Ocena kierowcy - Land Rover Discovery II

Wyjątkowe niepowtarzalne auto wielozadaniowe o bardzo dużym potencjale ale wymagające dużej troskliwości... Ogromne możliwości przewozowo-wyprawowe, auto zapewniające komfort i bezpieczeństwo na dalekich wyprawach a jednocześnie ludzkie na tyle że można śmigać nim do pracy i po bułki... Warto szukać nowszej wersji silnika td5 czyli EU3 dostępnej po liftingu ale również w wersjach przed liftingu z lat 2001/2002. Poza tym polift nie trąca myszką pomimo prawie już pełnoletności. Auto wymaga fachowej wiedzy ale niekoniecznie bardzo zaawansowanego serwisu. Przebiegi powyżej 500 000 km nie są niczym dziwnym. Większość aut ma nalatane 2x tyle co na liczniku ale można to sprawdzić odpowiednim komputerem. Majac wczesniejsze doswiadczenie z bardzo wyeksploatowanym D2 z 1999 roku, szukalem zadbanego egzemplarza z pewnym przebiegiem i historia. Znalazlem taki w Danii z nalotem ok. 296 000 km, rocznik 2003. Roznica wzgledem wczesniejszego egzemplarza byla kolosalna... Po kolejnych 3 latach uzytkowania moge powiedziec juz cos niecos nt tego auta. Opinie o Discovery 2 sa skrajne bo zaleza od tego na jakim etapie zycia samochodu go spotkamy. Moj pierwszy egzemplarz byl w stanie agonalnym a ja zamiast pozwolic mu odejsc walczylem az poleglem. Ten egzemplarz o ktorym pisze mial tylko 2 wlascicieli przede mna oraz potwierdzony przebieg 296 000 km. Lista napraw od nowosci nie byla dluga i obejmowala pompe AC, regulator cisnienia paliwa, rozrusznik i alternator oraz regularny serwis. Najwazniejsze ze silnik i skrzynia biegow nie byly jeszcze dlubniete. uwazam ze 300 000 km dla tego auta to polowa zycie ale zeby nawinac drugie tyle trzeba liczyc sie z nieuniknionymi naprawami. Najwiekszy i najdrozszy problem jaki musialem usunac to korozja - ramy i karoserii. Te kilka tysiecy PLN wystarczy zeby powtrzymac korozje na 3-5 lat a pozniej niestety trzeba bedzie znow dosypac... Dlatego szukajac Disco zwroccie uwage na stan blacharski bo korozja dotyczy rowniez takich elementow jak rurki ACE, przewody hamulcowe etc a to moze generowac dodatkowe awarie i koszty...

Silnik td5 tylko w wersji EU3 czyli od około 2002 roku również przed liftem. Jest ulepszoną wersją EU2 i ma m.in. lepszą głowicę i wtryski. Po standardowym chip tuningu silnik ma sporo mocy i potrafi rozpędzić ten autobus do 180 km/h. Bardzo małe spalanie jak na 2 300 kg... Silnik podatny na modyfikacje elektroniczna - spokojnie wytrzymuje te 30 - 40 dodatkowych koni . Przy 270 000 km wymieniony regulator paliwa Przy 310 000 km wymieniona wiazka wtryskow oraz zrobione uszczelnienie silnika. Glowica, wtryski, dol silnika nie ruszane. Silnik odpala nawet przy -25 po kilku dniach stania. Przy tym przebiegu orginalna turbina zaczyna sie pocic ale pewnie jeszcze posluzy. Wazne zeby lac zalecany olej i wymieniac na czas. Zuzycie oleju okolo 1l na 15 000 km.

