsprzedaży auta powolny spadek wartości to plus a nie minus.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tylna wycieraczka nie działa od kiedy kupiłem. Pozdrowiłem ją serdecznie. Poza tym nic.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nic. Silnik i skrzynia to czołgi. Zresztą, nawet jeśli coś padnie to nie opłaca się naprawiać. Używane 2JZ są tanie, automaty jeszcze tańsze.