Ocena kierowcy - Lexus GS IV Sedan

Komfortowy, szybki, zwinny i solidny. Dyskretny, nie rzuca się w oczy, a mimo wszysko nie plebejski. "Złoty, a skromny" :)

Wyśmienita V6, trwała i oszczędna. Bardzo ładne brzemienie jak się przygazuje, takie trochę agresywne. Elastyczny, ale to też zasługa dodatkowych silników elektrycznych. Przy jednostajnej jeździe 120km/h obroty utrzymują się zaledwie nieco powyżej 1000 rpm, średnio, bo ma CVT więc nie ma stałych obrotów przy stałej prędkości i np trochę rośnie jak pojawiają się dodatkowe opory, np wzniesienie.

eCVT, w odróżnieniu od odmian priusowatych z silnikiem R4, nie przeszkadza jednostajny dźwięk silnika podczas gwałtowniejszego przyspieszania, bo w tym przypadku jest to bardzo ładnie brzmiący pomruk. Poza tym duża moc powoduję że samochód żwawo przyspiesza przy stałych obrotach 2.5k rpm, przy 3k rpm to wciska w fotel, a przy ruszaniu w tempie tak jak większość ludzi rusza ze świateł to wystacza stałe kręcenie 2k rpm. Perfekyjnie płynna jak to eCVT, nie ma najmniejszych szarpnięć bo niby skąd. Mała wada jest taka, że ma małego laga gdy wciśniemy gwałtownie gaz podczas jazdy, można byłoby odjąć pół gwiazdki, ale niektóre inne jej cechy to na pięć i pół gwiazdki :) więc pieć. Co ciekawe nie ma tego laga jak ruszamy z miejsca, wtedy rusza błyskawicznie jak elektryk. Nie wiem dlaczego nie korzysta tak z tego kopa z silnika elektycznego podczas dodania gwałtownego gazu podczas jazdy. Oczywiście konstukcyjnie nie do zajechania bo to eCVT, a nie cierne CVT paskowe jak np Multitronic. Jak ktoś chce szczegółów techniczne to polecam wykład profesora Chrisa w tym temacie "Elektryczne CVT, Lexus RX400H, napęd hybrydowy, prosektorium profesora". Chyba najlepiej wyjaśniony temat tego typu skrzyń biegów.

Świetny balans pomiędzy komfortem a pewnością prowadzenia. W trybie Sport+ dodatkowo usztywnia amortyzatory i wtedy idzie w zakrętach jak hot-hatch. Generalnie raczej sprężyste zawieszenie niż miękka kanapa, ale bez przesady ładnie wybiera nierówności. Jak na wielkość samochodu mały promień skrętu.

10 lat i najmniejszych śladów rdzy, także w podwoziu, jedynie fragmenty układu wydechowego pokrywają się cieniutką warstwą rudej, ale to raczej normalne bo tam jest temperatura i goła blacha. Materiały we wnętrzu bardzo dobrej jakości, po 100kkm jak nowe.

Średnia, czyli typowa dla współczesnych samochodów. Pomaga kamera cofania, czujniki zbliżania i dobre, spore lusterka boczne.

Średnio, niektóre przyciski umieszczone są za kierownicą w takich miejscach, że ich w ogóle nie widać. Ja rozumiem przyciski które się używa może raz w życiu jak ustawienie HUD czy podświetlenia przyrządów, ale przycisk przebiegu dziennego, czy HOLD w miejscu gdzie go nie widać to pomyłka. Natomiast fotele są wyśmienite z mnóstwem opcji regulacji i pamięcią, dlatego daje średnio 4 gwiazdki a nie 3. Co do dżojstka do multi mediów nie jest tak źle jak niektórzy piszą, mi on nie sprawia problemów.

Bez zarzutów. Wszystko działa jak należy. Fotele dobierają stopień grzania też automatycznie i robią to bardzo dobrze. Wentylacja foteli też jest.

W samochodzie jest na pięć gwiazdek, natomiast bagażnik jest na 3 gwiazdki, stąd średnio 4. Pojemność bagażnika około 450l może być, ale nie można pochylić foteli ani nawet nie ma przelotki w podłokietniku na narty. Stąd np narty trzeba wozić na dachu. Na szczęście są dostępne łapy do bagażnika dachowago do tego modelu. Swoją drogą wersja niehybrydowa bez baterii ma 100l wiecej bagażnika i ma przelotkę na długie przedmioty. Nie wiedziałem czy te uwagi to bardzie pasują do ergonomi czy tutaj, wstawiłem tu.

Jak na segment E Lexusa trochę za bardzo na mój gust słychać szumy toczenia. Generalnie to bardzo cichy samochód, Silnika podaczas jednostajnej jazdy praktycznie nie słychać praktycznie obojętnie przy jakiej prędkości. Ale mimo wszystko odejmuję jedną gwiazdkę, przez te szumy toczenia bo mogło by być lepiej. Bardzo dobre audio Mark-Levinson. Nie jest oczywiście to domowy sprzęt hi-end audio ale jak na fabryczny samochodowy to naprawdę wysoka półka.

Bardzo dobrze jak na tą masę masę klasę i moc. Spalanie, rewelacja chyba lepsze niż dwu litrowe benzyny. W trasie przy 120kmh 7l/100 przy 140 8l/100, w mieście pomiędzy 7 i 8. Moj rekord eko-drivingu, takie żeglowanie na elektyku kiedy się da, droga pozamiejską, jednostajna jazda przez około 100km ze średnią prędkością około 70-80km/h wyszło 5.3l/100km. Serwis nie taki straszny, olejowy w Lexie był za 1800, poza lexusem w dobrym warsztacie 1100, pierwsza wymiana wszystkich klocków hamulcowych po 100kkm (hybryda) w tymże warsztacie 750zł.

Nowy się nie wypowiem bo nawet już ich nie ma, a używany mimo że trochę droższy niż w podbnym wieku podobny MB E, A6 bądź BMW 5, to jednak warty swojej ceny, ze względu na niskie koszty eksploatacji jak na ten segment i ogólną przyjemność z jazdy.

Nic

też nic, mam wszytkie papiery od poprzedniego właściciela z jedego serwisu Lexa w który też odwiedziłem i od nowości były tylko serwisy eksploatacyjne.