Mimo początkowych obaw co do niezawodności angielskich samochodów, naprawdę miło mnie zaskoczył. Za cenę 10 tyś. euro dostałem samochód zadbany, serwisowany, z klimatyzacją, skórzaną tapicerką i dołączanym napędem tylnich kół. Przez rok zrobiłem 20 tyś. km bez najmniejszej usterki, czasami sprawdzając tego małego SUV\'a w terenie, gdzie zadziwił mnie swoją dzielnością. Również użytkowanie Land Rovera zimą należy do przyjemności, ponieważ poruszamy się z prędkościami nieosiągalnymi dla zwykłych pojazdów, bez problemu z ruszaniem, czy obawami przed zakrętem, a do tego wydajne ogrzewanie i grzane fotele. Dodatkowym atutem tego samochodu jest jego wygląd, posiadam limitowaną wersję Freelandera Silver Edition, w kolorze złotym wraz ze zderzakami i bocznymi listwami, przez co różni się od normalnej wersji, lecz nawet te rzucają się w oczy.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik bardzo cichy, lecz nieco słaby. Podczas postoju praktycznie w ogóle go nie słychać. Powyżej 3,5 tyś. obrotów robi się głośny, ale dźwięk przypomina odgłos silnika V6... więc czasami warto wkręcic go do końca skali. Prędkość maksymalną na niemieckiej autostradzie jaką udało mi się osiągnąć to 195 km/h, mimo katalogowej 165 km/h. W terenie ciągnie od samego dołu, więc nie ma problemu. Tak samo z wyprzedzaniem, silnik wkręca się do 6,5 tyś. obrotów z wielką ochotą.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia działa poprawnie. Jedyne \"ale\" to trzeba się przyzwyczaić do starannego wrzucanie biegu wstecznego. Przydatną funkcją w terenie jest uruchamiany przyciskiem na lewarku system wspomagający wjazd/zjazd na/z wzniesień. Działa jedynie przy 1 i wstecznym biegu, a działa na zasadzie ograniczenia prędkości zjazdu/wjazdu do 7 km/h.
5,0
Układ jezdny
Układ jezdy to jeden z najlepszych z jakimi miałem doczynienia. Na asfalcie trzyma się, jak to ujął mój ojciec - jak \"żaba\", ciężko wyprowadzić go z równowagi, ale jeśli już naprawdę przesadzimy to do działania przystępuje -niestety nieodłączalne - ESP (w Land Roverze zwane TC). W zakrętach zachowuję się pewnie i bez przesadnych przechyłów. Największe zaskoczenie to zdolność tej małej terenówki w terenie... mimo braku reduktora i dołączanego napędu tylnich kół, sprawuje się wyśmienicie. Dołączanie napędu tylnich kół jest praktycznie niezauważalne, nie zdażyło mi się aby przednie koła zabuksowały, samochód zachwuje się jakby posiadał stały napęd 4x4. Jednak aby cieszyć się sprawnym układem trzeba o niego dbać... przede wszystkim pilnować okresów wymiany oleju.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność do przodu jest idealna, widać koniec maski, można więc perfekcyjnie wyczuć auto, jedyne zastrzeżenie to widoczność do tyłu... wina trzech zagłówków oraz wysoko umieszczonej krawędzi okna, a do tego zasłaniające widok koło zapasowe. Mimo tego samochód jest łatwy do wyczucia. Irytująca jest średnica zawracania, która jest wysoce ponad normą.
4,0
Ergonomia
I tu nie wszystko tak jak być powinno. Trzeba się przyzwyczaić do niektórych rozwiązań... takich jak np. przyciski sterowania szybami są umiejscowione (dość niewygodnie) pomiędzy fotelami, tuz obok sterowania ogrzewaniem foteli... jak łatwo się domyślić często są one mylone. Również rozwiązanie włączania światel mogłaby być prostsza a dźwigienke pozostawić kierunkowskazom (za dużo funkcji jak na jedną dźwigienke). Na pochwałę zasługuje spora ilość schwków (z przodu są trzy, plus po dwie kiesznie boczne zarówno z przodu jak i z tyłu).
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja sprawnie chłodzi, ale szkoda, że nie produkowano tych modeli z automatyczną klimatyzacją. Do ogrzewania również nie mam zastrzeżeń... plus za w miarę szybko nagrzewające się fotele. A dla wielbicieli \"naturalnej klimy\" dobra wiadomość to możlwiość zdjęcia częsci dachu. Ciekawym rozwiązaniem jest opuszczana szyba tylniej klapy.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu prawie każdy znajdzie wygodną pozycję... pozycja jak w typowej terenówce... jest wysoko. Z tyłu nieco gorzej lecz dwie osoby zmieszczą się bez problemu. Miejsca więcej niż w Audi A4. Mimo szerokich drzwi (wer. 3-drzwiowa) zajęcie miejsca z tyłu nie należy do najprostszych. Niewielki bagażnik (dł. zaledwie 55 cm) nadrabia swoją funkcjonalnością i łatwością dostępu (bocznie otwierane drzwi), jest dość wysoki, próg załadunkowy znajdyje się nisko, mała skrytka pod podłogą, kieszonki po bokach. Niestety po złożeniu tylniej kanapy powstaje 15cm próg.
4,0
Wyciszenie
Do 3,5 tyś. obrotów wzorowe, później to już zupełnie inny samochód. Do braku odgłosów podczas postoju trzeba się przyzwyczaić... Przy jeździe z prędkościami do 130 km/h jest bardzo dobrze... później od 130-150 robi się głośno (obieg powietrza), przekraczając 150 km/h znów wszystko wraca do normy, wystarczy podgłośnić radio.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie jest to najbardziej ekonomiczny samochód z jakim miałem doczynienia. Średnie spalanie w granicach 8-12 l/100km przy zaledwie średnich osiągach to słaby wynik. W terenie wartości te rosną o jakieś 5 l/100km, ale tam chociaż wynagradza to swoją dzielnością. Ceny przeglądów są na normalnym poziomie, dobra obsługa w serwisach (w końcu to LR). Wiele części pokrywa się z innymi modelami różnych marek, więc cena napraw są na akceptowalnym poziomie - Na pewno taniej aniżeli Passat B5.
5,0
Stosunek jakość/cena
Ceny jak za samochód z napędem czterech kół, skórzaną tapicerką, klimatyzacją itd., są naprawde atrakcyjne, może jakość plastików jest jedynie przeciętna - łatwo się rysują, są twarde i wyglądają jak te z Volkswagenów z lat \'90, ale bardziej stylowego małego SUV\'a za tą cenę nie dostaniemy. Posiadam wersję Silver Edition więc jest ona nieco drożasza od \"zwykłych\" wersji, ale już podstawowe modele dają wiele radości z jazdy.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeszcze nigdy nie odmówił posłuszeństwa. Jak narazie to tylko wymieniam olej (co 15 tyś. km), oraz klocki i tarcze hamulcowe z przodu (LRF z tyłu posiada bębny), więc przedni zestaw (szczególnie przy jeżdzie w terenie) złóżywa się nieco szybciej.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadnych.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 i 16V 117KM 86kW
[l/100km]