Ocena kierowcy - Land Rover Range Rover Sport I

dude, 12 lat temu

Silnik 3.6 TD V8 272KM 200kW

Rok produkcji 2008

Przebieg: 75 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Land Rover Range Rover Sport I 3.6 TD V8 272KM 200kW 2007-2011 - Oceń swoje auto

3,23

24% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : zawodność

2,0

Całokształt

co z tego, że jak jest sprawny to jest super skoro nie można mu ufać i ciągle jeździ się do serwisu.

Wrażenia

5,0

Silnik

Diesel V8 jest super, rozgrzany brzmi jak benzyna. Niewiele pali, nie bierze oleju. Najmocniejsza strona samochodu. Podkręciłem go w Masters tunning do 302KM i nabrał jeszcze większego wigoru.

5,0

Skrzynia biegów

Skrzynka się nie psuła, dość szybka w trybie manual (zawsze używałem tego trybu na trasie przy wyprzedzaniu bardzo się przydaje szybka redukcja)

5,0

Układ jezdny

Pneumatyka robi swoje. Bardzo dobrze wybiera dziury, stabilizatory przechyłów pozwalają na dynamiczną jazdę jak na SUVa/terenówkę (w końcu nie jest to typowy SUV jak X6 czy GLK.

Komfort

5,0

Widoczność

siedzi się jak w dostawczym, okna duże to co tu narzekać.

4,0

Ergonomia

wszystko pod ręką. Beznadziejne jest to, że nie da się nawet za dopłatą mieć siatki która pozwala zapakować bagażnik do sufitu. Podają przestrzeń bagażnika wyładowanego do sufitu tylko że tak się nie da jechać. Paranoja. Druga sprawa to brak możliwości posiadania elektrycznej klapy bagażnika. Otwieranie go w zimie jak cały w błocie a potem wsiadanie do jasnej tapicerki bezcenne.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

jest ok. Seryjnie montowane dogrzewanie webasto bardzo pomaga.

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Samochód jest duzy z zewnątrz a mały w środku, wolałbym jakby było odwrotnie. Za wysokim kierowcą nie ma jak usiąść specjalnie, a jeśli chce się rozłożyć tylną kanapę trzeba bardzo przesunąć do przodu siedzenia przednie i kierowca ma kolana pod brodą.

5,0

Wyciszenie

Jak na kształt rewelacja, przy 180-190 można bez problemu rozmawiać i słuchać muzyki.

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie jest ok 14l głównie w mieście to jest bardzo dobrze. Ceny serwisu są fatalne. Przegląd na gwarancji po pierwszych 20tys km kosztował 4000zł. Potem już tylko gorzej. Nie wiem jak go serwisować po utracie gwarancji, dlatego go sprzedałem.

1,0

Stosunek jakość/cena

Samochód za ponad 300 tys. a zrobiony tak badziewnie jak jakiś francuz albo włoch. Nigdy więcej. Już wiem że na świecie istnieją tylko samochody niemieckie i japońskie.

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

To jest po prostu dramat. W ciągu trzech lat jazdy: wymiana radia, odklejona uszczelka przedniej szyby (nie była klejona klejem tylko taśmą dwustronną!!, pęknięta skóra na siedzeniu, po prostu co chwila się coś psuło i ciągle coś nowego i innego co bardzo źle świadczy o jakości samochodu.

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

stabilizatory przechyłów sypią się regularnie przód i tył, uszczelka pod głowicą silnika, alternator, akumulator. Wszystkiego nie pamiętam