Ocena kierowcy - Łada 2107 2107 Sedan

Samochód jest oparty na Fiacie 124 z końca lat 60´. W samochodzie wiele sie zmieniło ale jednak baza cały czas ta sama,dlatego nie można od niego za wiele wymagać. Najmocniejszą stroną jest silnik. Co prawda nie lubi niskich obrotów,ale jak mu na każdym biegu przytrzymamy do 5000-5500 RPM to można przyzwoicie wystrzelić spod świateł. 0-100 ok. 15 sekund. Prędkość maksymalna, hmm, raz prawie zamknąłem budzik, jechałem 175 km/h z lekkiego wzniesienia, ale miałęm śmierć w oczach, trzeba mieć jajca żeby tym układem kierowniczym sie nie zabić przy takiej prędkości. Myśle że na prostej drodze podjedzie prawie pod 170. Napęd na tył, więc można sie troche pobawić. Do ekonomicznej jazdy polecam leciutko z gazem i trzymać się obrotów 2000-3500. Naprawde potrafi mało spalić, a jak sie mu przyciśnie to można sobie troche powyprzedzac co nieco.

Maksymalny moment obrotowy przy 3500 RPM, więc trzeba powyżej 3000 kręcić żeby ładnie ciągnął, lubi wysokie obroty, kręci się do 6000. Poniżej 3000 zdeczko mułek, ale da sie wytrzymać.

Biegi wchodzą bez problemów, nic nie wyskakuje, ale 4-biegowa nie nadaje sie na dłuższe trasy, ponieważ przy 110 km/h ma prawie 4000 RPM na czwórce. Ale są wersje 5 biegowe, służące do utrzymywania prędkości, nie do rozpędzania.

Trzeba przyznać że nie da się tym szybko jeździć po krętej drodze. Technologia z lat 70´ - nie ma cudów.

Jest w porządku, wąskie słupki, tylko z tyłu szersze, ale widać co trzeba. Tył nie jest wysoki. Lusterka pomniejszające.

Niewygodna pozycja za kierownicą, jakoś tak sztywno, topornie i wysoko, kierownica spora. Trudno czuć ten samochód. Włącznik świateł przy biegach, brak brzęczyka włączonych świateł, jedynie lampka przy włączniku.

Ładnie grzeje, zimą sauna, lecz nierozgrzane potrafi bardzo głośno hałasowac (łożyska). Latem dmuchanie zawiele nie daje.

Z przodu bardzo wygodnie, fotele miękkie ale słabo trzymają. Z tyłu troszke przyciasno, ale dla dwóch osób 180cm znośnie, jest podłokietnik w oparciu kanapy.

Oj słabo, słabo, przy 100 km/h trzeba podnosić głos do pasażera obok.

Średnie spalanie (mieszane) 8 litrów. W zestawie zegarów jest ekonomizer, można sobie popatrzeć, od razu noga sie lżejsza zrobi jak zobaczymy że często strzałka jest na czerwonym.

Za te pieniądze naprawde nic lepszego, ale coraz trudniej znaleźć dobry egzemplarz.

Hmm, na dziurach wszystko trzeszczy, jakość wszelakich plastików średnia, wszelakie rączki do szyb czy tapicerka, kiepsko.

Żadnych poważnych usterek, zmieniłęm kocki, sworznie. Mechanika jest bardzo dobrej jakości. Leje sie płyny i sie jeździ.