Ocena kierowcy - Land Rover Freelander I Hard Top

i.wasilewski@ neostrada.pl, 18 lat temu

Silnik 2.0 TD 112KM 82kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 41 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Land Rover Freelander I Hard Top 2.0 TD 112KM 82kW 1998-2006 - Oceń swoje auto

3,23

24% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Powierzchownie samochód OK! W eksploatacji miły i można go polubić. Wada zasadnicza: Bardzo glośny (diesel), nie wyciszony, uciążliwy hałas na długie trasy. Jakość nie najlepsza, Serwis tej marki beznadziejny, a na Wybrzeżu gdańskim od paru lat wogóle nie ma serwisu.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik diesel 98KM dobry. Na autostradzie ciągnie śr.obciążony samochód do 160 km/h bez trudu. Kultura pracy -trochę za głośny, ale to głównie wina złego wtyciszenia komory silnika i kabiny.

4,0

Skrzynia biegów

Bieg wsteczny trudno wchodzi,czasem trzeba powtarzać. Serwis twierdzi ze nie ma regulacji.

3,0

Układ jezdny

Stuki ( na wybojach) w tylnym zawieszeniu nie wykryte w serwisie. Słabe elementy gumowe zawieszenia )tzw selenbloki), wymagały wymiany po 20000 km

Komfort

4,0

Widoczność

4,0

Ergonomia

Wewnątrz b/u. Na zewnątrz drzwi bagażnika dla Europy powinny otwierać się w odwrotną stronę. To samo dot. otwarcia pokrywy silnika z prawej strony - zmusza kierowcę do biegania wokół samochodu. Producent powinien dostosować pojazd do ruch prawostronnego, a nie do anachronicznego juz lewostronnego.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Dobre

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Schowki w desce przed kierowcą i pasażerem beznadziejnie płytkie, irytujące. Angielski dowcip a nie użyteczny do czegoś schowek.

1,0

Wyciszenie

Bardzo złe. Z dieselem na długiej trasie traci się przejściowo słuch. Na autostradzie ( 130-150 km/h) nie można w kabinie rozmawiać.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Można wytrzymać

2,0

Stosunek jakość/cena

Japońskie i koreańskie SUV-y są jakościowo lepsze i tańsze, a za sam ładny wygląd nie opłaca się dużo więcej płacić za Freelandera. Brytyjczycy są zarozumiali w ocenie własnych samochodów. Czas zejść na ziemię, polskim dielerom też.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobna usterkowość i awarie ( serwo hamulców), stacyjka, gumowe paski napędu alternatora i pomp. Zarówki reflektorów.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

po 27000km wysiadło serwo hamulców. Konieczna była wymiana na nowe, sprowadzane aż z Niemiec ( w Polsce nie było).Wymiana stacyjki z imobilajzerem. Trzeba było wymieniać po raz drugi paski napędu alternatoa, pompy, itp. Akumulator wytrzymał 3 lata. Samochód garażowany i używany cały rok równomiernie.