Przesiadka do marki po 3 BMkach serii 3. Częściowo ze znudzenia, częściowo z pogarszającej się znacząco jakości wspomianego auta.
Wrażenia
4,0
Silnik
Generalnie mocą i momentem daje radę. Ma niestety nieco turbodziury i moment zaczyna się od 1650 - to w porównaniu do silnika N20 w BMW (1200) trochę za wysoko. Cieszy brak upierdliwego (w silnikach turbo) systemu start/stop. Czuć, że Japończycy projektując ten silnik liczyli go na dłużej niż 200tkm.
4,0
Skrzynia biegów
8 biegów daje sensowne zużycie paliwa. Jednak skrzynia w trybie normal lubi "przysnąć" i konieczność szybkiego przyśpieszenia potrafi ją zdziwić. Nieco lepiej jest w trybie sport - jest szybciej.
5,0
Układ jezdny
Tego najbardziej obawiałem się przesiadając się z BMki. Te prowadzą się naprawdę genialnie. Tu jest tylko nieco gorzej. Ale tylko nieco. Nie ląduje się na poboczach przy nieco zbyt szybkim wzięciu zakrętu. Tu widać sporą pracę w Lexusa w porównaniu do wcześniejszego modelu. BMka jest lepsza w zakrętach na autostradzie przy prędkościach ca. 180 - 200 km/h.
Komfort
5,0
Widoczność
Mimo uczciwych właściwości jezdnych komfort pozostał na bdb poziomie. Cisza przy dużych prędkościach mnie zaskoczyła mega pozytywnie. Długie trasy (również dzięki wygodnym fotelom) nie są zbyt męczące.
4,0
Ergonomia
Wszystkimi funkcjami steruje się nieźle i sensownie. Wyświetlacz na konsoli centralnej jest wielki, ale jego grafika i logika obsługi to dla mnie średniowiecze... Nie umywa się do tego z BMki.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Genialna klimatyzacja. Ogrzewania jeszcze nie przetestowałem, bo mam auto od maja, a jest sierpień.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla mnie ok, choć piąte miejsce można przyznawać pasażerom za karę. Dla 4 osób komfort pełen.
5,0
Wyciszenie
To królestwo Lexusa. Badania sonometrem (dostępne filmiki na you tube) dają wartości porównywalne z S klasą Mercedesa, a auto jest odpowiednikiem E klasy.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Mało raportów spalania świadczy o tym, że to nowe auto nie ma jeszcze zbyt wielu właścicieli. Ja mam to auto od 3 miesięcy, w ciągu, których pokonało 12 tys. km. Pierwsze 8-9 tys. to rzeczywiście wysokie wartości rzędu 12-13 litrów, po tym przebiegu silnik jakby się ułożył. Szczególnie w jeździe na trasie i autostradowej mnie zaskakuje oszczędnością. Autostradowa jazda bez oszczędności daje wartości ca. 9,3 - 10.0. Na wolnej trasie do 110 km/h udało mi się zejść do 6,6! I to uważam za wartość genialną. Miasto (ja jeżdżę głównie w Szczecinie) to 11 l średnio. Przy krótkich odcinkach, częstym zapalaniu i gaszeniu da się dojść do 13.5. Ja nigdy nie widziałem więcej. Podkreślam jednak to, że silnik układa się dość długo i dopiero po 10 tkm otrzymuję wartości, o których piszę. Wskazania komputera pokładowego pokrywają się z obliczeniami na stacji paliw, to cieszy. Generalnie po przesiadce z niemieckiej konkurencji z podobnym silnikiem, jestem zadowolony. Lepsza jakość za rozsądniejszą niż u Niemców cenę!
5,0
Stosunek jakość/cena
Lepszy niż w markach niemieckich. Trochę denerwuje brak możliwości skonfigurowania auta dokładnie pod siebie, tak jak można to zrobić u Niemców. To częściowo wynik produkcji w Japonii i ew. wydłużenia okresu oczekiwania na auto przy konfiguracjach indywidualnych. Lexus tu nadrabia bogatym wyposażeniem standardowym.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
12 tkm to mało, żeby się autorytatywnie wypowiadać, ale póki, co jest świetnie. W BMCe po 30 tkm padły mi wtryski, mam nadzieję, że tu będzie lepiej. Oczekuję bezawaryjności na poziomie 0.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Póki co brak jakichkolwiek usterek i kłopotó
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 200t 245KM 180kW
[l/100km]