Automat 4 biegi simply the best. Moim zdaniem najlepszy dla tych co lubią komfort. Brak awarii pomimo 300 000 km Z braku ruchu zasniedzialy styki przy wybieraku i trzeba bylo je przelutowac

Poduszki w tylnym zawieszeniu poprawiają stabilność i utrzymyją stały poziom auta do tego system ACE niwelujący przechyły na zakrętach - i mamy auto terenowe o właściwościach sportowych. Poduchy orginalne wytrzymaly 300 000 km i nadal dzialaja. ACE niestety poddalo sie przez korozje choc sam system dzialal bez zazutu- po prostu rurki zaczely puszczac olej i wygladalo to nieciekawie. Zakute nowe weze hydrauliczne rozwiazuja ten problem raz na zawsze,

Bardzo dobra jakość karoserii i lakieru. Solidne auto. Po 16 latach korozja w nadkolach pod plastikami gdzie gromadzi sie woda i bloto. Trzeba to koniecznie zrobic zanim sie rozpleni. Rama koroduje w tylnej dolnej czesci i jesli sie tego nie zrobi na czas pozostaje przeszczep polegajacy na wycieciu kawalka ramy i wspawaniu nowego elementu.

Akwarium nic dodać nic ująć.

Uchwyty na filiżanki wymiatają, poza tym sporo schowków i umilających podróż gadżetów. W niektórych autach był nawet ISOFIX

Klimatronic dwustrefowy, webasto, podgrzewane fotele oraz przednia szyba... Czy można chcieć więcej? Wymiana kompresowa klimatyzacji przy ok 270 000 km

Przód super, z tyłu ciężko sie wsiada bo drzwi są wąskie i wysoko ale przestrzeni jest bardzo dużo szczególnie nad głowami. W 3 rzędzie opcjonalnym również wypas a wsiada się tam przez klapę tylną oraz wysuwany schodek. Po prostu bomba

Na szosowych oponach auto jest ciche i komfortowe ale powyżej 130 słychać szum powietrza. Zakladajac MTki radzilbym sie najpierw dowiedziec jak one sie zachowuja na asfalcie bo dyskomfort moze byc znaczny...

Olej silnikowy 9 l co 15 tkm Olej skrzyni biegów 6-9 l co 45 tkm (zalezy jaka metoda wymiany) Olej w dyfrach i redukotrze w sumie 6 l co 60 tkm Filtry hamulce w normalnych cenach Opony ok 500 pln / sztuka Inne części nie są już przesadnie drogie, nie warto kupować tanich zamienników. Części używane dostępne masowo ze względu na pełną kompatybilność z anglikami z wyjątkiem ramy i oświetlenia. Warto kupić niewyrypany egzemplarz z historią serwisową nawet jeśli kosztuje 2x więcej niż średnia. Srednio naprawy pochlanialy 5000 PLN rocznie plus paliwo. Na tle aut osobowych to duzo ale porownujac do podobnych aut to raczej przecietnie. Zdecydowanie dla osob ktore lubia i potrafia zrobic cos przy aucie. W przeciwnym razie jestesmy skazani na mechanikow dla ktorych ten model jest juz stary. Obecnie skore zdziera sie z posiadaczy Disco 3 i 4 a wlascicieli dwojek i jedynek odsyla do znachorow...

Za ok 25 000 pln można nabyć egzemplarz z 2003-04 roku w bardzo pięknym stanie. Duza dostepnosc akcesoriow off roadowo turystycznych. Chyba nie ma w tym momencie auta ktore latwiej zmotac.

Wycieki płynów olejów etc nieuniknione powyżej 300 tkm. Cieknacy system ACE ze wzgledu na korozje rurek Cieknacy reduktor ze wzgledu na przebieg. Cieknacy silnik tez w zwiazku z przebiegiem Modul TCS wymagal wymiany bo pojawiali sie 3 amigos Piasty z przodu Glowka mostu przod i sworznie Jakies laczniki pierdoly ale ogolnie zawieszenie wytrzymalo w orginale 300 000 km

Auto zawsze dojeżdża do domu o własnych siłach. Najwiekszym problemem jest korozja ktora przeklada sie nie tylko na karoserie / rame ale tez na ruzki pod autem. Wlasciwie 2/3 wydatkow mialo zwiazek z korozja