Ocena kierowcy - Land Rover Discovery III

miałem wiele wątpliwości. Szukałem auta uniwersalnego do aktywnego rodzinnego wypoczynku. Miałem doświadczenie z dużymi terenówkami i byłem pełen obaw. To co mnie zaskoczyło to komfort i wrażenie osobówki, nie jak w rodzimym Żuku ;) Wiele wskazuje na to, że LR wybrał właściwą drogę i już teraz widać podobne systemy kontroli napędu u konkurencji tj nissan czy toyota. Należy pamiętać, ze takie auto nigdy nie będzie jeździć jak BMW5 czy A6 i nie wierzcie nikomu kto tak mówi. Nawet X5 to wóz drabiniasty w porównaniu do BMW 5. Fizyki nie da się oszukać, to tylko kwestia kompromisów czy ma być duży i wjedzie wszędzie czy ma jeździć.... Drugie auto to chyba będzie impreza .... dla żony ... czasami dla żony ;))

wysoka kultura pracy, wg mnie lepiej niż u konkurentów A6 czy BMW5, fabryczna moc wystarczająca, ale po przeprogramowaniu duuuzo lepiej. Zimny trochę nie równy. Podgrzewanie silnika zaprogramowane 1 silnik, 2 przednia szyba, 3 kabina, oczywiście przy nastawach auto. Na ciepło do kabiny trzeba trochę poczekać ;(.

Przełączanie dość płynne. Nie ma większych szarpnięć, ale też nie można powiedzieć, że nie czuć. Znajomi z BMW 5 i A6 stwierdzili, że b. w porządku.Słychać delikatną różnicę w pracy silnika podczas postoju na D i na P.

Ogólnie ok, trochę buja autem w zakrętach i czasami czekam kiedy zadziałają systemy. Po ułamku sekundy auto się prostuje i wg mnie zacieśnia zakręt. Jedyną wadą jest dla mnie bardzo czuła kierownica. Podczas długiej trasy po autostradzie z prędkością około 150-160 bywa mączące. Wydaje mi się, że opony w wysokim barkiem niwelują trochę tą czułość. Zawieszenie pneumatyczne bardzo komfortowe. Auto płynie. Podnoszenie i opuszczanie bardzo sprawnie działa. Trochę słychać kompresor, na który trzeba uważać oddając auto do byle jakiej wulkanizacji (potrafią za niego podnieść auto ;))

bez zastrzeżeń, czujniki pomagają. Super sprawą są skrętne światła oraz dodatkowo funkcja doświetlania zakrętów - idealna jak skręcasz w ciemna ulicę lub do garażu.

Wersja 7 osobowa. Ergonomia super. Pozycja wygodna, wszystko pod ręką, podręczne pojemniki na kubek itd demontowane do umycia. ostatni rząd siedzeń rozkładany w 1 minutę, wygodny nawet dla faceta 190cm/110kg - sprawdzone. Wada - brak możliwości przesuwania i pochylania tylnej (2 rząd) kanapy. Brakuje schowka na gaśnicę, trójkąt itp.

zasadniczo ok, czasami nastaw automatyczny nie odparowuje całkowicie przedniej szyby. Wtedy włączam dodatkowo elekt ogrzew przedniej szyby i jest ok. Czytałem na forum ze zimno od drzwi... Wg mnie zimno od szyby - jak wszędzie, ale w osobówkach opierasz łokieć o tapicerkę a tu o szybę ;). Jeździłem w trasę przy -20 nie odczuwałem dyskomfortu. Zobaczymy jak klima w lato...

Dystans pomiędzy kierowcą a pasażerem nie do pokonania ;). Jak siedzisz w 3 rzędzie wydaje ci się, że to autobus ;) Zapakowanie 4 osób z nartami, butami, jedzeniem oraz resztą szpargałów na tygodniowe narty bez paka - bez problemów.

Czy to diesel? inne odgłosy też raczej mało słyszalne. Przy 180 km/h trochę szumi, ale nie huczy, można słuchać muzyki.

Jest ok, ale nie dla oszczędnych. Standard w długiej trasie (1200km) do Włoch, Austrii itp, bez szarpania ale z prędkością 140-160 - 10,5 litra. Miasto (Warszawa) 13,5. Ale wystarczą mega korki aby zobaczyć 15. Przy wolnej, 110 km/h, oszczędnej jeździe można zejść do 9l. No cóż, w końcu stały napęd na 4 koła i masa - 2,6 tony robią swoje. Przeglądy około 2000PLN + dodatki.

na razie cisza.... Ale jeżdżę dopiero pół roku. silnik czuły na jakość paliwa, chyba że to coś innego.

na razie nic.