Chcesz coś nietypowego i tańszego od konkurencji? Chcesz by się ludzie oglądali CO TO jedzie? Chcesz mega komfortu i taniego utrzymania? No to masz odpowiedź co kupić. No dobra oferta używek jest mizerna dlatego auto jest rzadko spotykane (nawet jak doliczyć jeżdżące nielicznie bliźniaki chryslery 300S) i na swój egzemplarz polowałem rok by spełnił moje nietypowe oczekiwania. Chcąc coś innego niż wszędobylskie vw, bmw i audi szukałem lancii ale rozważałem phaetona (lepszy pod wieloma względami ale bałem się kosztów jakichkolwiek napraw), jaguara XF (nie trafił się w dobrej cenie taki jak chciałem i ma trochę mniej bajerów na pokładzie).
Wrażenia
5,0
Silnik
Pięknie mruczy, ładnie się odpycha od asfaltu, ponoć bardzo trwały, na razie odpukać nic się z nim nie dzieje
5,0
Skrzynia biegów
Brak zastrzeżeń, zmienia biegi płynnie i o to chodzi przecież. Nie chcę już auta z manualem odkąd jeżdżę tym.
4,0
Układ jezdny
W sumie to ok chociaż spodziewałem się bardziej miękkiego amerykańskiego zestrojenia. Może to przez te 20' koła albo przez 2 tony masy ale nierówności łódzkich, licho łatanych dróg jednak czuć.
5,0
Karoseria
Na razie (auto ma 10 lat) brak rdzy, lakier mieni się jakby brokatem (brąz). Kształt cegły, czołgu, bunkra, każdy ma inne skojarzenia, ale mi się podoba i po ponad roku jak do niego podchodzę to mam banana na twarzy i mówię sobie "k... ale zaje... autko". Fajnie wygląda na parkingu jak się patrzy na niego z wysokiego piętra bloku - a obok takie same mikrusy ;) No przedłuża męskie przyrodzenie ;)
Komfort
5,0
Widoczność
Wszystko ok gdyby nie grube słupki A jak teraz w każdym chyba aucie. Pomimo małych szyb bocznych przy parkowaniu mi to nie przeszkadza, ja zerkam głównie na lusterka, czasem na wyświetlacz kamery. Uwielbiam też ten wielki szyberdach
4,0
Ergonomia
Do ideału tutaj trochę brakuje. Wiadomo, auto naszpikowane gadżetami które uwielbiam: automatyczny tempomat, grzanie i chłodzenie dupy, roleta, podgrzewanie kubka z kawą, regulacja odległości pedałów od nóg. Jest tego masa i nie da się do wszystkiego zrobić osobnego guziczka więc niektóre funkcje wylądowały na dotykalski ekran i tam trzeba to włączać. Idzie się przyzwyczaić. Ale po co w dieslu dawać łopatki do zmiany biegów jak w F1? Po co zespalać włącznik wycieraczek w lewej manetce od kierunkowskazów?
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Fenomenalnie. Dwustronna klima ustawiona raz i się na tym nie skupiam. Często za to otwieram szyber, bo lubię. Nie wieje dzięki tej małej kurtynie która się wtedy wysuwa ponad dach - sprytne. Do szczęścia w moim egzemplarzu brakuje podgrzewania kierownicy - myślałem że jest w standardzie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Co tu się rozpisywać - komu brakuje miejsca w tej gablocie to może powinien pomyśleć o maybachu.
5,0
Wyciszenie
Jak oni to zrobili? Serio. Jak? Pomijam przyspieszanie, ale jadąc już stałą prędkością bez względu na prędkość, a robiłem testy przy 60, 100 i 160 km/h nie słychać pracy silnika. Przy 60 słyszysz szum opon więc kupując nowe muszę wybrać możliwie najcichsze, przy 160 najgłośniejszy jest wiatr opływający kształt o aerodynamice cegły a i tak rozmawiasz z pasażerem cicho, bez podnoszenia głosu. W ustawieniach audio jest opcja by natężenie dźwięku z radia rosło wraz z prędkością - fajny bajer, po czym go po tygodniu wyłączyłem (można to wzmocnienie stopniować od 0 do 3) bo robiło się niepotrzebnie za głośno nawet przy wzmocnieniu ustawionym na 1. Jest mega cicho, w dieslu. To największy szok związany z codzienną eksploatacją.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Wielki pozytyw. Na to liczyłem (rezygnując z phaetona) i jest OK. Spalanie 9,0 do 9-5 na dojazdy do pracy ze wsi do Łodzi 20km + czasem pokręcenie się w korkach. Części typu filtry, olej jak w passacie. Ostatnio wymiana 8 litrów oleju w skrzyni z filtrem i robotą ok. 600zł. Chłodnica się przetarła drgającym mocowaniem zderzaka - wydatek 400zł. Opony będą drogie to wiem, bo 20 cali, no cóż. Ale ogólnie jest tanio.
5,0
Stosunek jakość/cena
To największa zaleta tego auta już w momencie debiutu. Auto max wyposażone w standardzie (w wersji exclusive bo w podstawowej nie będzie automatycznego tempomatu i tylko czarna skóra, a jako Chrysler za oceanem trzeba było dopłacić by był tak wyposażony i nazywał się 300S a nie 300C) . Jak szukałem to za te same pieniądze w zbliżonym roczniku i gabarytach inne auta typu audi, jaguar, mercedes, były w wersji bieda edyszyn. Najbliżej wyposażeniem dorównywała o dziwo Mazda 6. Wymarzony phaeton ma niektóre gadżety lepsze, innych nie ma, ma wspaniały silnik, też ma jasną skórkę na której mi zależało, ale niestety nie oferowały go polskie salony a sprowadzanego, kombinowanego się bałem.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie nic.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak - odpukać
On
- zużycie paliwa dla silnika 3.0 V6 239KM 176kW
[l/100km]