Ocena kierowcy - Land Rover Discovery II

Gdybym zmienił opony na \"SUV-owe\" miałbym \"zwinną osobówkę-terenową niemotę\". A tak mam BRYTOLA-ORYGINAŁA, jak jedzie to szumi po asfalcie aż miło- w środku hałas jak w dobrym kompakcie, jak przyśpiesza to głowy przechodniom odkręca, jak stoi to nie wierzą, że kupiony w cenie nowej Pandy, no i w końcu jak wjedzie w teren to sam wyjedzie-kiedy i gdzie tylko zechcę!

Na początku nadmienię, że mój TD5 jest zchipowany, tj. ma ok. 170km/360nm, więc...auto ma jakby dwie dusze: -do 2 tys.obr/min jedzie grzecznie, płynnie, spacerowo-rekreacyjnie-miejsko w sznurze aut, -od 2,2 tys.obr/min ZAP...przepraszam, ale to najlepsze określenie. wrażenie kosmiczne-wgniata w fotel, aż szkoda, że kręci tylko do ok.4tys.obr/min. Ogólnie: na zew. to go słychać, ale w środku do 100-120km/h całkiem komfortowo, niesamowity jak na tak wielkie auto POWER, w trasie trzeba uważać by komuś w zadek nie wjechać. NAJLEPSZE: w trasie (80-130km/h)odstawiam lub wprawiam w konsternację wszystkich 1.9/2.0 tdi, jtd, hdi itp., o 2.0 benzynowych nie wspomnę! Gdy już mnie w końcu wyprzedzą(zawsze odpuszczam-mam ubaw!!!), ich pasażerowie ZAWSZE patrzą na mnie przez boczne szybki!!! TD5+chip=power,sound gdy cisnę powyżej 3tys.obr., fun, i zawsze ok 1l/100km niższe spalanie. Ha!

W porównaniu z osobówką skrzynia manualna wymaga nieco więcej siły/uwagi przy włączaniu kolejnych biegów. mój mechanik (robi tylko LR/RR-z tego żyje, tym na co dzień jeździ) mówi mi, ten model/prawdziwa terenówka tak ma, i nie mogę wbijać biegów niechlujnie jak w osobówce.

Sprawna pneumatyka tyłu + ACE+ opony 255/65 dają fenomenalny efekt. Na b.krętych drogach brakuje tylko bardziej precyzyjnego ukl. kierowniczego i zwrotności, by zagrać na nosie osobówkom. na normalnych drogach jak równy z równym. Zobaczcie KONIECZNIE w youtube film o LRD z ACE-porównanie LRD, X5, ML, Pajero, Grand Cherokee!

Za słabe określenie odległości do tyłu tylko?! dobrze. Bo w sumie to mam z tyłu oryginalne czujniki. do przodu, na boki i w górę(2 szyberdachy)-bajka.Pierwsze wrażenie z przesiadki z osobówki: widzisz na 5 osobówek do przodu..., pobocza oglądasz nad barierkami a nie między...

Angielska of course. guziki duże(zimowe rękawiczki!), wyraźne, działają-lecz niektórych nie widać, trzeba wymacać, poznać lordowski charakter. Zegary, panel klimy i radia-ergonomicznie, nienachalnie, KLASYCZNIE!

Szybko zimno lub ciepło, wedle potrzeb. Duży silnik robi swoje.

na wysokość i szerokość cudo. nieduży rozstaw osi(+ w terenie) zmniejsza ilość miejsca na nogi. jako kierowca czuję się dość \"obudowany\", pasażerowie mają chyba lużniej( wszyscy mamy ok 170cm, więc niby niewiele).

Opony GENERAL GRABBER AT-eki 255/65(więc nie SUV-owe szosówki)+ duży 5-cylindrowy tdi( piękny dzwięk przy przyspieszaniu ponad 3tys.obr./min)+ aerodynamika Romana Giertycha + niezłe wyciszenie powodują co następuje: 0km/h-oj terkocze w środku/na zew TARTAK; 20-80km/h-cisza, 80-120km/h-opony, 120-150-powietrze wokół kabiny/silnik, 150-180-kabina już nie szumi, teraz HUCZY!

Przed \"doskonale\" wstrzymuje mnie brak wiedzy co do innych ciężkich terenówek z lat 1998-2004. U mnie po chipie jest tak: -miasto/zima -10,-15stC/wiecznie nidogrzany/4km-10min do pracy/domu LR spala 12,8-13,2 -miasto/lato,wiosna,jesień - 11-12 -trasa/zima 100-120km/h 10 -trasa/lato 100-120km/h 8-9 -autostrada 120-150km/h 12-14 -autostrada/zima -15stC/150km/h i więcej DZIZAZ!!!

2004r, po lifcie, ostatni rocznik tego modelu, zchipowany do 170km, zadbany, pewny, dopieszczony i doinwestowany przez poprzedniego właściciela u mojego mechanika-\"najlepsza dyskoteka TD5 w województwie\" w/g jego słów, odwiódł mnie od kupienia kilku \"pięknych LR gratów!\". To wszystko za 35tys. WADY: nie mam tylko skóry i automatu; ale mam PEWNE I DOBRE AUTO.

Poważne rzeczy jeszcze się nie zepsuły; Z drobiazgów: co ma świecić to zgaśnie, albo odwrotnie, ale po jakimś czasie potrafi samo \"wrócić\". Jak nie, to kosztuje paręnaście/-dziesiąt złotych. Jeździłem używanymi \"italiańcami\" to się przyzwyczaiłem...Nie są bezawaryjne, ale psują się tanio, i nigdy definitywnie. Są nieprzekombinowane-TO SAMO TYCZY SIĘ LR.

j.w.