Niedawno sprzedałem swoją Lancie "Y". Chyba sobie tego nie wybacze. Nie wiem co mi do głowy strzeliło. W aucie było wszystko - skóra, 4 poduszki, klima, abs, pełna elektryka. Silnik, pomimo że nie V6, pozwalał na cuda za kierownicą! Nie jednemu mina rzedła na światłach. Jak sobie przypomnę niektórych frustratów, którzy szans nie mieli to mi się śmiać chce. V-max. (200km/h) to dla Lancii pikuś. Autkiem jeździ się po prostu świetnie! Uśmiech sam się rysuje na twarzy - panowie wiecie o co chodzi. Spalanie - mistrzostwo świata! Na trasie paliła 5,5 litra, w mieście przy NIEekonomicznej jeździe 7,5 litra. Przez 7 lat eksploatowania nie musiałem czegokolwiek robić z autem - nic! Oprócz przeglądów etc. Nie wiem czy jeszcze kiedyś będę miał okazję kupić taką Lancie, ale jak tylko będzie taka okazja to nie będę się zastanawiał nawet minuty. Naprawdę warto. To auto zaskoczyło mnie na maxa pozytywnie. Teraz spać nie mogę po nocach, że ją sprzedałem.
Wrażenia
5,0
Silnik
Przy tak niskim spalaniu nie znajdziecie nic, co da więcej frajdy z jazdy. Chyba że jakiś turbodiesel.
5,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
Komfort
5,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jedyne co mogę zarzucić, to trzeszczące plastiki deski rozdzielczej. Teraz to mi ich brakuje...
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 16V 86KM 63kW
[l/100km]