Szukaj

Ocena kierowcy - Land Rover Discovery Sport SUV Hybrid

Greg, 6 miesięcy temu
Silnik 1.5 P300e 309KM 227kW
Rok produkcji 2024
Przebieg: 12 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Land Rover Discovery Sport SUV Hybrid 1.5 P300e 309KM 227kW od 2020 - Oceń swoje auto
3,29
23% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
2,0
Całokształt
Najlepsze określenie auta z tą jednostką napędową to „niedorzeczność”. Ta hybryda jest po prostu bez sensu… no, chyba że ktoś chce wywalić 400 tys na auto, którym będzie jeździł tylko na zakupy. Do tego się nadaje. Na uwagę i plus zasługuje napęd na 4 buty, prześwit i właściwości jezdne. Ładne kolory i świetna jakość skór na siedzeniach, design może się podobać.
Wrażenia
1,0
Silnik
1,5 litra i 309 koni…. Raczej tylko na papierze. Ja rozumiem modę na oszczędności i downsizing ale to już po prostu przesada. Auto faktycznie dobrze brzmi i świetnie przyspiesza z aktywną jednostka elektryczną. Niestety wystarczy tej elektrycznej mocy na ok 50km. Tak na serio to na 46. A jak zaczniecie się bawić brzydko gazem to na 32km. Po tym dystansie czar pryska, bo pozostaje ci tylko silniczek półtora litrowy który w kosiarce będzie wymiatał. W tym ciężkim aucie niestety jest zarzynany…. Zresztą podobnie też brzmi. Warto dodać że prawdę mówi producent, że auto spala w trybie hybrydy 1,5 litra. Nie piszą jednak że trwa to do momentu wyczerpania baterii. Potem silnik bierze 12l/100 km;) Oczywscie jest opcja save, która jak w toyocie pozwala na doładowywanie baterii z silnika ale wtedy silnik spala uwaga- 15l/100 km. Cudnie prawda? Cała ta oszczędność to jakaś mitologia a może mitomania nawet;) zatem pozostaje po przejażdżce do matketu albo kosciola (jak ktoś ma takie hobby) postawić auto w garażu i ładować z gniazdka. Ze zwykłego trwa pełne naładowanie ok 6h. Przy czym należy pamiętać że prąd nie jest za darmo…Ładując baterie z „siły” zajmuje to połowę wskazanego wyżej czasu. Co do jazdy na silniku benzynowym tylko trzeba pamiętać że aby wykrzesać moc musi wspiąć się na wysokie obroty. A więc często wskazówka obrotomierza będzie włazić na czerwone pole. Dźwięk zarzynania nie jest miły dla ucha. Ogólnie dramat. Najsłabszy element tego auta a sprzedawane jest właśnie z ciśnieniem na taki właśnie innowacyjny napęd.
4,0
Skrzynia biegów
Nie ma się do czego przyczepić. Radzi sobie jak może z takim motorkiem.
4,0
Układ jezdny
Bardzo wygodny i sztywny. Ale gdy trzeba na wybojach komfortowy i delikatny (tryby jazdy)
4,0
Karoseria
Karoseria jak karoseria. Jest blacha i kolor. Co tu oceniać??
Komfort
4,0
Widoczność
Generalnie ok. Jest tylko sporo martwego pola przy przednim słupku kierowcy. Wyglądam zza niego czasem żeby nie podrzucić jakiegoś rowerzysty do szpitala… jest oczywiście czujnik prę, ale jak się odpali to pasażerowie pospadają z siedzeń.
2,0
Ergonomia
Słabo. Japończycy mają z tym kłopot. Teraz wiem że angole również. Przykład; mamy piękny duży ekran w wysokiej rozdzielczości i każdą sprawę załatwiamy poprzez rzeczony ekran właśnie. Chcesz włączyć muzykę- grzebiesz w ustawieniach, chcesz włączyć wentylację fotela- grzebiesz. Chcesz podnieść temperaturę- znowu grzebiesz. Dużo grzebania i dużo okazji żeby podrzucić rowerzystę do domu na masce. Przykład 2: jakoś tak się porobiło że modne mamy różne systemy, które mają odciążyć kierowcę a tak naprawdę pozbawiają go fanu z jazdy. Mówię tutaj o asystencie który trzyma pojazd między białymi liniami narysowanymi na drodze. Pomijam już cel takiego asystenta. Powstał dla tego żeby kierowca mógł się zdrzemnąć czy jak??! Bzdura kompletna ale asystent działa jak cholera. Z siłą maniaka próbuje wyrwać ci kierownicę z rąk gdy tylko zobaczy że zbaczasz z kursu, co na wąskich i krętych drogach gminnych jest głupie i niebezpieczne. Dodatkowo gdy tylko przekroczysz prędkość dozwoloną o 1km system włącza gong który umila ci dodatkowo jazdę przerywając słuchanie radia czy rozmowę z pasażerem. Strasznie wkur…..cy system nawiasem mówiąc. Oczywiste mogę to wyłączyć. Jednak po każdym restarcie silnika auto znowu przechodzi w ustawienia jak wyżej i muszę kliknąć aż 7 razy żeby to dziadostwo wyłączyć. Policzcie sobie ile przez lata użytkowania człowiek się naklika! Za 10 lat będzie jednostka chorobowa jak łokieć tenisisty- będzie się nazywała palec odkrywcy. To naprawdę idiotyczne że ustawień nie można wyłączyć jednym kliknięciem.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko i sprawnie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jest ok nawet dla pokaźnych ludzi
2,0
Wyciszenie
Jest ok przy jeździe hybryda, na silniku benzynowym zarzynanie trabanta.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak już pisałem ekonomiczność to bajka na papierze marketingowca. Toaletowym papierze…
2,0
Stosunek jakość/cena
Niedorzeczność dotyczy również ceny. Ale ceny aut to w ogóle jakaś kpina. Tym co sobie a(słusznie zresztą) pomyślą że kupiłem auto nic o nim nie wiedząc wyjaśniam że to auto służbowe. Dostałem niespodziewanie i z partyzanta więc zaglądam teraz konikowi w zęby ale rozumiem że ten portal jest po to by szczerze mówić o pewnych sprawach - dlatego to robię. Gdyby ode mnie zależało co kupię za ponad 400 tys złotych, na pewno nie byłby to Land Rover disco.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Póki co nic. Ale 12 tys to…. Nic
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak wyzej

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.5 P300e 309KM 227kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
11,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
17,4
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
1,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Land Rover Discovery Sport SUV Hybrid